Termostat- wielki problem, długi post!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam klubowiczów..Panowie nikomu nie rzycze tego co mi sie dziś przytrafiło..Postanowiłem wymienić termostat, bo ten sostatni jakoś szwankował, nie otwierał..zimno w kabinie, wysoka temp... Pojechałem do sklepu motoryzacyjnego,kupłem firmy VERNET. w komplecie uszczelka okrągła gómowa..No to bierzemy sie ze znajomym i zakładamy: Wszystko niby ładnie weszło..pasuje a tu nagle przy dokręcaniu słyszymy jakiś strzał...i szok Co sie stało????? Okazało sie że uszczelka przy nowym termostacie była nieco inna i ją przyłapało, i podczas dokręcania obudowa termostatu(ten aluminiowy gruby wąż, co nachdzi na termostat) pękła tam gdzie jest śruba..Jednymi słowy mocowanie!! i CO teraz myślmy?? Szybko w taxi i na bp kupiliśmy poxipol, i silikon 350 stopni C i skleilismy ten uksyty kawałek..Poczekaliśmy 2 h i zakładamy na stary oring termostatu (okrągła uszczelka)..i dokręcamy, i to klejone miejsce delikatniej ale złapało..stwardniało i trzyma..nic nie leci,nie kapie..Jednak boje sie że to zawsze jest klejone,i szukam takiej części.. Myśle że kotś z allegor będzie miał..Co do nawiewu,wskaźnika temp..Ogrzewanie jest bardzo dobre..dosłownie grzejnik...Wskaźnik na połowie,podczas szybkiej jazdy 1-2 mm przed połową..Czyli tak jak być powinno.Najważniejsze że sie nie przegrzewa i jest gorącow w kabinie...ale kosztem jakich nerwów przy skręcaniu tej aluminiowej obudowy-do której zakładamy dwa gumowe wąże na opasce..Odpowietrzone zostało tym koreczkiem..bąbelki poleciały, aż wkońcu woda..i jest gorąco w kabinie..Wszystko okej..ale martwi mnie fakt że poxipol kiedyś puści i zacznie tam cieknąć płyn chłodniczy..a on szybko odparuje jak silnik jets ciepły i nie będe nawet wiedział że ubywa...Polecam oryginalne termostaty bmw z idealną uszczelką, by pasowała na 100% Pęknięcie obudowy było spowodowane zbyt grubą uszczelką!!!!!!!! Było u mnie wielu znajomych i oglądało te sprawe...Nie ciekawe to było, ale jest jak narazie okej..Zobaczymy czy nie bedzie sie dlaje coś działo Gdzie szukać poza allegro takiej obudowy aluminiowej, a na marginesie to jaką temp. wytrzymuje poxipol na badzie poxiliny ?? Sorki za długi post..ale nerwy siadają..taka nieprzyjemna sprawa..nikomu nie życze!! Pozdrawiam...a dziś mamy już dzień zmarłych Wyjęty termostat miał logo BMW czyli oryginał!! Zalałem go wrzątkiem, żadnej reakcji--a więc termostat do dupy!
  
 
co do tej obudowy termostatu znalazłem kolesia z allegro co mi prześle..ale znowu kłopot!!!!!!!! przy odpowietrzaniu zerwał sie gwint koreczka..zapodałem śrubeczke z gumową uszczelką i jest okej, nic nie leci..ale wczesniej bardzo dużo wywaliło wody..dosłownie pluło przez ten korek płynem chłodniczym..Objaw taki że przewody są miękkie..Czekam do rana,doleje płynu i powinno być okej z ogrzewanie i temp..Dodam że teraz nie ma ciepłego powietrza..czy za mało jest płynu, jak go wydmuchało??aż tak bardzo sie to wszystko zapowietrzyło??Prosze o rady!! Nie da sie jeździć bez dmuchawy i gorącego nawiewu..Dodam że cały dzień było super, gorąc w aucie jak tu nagle z tego korka zaczeło dmuchać i lipa..zimno w aucie, i temp wzrosła...HELP!
  
 
Przepraszam za szczerość, ale na przyszłość korzystaj z pomocy mechanika. Za dużo problemów przy tak prostej usterce.

Wygląda na to, że zapowietrzył ci się układ. Odradzam jazdę w takim stanie.
  
 
heh, ja dzis wymienialem termostat z obudowa w moim 1,6 m43 bo termostat juz niedogrzewal. koszt kompletu 182,50 w salonie bmw i wszystko pasuje i nagrzewa sie auto po ok 3-4minutach! jestem bardzo zadowolony no i oczywiscie odpowietrzylem uklad bez problemu czas roboty okolo 30 minut albo i szybciej.
  
