Pony gubi obroty!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mój Pony traci obroty. Problem już miałem ale go rozwiązałem jak się okazało tylko na kilka dni. Wszystko co zrobiłem opisałem już na osobnym wątku, ale dodam tutaj: przeczyściłem klemy akumulatora, wyczyściłem kable wysokiego napięcia, palec rozdzielacza, wyczyściłem i podgiołem do środka styki w kopułce palca, przeczyściłem dorażnie świece a na dniach wymienie na nowe. Problem polega na tym że silnik na biegu działa w porządku. Na biegu jałowym jak podjade do świateł, to schodzi mi z 1100 obrotów na 200 a czasami nawet zgaśnie. Jeżdze z trochę wyciągniętym ssaniem żeby nie gasł odrazu po dojeżdzie do świateł. Podkręciłem mu gaz żeby miał 1100 obrotów bo myślałem że w tym jest problem ale się myliłem. Teraz może nie gaśnie na światłach zawsze ale przygasa do 200 a czasami i zgaśnie. Cała sytuacja ma miejsce i na gazie i na benzynie. jak zaczyna przygasać to wskazówka obrotów skacze raz wyżej raz niżej ale zawsze spada. Dodam że sytuacjia nasila się po rozgrzaniu silnika. Na zimnym zachowuje się w miarę poprawnie na gorącym wariuje. Mam wrażenie żę traci gdzieś prąd i nie daje iskry na którąś świece. Jak zaczyna tak wariować to zaczyna nim trochę rzucać tak jakby któryś "gar" nie spalał mieszanki lub nie wypuszczał spalin i przez to się blokował. Może trzeba wymienić kable wysokiego napięcia ( są już nieco zużyte )? Dodam że sytuacjia zaczeła się gdy dokręciłem dobrze przewody paliwiwe do pompy ( wcześniej się poluzowały i paliwo się wylewało) Z początku myślałem że możę przy tej operacji odłączyłem coś od gażnika ale wszystko wizualnie jest tam OK. proszę o porady i to jak najszybsze bo jutro mam umówionego klienta na autko ( sprzedaje to ze względów zawodowych a kupuje Lantre albo accenta kombi ) dzięki i pozdrawiam
  
 
Mam to samo w Scoupe. Tylko on jest na wtrysku. Dużo poprawiło się po wymianie świec,kabli,kopułki i palca oraz niektórych przewodów od podciśnień. Jednak nigdy nie rozwiązałem problemu do końca.
  
 
Troche klopotow moze sprawic rowniez silnik krokowy. Szczegolnie na zimnym silniku i niskich obrotach u mnie silniczek krokowy rowniez sterowal ssaniem
  
 
falujace obroty wskazuja w twoim przypadku na silniczek krokowy,
tym bardziej ze masz instalacje gaz bez, kompa co potwierdzaloby ta teze
  
 
Z tego co wyczytalem w poscie to Dart91 ma chyba gazniczek
  
 
Cytat:
2007-01-11 22:29:48, karol208 pisze:
Z tego co wyczytalem w poscie to Dart91 ma chyba gazniczek


no wlasnie a ze jestem noga w temacie gaznikowca,
to czekalem spokojnie az mnie ktos wyleczy bo wlasnie myslalem ze w gazniku nie ma krokowego
(obroty reguluje sie recznie przeciez )
trzeba szukac dalej
  
 
Cytat:
2007-01-11 22:50:33, gt115pssss pisze:
no wlasnie a ze jestem noga w temacie gaznikowca, to czekalem spokojnie az mnie ktos wyleczy bo wlasnie myslalem ze w gazniku nie ma krokowego (obroty reguluje sie recznie przeciez ) trzeba szukac dalej



Recznie to sie reguluje ssanie, nie obroty
  
 
Cytat:
2007-01-12 00:36:19, Vex pisze:
Recznie to sie reguluje ssanie, nie obroty


chodzilo mi o to ze na gazie
na jalowym biegu (gaznik nie posiada instalacji z kompem od gazu)
i takie obroty mozesz dowolnie podnosic i zmniejszac regulujac srubka gaz
  
 
Cytat:
2007-01-12 00:46:09, gt115pssss pisze:
chodzilo mi o to ze na gazie na jalowym biegu (gaznik nie posiada instalacji z kompem od gazu) i takie obroty mozesz dowolnie podnosic i zmniejszac regulujac srubka gaz



Na wtrysku dokladnie tak samo srubka na przepustnicy mozesz regulowac obroty 900,1100, bynajmniej tak mialem w PONY 1.5 MPI Podnosilem sobie na wyzsze zeby lepiej sie zachocywal jak nie dostanie ssania
  
 
Cytat:
2007-01-12 01:12:52, Vex pisze:
Na wtrysku dokladnie tak samo srubka na przepustnicy mozesz regulowac obroty 900,1100, bynajmniej tak mialem w PONY 1.5 MPI Podnosilem sobie na wyzsze zeby lepiej sie zachocywal jak nie dostanie ssania


Na wtrysku tez mozna krecic srubka tylko ze krokowy bedzie probowal korygowac to i moze zaczac sie cyrk.
gdybys odlaczyl krokowy to moglbys sobie ustawic przepustnice w danym polozeniu i nic by jej nie przestawialo.Krokowy a tak dokladnie ,, serwo naped przepustnicy'' sluzy do uchylania przepustnicy czyli tak jakby automatycznemu dodaniu gazu w zaleznosci od warukow pracy silnika.

[ wiadomość edytowana przez: karol208 dnia 2007-01-13 09:37:48 ]
  
 
Proponuje przeczyścić zawór PCV jak jest zapchany to może się tak dziać, ja też miałem problemy z obrotami na jałowym, wyczyściłem EGR, PCV i się polepszyło, a na koniec śrubą sas1 dokręciłem aby było pięknie i kłopotu już z tym nie mam. A polecam przeczyszczenie przepustnicy. Polecam stronkę http://mitsubishifan.webpark.pl/index.html tam jest dużo przydatnych rzeczy.