Silnik 903 - montaz nagrzewnicy - jak?

Witka

Nabyłem dzisiaj fajną nagrzewniczkę do mojego malacza, chyba z Fiesty, fajna ładna, zaraz jej zrobie elektrolizę Dobra ale do rzeczy. Mam w moim pierdzioszku silnik z Seata Marbelli(taki jak w Fiacie 127). Moje pytanie, jak podłączyć tą nagrzewnicę, przez 2'gi obieg(jeśli go ma ten silnik oczywiście) czy jak?
Szukałem jakiś materiałów, książek o tym silniku i nie znalazłem, moze wie ktoś gdzie, albo rzuci jakimiś linkami, byłbym niezniernie wdzięczny)

Pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: zaba84 dnia 2005-01-06 14:43:29 ]

[ wiadomość edytowana przez: zaba84 dnia 2005-01-06 14:44:26 ]

goraca ciecz pobierasz ze specjalnie do tego celu fabrycznie montowanego krocca przy glowicy od strony kola pasowego,
pozostaje jeszcze kwestia odprowadzenia "zuzytego" plynu z nagrzewnicy: musisz sie wpiac jakims trojnikiem w okolice podcisnienia (wzgledem cisnienia calego ukladu) tworzonego przez pompe - najlepiej w jej poblizu, lub do jakiegos weza prowadzacego do niej

opisz nam dokladnie swoj uklad (szczegolnie jak rozwiazales, o ile masz, ciekie przewody termostat-pompa, glowica-pompa te co sa obok alternatora) to moze sie cos fajnego wymysli gdzie wpiac itp

jest jeszcze mozliwosc (dla chlodnicy umieszczonej z przodu) wrzucenia odplywu z nagrzewnicy do weza (glownego) odprowadzajacego ochlodzona ciecz do silnika - wtedy do przodu autka ida nam tylko 3 przewody a nie 4

ja mam 4 rurki
pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: lukaszc dnia 2005-10-19 17:14:33 ]

Pewnie że możesz, ja obnecnie mam ten otwór zaślepionu śrubą

Cytat:

2005-03-21 23:40:35, qdlaty pisze: no nie jestem tak bardzo pewien jak ty co do tego zaslepiania. Chociaz maly, ale ruch wody powinien byc. IMO istnieje zagroznie ze gdzies w okolicy tego "ostatniego" cylindra bedzie sie woda gotowac. Ale to tylko moje przemyslenia, moge sie mylic. pzd c.

Mylisz się
Ja (to poniżej to mój post ), jeżdze już ponad rok na zaślepionym otworze, poprzedni właściciel silnika również tak jeździł, A silnik w tym tygodniu miałem rozebrany do śrubki pierwszej

ja mam waz do pary cos kiele 7 zeta za metr bodajze, fi 16mm wew.

Ja w swoim mialem waz od ogrzewania podlogowego, ale w izolacji (waz ktory doprowadza cieplo do podlogi, a nie go oddaje) o srednicy takiej jak orginalne rurki w bisie - chyba fi16 jak pisal Zoltar. Jego zaleta bylo to, ze tak jak go wygiales w takiej pozycji pozostawal, wiec mozna go bylo idealnie wyprofilowac w tunelu. Niestety nie pamietam za ile go kupowalem, ale napewno bylo to w OBI.

A nie daloby sie wprowadzic odgalezien w bagazniku przewodow idacych do chlodnicy? Nastepnie wpiac nagrzewnice tak jakby to byla druga chlodnica, rownolegle. Przed nia dac jakis zaworek zeby moc na lato zakrecac. Plusy sa takie ze wlaczenie ogrzewania nie opoznia nagrzewania silnika (bo i tak ciepla woda poplynie do nagrzewnicy dopiero jak termostat wlaczy duzy obieg) oraz nie trzeba prowadzic dodatkowych przewodow z plynem przez cale auto.

Ew. inny pomysl: poniewaz swapy najczesciej sa montowane w rajdowkach, ktore to z zasady nie maja tylnej kanapy i ogolnie kupa miejsca sie tam marnuje, to moznaby bylo gdzies w okolicach tylnej sciany grodziowej zamontowac nagrzewnice i dmuchawe - tez grzaloby kabine a przewody o niebo krotsze. Na lato rozwiazanie j.w. czyli zaworek zaraz za wyprowadzeniem przewodu z silnika, zakrecamy i woda przez nagrzewnice nie plynie...

Mialem zrobione dokladnie tak samo - powrotny z nagrzewnicy wpiety w powrotny z chlodnicy tuz przy nagrzewnicy.

Ok, dzieki, w razie czego sie odezwe
Co do trojnika, to chyba wyjdzie ta sama cene co za przewod powrotny

A mam takie pytanko poza troche tematem- Jak węze do chłodnicy idą w srodku auta to latem sie nie grzeje w srodku od tego? Piekarnik chyba macie