 
Panowie..jestem zmuszony wrócić do postu. CO do próby na poxipolu to trzyma,nic nie leje.Nie ubywa też płynu z chłodnicy..Martwi mnie dzisiejszy stan rzeczy a mianowicie znów problemy z temp!!Do dziś wszystko okej,temp w pionie ogrzewanie idealne..aż za gorąco..do momentu gdy wyjechałem wieczorem..a tu jaja...temp rośnie,ogrzewanie kiepskie..Zostawiłem autko,poszedłem do kumpla,wracam za godzinke i jade..Temp okej,ogrzewanie wporządku..ale jak autko czekało jak otworze brame i garaż do znowu urosła temp.. i znikło ciepłe powietrze..Dodam że zawsze gdy odkręce korek od chłodnicy na ciepłym silniku pierwsze co to słychać mnóstwo wydowbywającego sie powietrza..Czy jest zapowietrzony? Czy spowrotem walnął termostat (nowy był VERNET) ..czy visco?? Nie wiem co i jak..Musze zdiagnozować usterke Pomóżcie!! Zimą problemy z temp. są nie na miejscu Tak nagle mu sie coś popsuło??
  
 
Cytat:
2006-12-04 22:06:34, kosmat pisze:
zawsze gdy odkręce korek od chłodnicy na ciepłym silniku pierwsze co to słychać mnóstwo wydowbywającego sie powietrza


no z tego co sie orientuje, jesli bylby dobrze odpowietrzony to niepowinno miec to miejsca. ja mialem podobnie jak pierwszy raz rok temu to robilem, nie odpowietrzylem do konca, silnik sie odrazu zaczynal przegrzewaz a wskazowka szla w prawo do konca, a plyn podchodzil pod korek... a w srodku zimno. jak dobrze odpowietrzysz to problem powinien zniknac.
oby.
pozdr
  
 
Co do odpowietrzenia..wiem że w BMW jest to ciężko wykonać..Może jakieś wspakówki jak sie z tym uporałeś??Troche mam o tym pojęcia..ale nie zupełnie ;-/
  
 
hmmm dziwne..Podejrzewałem że zawiesił sie termostat i nie otwierał..bo dziś po pracy jade do domku 4 km i sie nagrzał do połowy, czyli dobrze i temp super!! Grzeje dobrze i wogóle..nie wiem co mu wczoraj odbiło ;-/
  
 
Kosmat edytuj posty...
  
 
wiesz, z odpowietrzaniem tez sie troche bawilem, ja mam na chlodnicy taki koreczek z napisem obok ausluftung czy jakos tak co samo tlumaczy do czego on jest... na uruchomionym motorze go powoli odkrecalem, leciala dosc dlugo para a potem para i plyn az wkoncu sam plyn... wtedy zgasilem motor, po chwili odkrecilem korek, plyn opadl to dolalem do 1cm pod maximum i znowu odpalenie i odpowietrzanie. tak ze 2, 3 razy i juz bylo ok, plyn pozostal pod max do dzis dnia i zero problemow.
pozdr
  
 
Sorki moderatorze..ale co znaczy edytuj posty? Chodzi o dobry tytuł wątku?

Ad. termostatu.. Jutro kupie literek płynu..i będe nagrzewał autko i odkręcał ten korek aż nie wyleci z niego para, i bąbelki powietrza..itp jak mi doradziliście..zobaczymy.
  
 
kurcze, ja zamiast tego koreczka mam śrubke na uszczelce .-/ bo na tym koreczku popsuł sie gwint..a taką śrubką to za dużo nie wymodze..ale to nie działa w ten sam sposób jak odkręce ten duży korek od wlewu płynu w chłodnicy??Mi zawsze jak go odkręce leci z niego powietrze.. nie rozumiem tego.
  
 
to kup sobie nowy koreczek 7 zlotych i po klopocie . No chyba ze masz juz uszkodzony gwint w cvhlodnicy. Odpowietrzanie korkiem to nie to samo
  
 
Cytat:
2006-12-07 20:25:18, kosmat pisze:
ale to nie działa w ten sam sposób jak odkręce ten duży korek od wlewu płynu w chłodnicy??


widzisz, tak to sie odpowietrzalo w duzym fiacie czy polonezie... jesli bedziesz mial duze cisnienie i sporo plynu, to na cieplym silniku jak sprobujesz odkrecic korek to plyn podejdzie do gory i wyleci go wiecej niz planujesz, pomijajac fakt ze siebie i silnik zalejesz tym plynem... a probowales polac ten koreczek wd40? moze pusci?
  
 
tam jest poprostu gwint zjechany już.. że na tym koreczku wywalało mi płyn.Jak teraz obecnie mam te śrubke na uszczelce nie gubi płynu jest okej..ale jak to odpowietrzyć..a taki koreczek w sklepie normalnie kupie??
  
