Klamki zewnętrzne i zegary w MK VII

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witojcie!! Drodzy Koledzy i Koleżanki! Mam problem. Zakupiłem cztery klamunie do mojego Essiego , albowiem stare szlak trafił, i chciałbym je sam zainstalować. Problem w tym, że po zdjęciu obudowy z drzwi - nie wiem co dalej ((

2-gi problem to zabrudzone białe tarcze prz prędkościomierzu. Zdjąłem pulpit, ale niestety poza odkręceniem śrub stanąłem również, nie umiem rozłączyć zegarów!

Proszę pomóżcie!!!

P.S.:
W poradach jest to opisane, ale wątek odłączenia samych kabli od zegarów jakoś moim umiejętnością nie pomógł(
Pozdrawiam !
  
 
Nie mam akurat dzisiaj fotek ale jutro postaram Ci sie to zobrazkowac (mam nadzieje ze znajde fotki) jesli chodzi o samo odłaczanie to musisz najpierw odkrecic linke od predkosciomierza z komory silnika (ja musiałem bo nie byłem w stanie łapy wsadzic za zegary) potem pociagasz je do siebie i odłaczasz 2 wtyczki (biała i niebieska) i wyciagasz linke z predkosciomierza. Aha ja nie chciałem sie z nimi siłowac to odkreciłem jeszcze osłone kierownicy. Zawsze to troche miejsca wiecej

[ wiadomość edytowana przez: Lukas_power dnia 2007-01-05 00:13:15 ]
  
 
Aby zdjąć linkę od prędkościomierza wkładasz ręke za zegary najlepiej przez dziurke od nawiewu z prawej strony kiery (tak przynajmniej moja dłoń tam wchodzi) łapiesz za linke i lekko ją wciskasz. Zamontowana jest na bolcu który jak linka wchodzi prostopadle w zegary to ją trzyma, aby to zdjąć musisz odgiąc trochę linkę, ciężko to słowami opisać.Musisz złapać za mocowanie przy zegarach i wcisnąć - ruch ten jest równoległy z zegarami a wtedy linka sama ci odskoczy więc ją wysuwasz a zdjęcie 2 listew z kablami to wyciągasz sobie trochę te zegary po odczepieeniu linki obracasz i odpinasz najpierw jedną listwę póxniej drugą.
Te kostki sa na 2 zaczepach wpinane, od góry i od dołu masz zaczepy, wystarczy je leekko podważyć śrubokręem i wszystko elegancko bez problemów zdjemiesz.
Jakby co napisz na gg bo zeegary to niestety sporo razy wyciągałem
  
 
Czyli łapę wepchnąć do wlotu powietrza i pójdzie ? Nie wydaje mi się niestety , aby moja ręka się tam zmieściła ( i w tym cały problem bo po wyciągnięciu troszkę zegarów w moją stroną ręki tam nie wsadzę, ale postaram się przez ten wlot, jakby co odezwę się raz jeszcze po pomocDD

A co do tych klamek zewnętrznych, to jak sie do nich dostać ??
Muszę wsadzic nowe, albowiem jak powieje podczas jazdy to mi się nóż w kieszeni otwiera jak słyszę lekki stukot poluzowanych spręzynek ((
  
 
Ja wypinałem linke z komory silnika to zegary wysunąłem pod samą kierownice. Wtedy robi sie tyle miejsca ze obydwie rece można spokojnie sadzić Ja mam nie małą rączke i bez problemu można operować przy zegarach bez szwanku na skórzea co do klamek to jak zdejmiesz tapicere to masz klameczki jak na dłoni
  
 
Cytat:
2007-01-05 15:13:03, ssp pisze:
Czyli łapę wepchnąć do wlotu powietrza i pójdzie ? Nie wydaje mi się niestety , aby moja ręka się tam zmieściła ( i w tym cały problem bo po wyciągnięciu troszkę zegarów w moją stroną ręki tam nie wsadzę, ale postaram się przez ten wlot, jakby co odezwę się raz jeszcze po pomocDD A co do tych klamek zewnętrznych, to jak sie do nich dostać ?? Muszę wsadzic nowe, albowiem jak powieje podczas jazdy to mi się nóż w kieszeni otwiera jak słyszę lekki stukot poluzowanych spręzynek ((



wyciagasz do siebie zegary jak najdalej sie da, potem lecisz do komory silnika i wpychasz linke do srodka auta, tyle na ile to jest mozliwe. Wtedy zegary wysuna sie na tyle, ze bedziesz mógł wsadzic reke i wypiac linke. potem tylko 2 zloczki i juz.

a co do klamek zewnetrznych to jak zdjąłes tapicerke, to pozostaje wykręcic tylko 2 wkrety od klamek i juz
  
 
Cytat:
2007-01-05 15:13:03, ssp pisze:
Czyli łapę wepchnąć do wlotu powietrza i pójdzie ? Nie wydaje mi się niestety , aby moja ręka się tam zmieściła ( i w tym cały problem bo po wyciągnięciu troszkę zegarów w moją stroną ręki tam nie wsadzę, ale postaram się przez ten wlot, jakby co odezwę się raz jeszcze po pomocDD A co do tych klamek zewnętrznych, to jak sie do nich dostać ?? Muszę wsadzic nowe, albowiem jak powieje podczas jazdy to mi się nóż w kieszeni otwiera jak słyszę lekki stukot poluzowanych spręzynek ((


z odkręcaniem linki prędkościomierza jest odwrotnie jak z sex'em wyjąć łatwo gorzej wsadzić ...