| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
jargrom Opel Omega B 2,5 td wrocław | 2007-01-06 20:25:47 omega 2,5td
Mam pytanie dlaczego na miejscu kierowcy bardzo głośno słychać silnik? bo dzisiaj pierwszy raz jechałem jako pasażer mojej omeski i byłem w szoku jak na miejscu pasażera i na tylnej kanapie jest cicho Dlaczego tak jest? |
fatboy82 LOB WETERAN A 3.0 24V R6 Warszawa | 2007-01-06 21:01:45 otwarte okno, uszczelki nieszczelne, rura wydechowa pod dupskiem? ![]() |
![]() bartekxxx25 Opel omega B Kościerzyna | 2007-01-06 21:51:37 a propos uszczelek... gdzie można kupic nowe?? oprucz ASO oczywiście |
fatboy82 LOB WETERAN A 3.0 24V R6 Warszawa | 2007-01-07 02:14:36 Ja na halas to zaczynam narzekac powyzej 140km/h, za duzo tego powietrza chce sie wedrzec do srodka Tak to jeszcze jak puszcze gaz to w okolicach 100-115 wyje most, ale ponizej i powyzej jest ok. Do tego jak go depcze to koncowka wyje, a miala tylko wygladac Poza tym to luks jest ![]() |
omegafan LOB SYMPATYK Omega włocławek | 2007-01-07 13:31:44 Ciekawe jak sprawa głośności ma sie do bmw e39 z pierwszych lat produkcji no i do audi A4 też z pierwszych lat produkcji.
pozdrawiam |
Beny_2_5_TDS Opel OMEGA B Kielce | 2007-01-08 09:58:34 u mnie, w 2,5 TD 95 r. również jest głośno od strony kierowcy i o wiele ciszej po stronie pasażera i na tylnej kanapie. Przypuszczam, że odgłosy silnika przenosi układ kierowniczy, pedały i otwory w macie wygłuszającej na przejście tych elementów. Takie samo wrażenie miałem w kadettcie.
Ze strony "słuchowo - diagnostycznej" przynosi to korzyści w postaci ...odpowiedniej reakcji np. na dzwoniacy po ślizgach łańcuch skłaniający się do zerwania, stukot zacierającego się łożyska na pompie, itp. efekty dla wrażliwych na "zdrowie" silnika.
Dla osób polegających tylko na serwisach, gdzie w wiekszości bardziej rozumieją "mowę" roboczogodzin lub dla zmieniających często samochód, może być to uciążliwe. W Audi 100 2,4D z 92 r., któryego czasami mam okazję prowadzić, ma bardzo dobre wyciszenie i gdyby nie te niewygodnie siedzenia, "szarpiący pedał gazu", zastanawiłbym sie na kupnem takiego modelu (b. mało pali, nie rdzewieje). Przykładowo, kolega zakupił "igła" ~9-letni renalult megan 1,6B i był po prostu wniebowzięty cichą pracą silnika. Miałem okazję być pasażerem tylnej kanapy po przyjęciu, po którym zmysły słuchu i koordynacji ruchów były mocno stępiałe. Niestety hałas plastików i dochodzący z zewnątrz, wymuszanie obrotów przy 5 pasażerach, prawie dawało mi wrażenie powrotu maluchem.... wesołej ekipy z dyskoteki za starych dobrych czasów... tylko, że rzeczywiście, silnik pracował o wiele ciszej
Może przesadzam, ale jak się człowiek do dobrego przyzwyczai... gusta... gusta... gusta - no discussion ![]() |
Schizm Saab 95 AERO Lublin | 2007-01-08 16:58:11 w większości samochodów tak jest z tego co zauważyłem, niezależnie od marki, często mam przyjemność śmigać jako kierowca i pasażer E klasy z 2004 roku 2,2CDI a wcześniej A4 z chyba 2000 czy 01 - 2,4 V6 które jak dla mnie są naprawdę świetnie wyciszone i zawsze po stronie kierowcy jest wrażenie że jest głośniej. [ wiadomość edytowana przez: Schizm dnia 2007-01-08 16:58:52 ] |
urg (M) nie ma jeno frotka ostała | 2007-01-09 08:00:37 W każdym aucie głośniej jest po stronie kierowcy. Wygłuszony to jest RR, jag i inne . nie wyrwane wygłuszenie maski i komory silnika, wszystkie zaślepki z gąbkami na miejscu, nie sparciałe uszczelki, wymienione tłumiki i juz jest cicho w omie. a od 150 i tak będzie głośno i tak a cicho jest np w priusie tylko co to za samochód na baterie |
![]() chevy01 Omega Caravan Poznań | 2007-01-09 19:13:29 u mnie (2.0 16v) gdy silnik jest cieply (obr.600-800) gdyby nie kontrolki i obrotomierz to w ogole nie wiedzialbym, ze silnik chodzi |