 
Panowie..znów musze odświerzyć wątek!
Dziś jadąc trasą,a właściwie stojąc w korku temp doszłą prawie na czerwone pole..dzieje sie tak gdy postoje dłużej w korku..jakiś 15-20 min!włączyłem ogrzewanko na maxa..a tam zimne ;-/..i temp nie spada..zgasiłem motor,poczekałem..i jak zmalał korek w droge..Po chwili temp idealna w połowie..i tak dalej cały czas wporządku..Nie wiem jak sie zabrać do tego problemu,bo widocznie coś jest nie tak..Co sprawdziź??Autko w trasie rewelacja 430 km za 110 złTylko martwi mnie ta temp..czemu tak sie dzieje??Termostat nowy!ogrzewanie super..Czy to wisco siada,pompa wody czy co??Dodam że to tylko gdy sie długo w korku stoii.. @@@ HELP!!@@@
  
 
1. Sprawdź czy jednak nie ubywa płynu i układ się nie zapowietrza(to najbardziej prawdopodobne).
2. Wisko sprawdzić łatwo, użyj wyszukiwarki.
3. Pompę do sprawdzenia trzeba wymontować, ale uwazam że jej uszkodzenie jest mało prawdopodobne.
  
 
Milas thx za posta..Powiem tak:
1) płynu nie ubywa ani troche.
2) czytałem o tym wisco ale nie zrozumiałem..jak sprawdzić na 100%czy jest wadliwe..prosze o pomoc
3)Pompa wody wydaje sie byc okej..bo skoro podczas jazdy sie nic nie dzieje z tem to napewno nie pompa jest winna
4)Generalnie autko łapie temp po 4-5 km delikatnej jazdy
5)Temp. nawiewu na wolonych obrotach jest taka sobie,ale jak dodam gazu ponad 3 tyś.obrotów to jest nawiew gorący.
Może teraz ktoś bliżej określi co moge sprawdzić i jak w takiej sytuacji?>Prosze o posty,nawet te mniej ważne w tej kwesti..nie mieliście problemów z temp?
  
 
Najprostszy test na wisko:

załóż grubą rękawicę (żeby nie pokaleczyć rąk) i spróbuj podczas pracy silnika zatrzymać łopatki wiatraka, powinno się to udać bez problemu. Spróbuj to samo zrobić przy temperaturze płynu powyżej normalnej np. ok 100 stopni, wiatrak powinien stawiać duży opór i nie powinno dać się go zatrzymać.
Jeśli jest inaczej to padło wisko.

Myślę jednak, że nie odpowietrzyłeś dobrze ukł.chłodzenia.
  
 
a więc
Milas-sprawdziłem wisco jak kazałeś..Po odpaleniu silnika żadnego problemu z zatrzymaniem wiatraka,a więc dobrze..pohulałem troche,zostawiłem go na podwórku na 5 min wychodze i temp poza połową jedną kreske, i wtedy ciężko było mi go zatrzymać,nie mogłem utrzymać.! Czyli wisco sprawdzone, jest oej..Teraz kwestia odpowietrzenia..Mam zamiast odpowietrznika śrubke wkręconą,musze wybrać sie do salonu bmw i kupić jak gdzieś czytałem na forum że ktoś kupił w salonie za 8 zł. ;-d no to luzikWkręce te śrubke pojade do domku,kupie płyn..Nagrzeje autko,włącze ogrzewanie na maxa..odkręce korek i niech wszystko prauje i dmucha bąbelkami,w międzyczasie odkręce korek od chłodnicy i będe uzupełniał płyn..a powiedzcie ile trwa taki zabieg odpowietrzania??i czy dobrze go opisałem?Ale nie martiwe sie tym wiskiem tylko zostało odpowietrzyć,chyba..jak nie to może łopatki w pomie wody..?