| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
GrZ3 Escort Kraków | 2007-01-06 12:28:29 Witam,
pytanie tak jak w temacie, czy silnik 2.0 da się przełozyć do escorta który obecnie ma 1.3 , czy wszystkie uchwyty pasują ? |
Seba Sympatyk FEFK Ford Escort GT 1,8 Złotów | 2007-01-06 12:30:45 Pewnie,ze da rade,ale koszty beda ...
Pytaj kolegi KOWAL - mial 1,3 a ma teraz 2,0 RS |
GrZ3 Escort Kraków | 2007-01-06 12:36:26 ok,
Do KOWALA ile Cie wyniosły koszty przełożenia silnika 2.0 , czy skrzynie również trzeba przełożyć od RS ?? |
Inferno Sympatyk FEFK Galaxy, Citroen C5 Kaletnik | 2007-01-06 12:38:13 Z tego co wiem to i skrzynie i hamulce, ale najlepiej wie Kowal |
arekturbo escort cabrio rsTurb ... sosnowiec | 2007-01-06 16:23:45 przyszykuj sie na ok 1 tys zł
+ zakup silnika i osprzetu bak przewody paliwowe cewki instalacje bodajrze cała bedziesz musiał miec pompa paliwa pewnie inna bak też moze byc inny
tyle ja musiałem zmieniac w swoim mk4 w mk5 i rs nie orientuje si ebardzo a własnie rs2000 miał inna skrzynie niż 1,6 1,4 1,3?? czym sie różniła?? nie da sie wsadzic skrzyni od 1,3 do rs2000??czy poprostu sądzicie ze nie wytrzyma? |
Seba Sympatyk FEFK Ford Escort GT 1,8 Złotów | 2007-01-06 16:37:13
Da sie wsadzic ale to nie ma sensu - rozleci sie szybko - lepiej zdjac i sprzzedac puki cala. [ wiadomość edytowana przez: Seba dnia 2007-01-06 16:37:48 ] |
WilK Honorowy Członek Klubu Black Magic Prowansja | 2007-01-06 17:59:19
RS ma skrzynię MTX-75, a to zupełnie inna konstrukcja, przystosowana do przenoszenia momentów do 240Nm, tak jak turbodiesle. No i tarczę sprzęgłową 240mm. Skądinąd Cossie ma zaledwie 3mm większą ![]() |
GrZ3 Escort Kraków | 2007-01-06 18:10:43 uuuu trochę dużo trzeba dołożyć kasy, właśnie chciałem się wcześniej dowiedzieć czy oprócz silnika od RS i skrzyni nie trzeba nic więcej dokupować a jednak, więc narazie nic z tego;/ a tak wogóle to jest osoba na allegro która sprzedaje swojego RS na czesci i za silnik ze skrzynia chce 800zł tylko coś w silniku stuka podobno, i podobno nie wie co, ale żebym mógł swojego 1,3 przerobić na 2,0 to musiał bym kupił pół jego escorta |
WilK Honorowy Członek Klubu Black Magic Prowansja | 2007-01-06 18:13:17 Silnik RSa trudno zarżnąć, także jeśli coś stuka... A naprawa... lepiej kupić niestukający. |
kainek Sympatyk FEFK Dwa koła NL | 2007-01-06 18:20:12 kup 1,4 |
COYOTE-25 Escort MK VII 1,6 90 ... Zielona Góra #1096 | 2007-01-06 18:24:05 optymalny wariant 1.6 ![]() |
kainek Sympatyk FEFK Dwa koła NL | 2007-01-06 18:25:05
ale 1,4 ma tzw pedzel a 1,6 to zamulacz |
GrZ3 Escort Kraków | 2007-01-06 18:25:20
no co ty pali więcej od 1.3 a róznicy w jeździe nie widać , jak bym miał zmieniać to tylko na 2.0 |
kainek Sympatyk FEFK Dwa koła NL | 2007-01-06 18:30:45
skad wiesz przeciez masz 1,3 |
profil-usunięty | 2007-01-06 18:31:10 wedlug mnie lepie kupic bitego escorta rs, i wtedy zrobic swapa i do tego mozna jeszcze sprzedac pare zeczy |
COYOTE-25 Escort MK VII 1,6 90 ... Zielona Góra #1096 | 2007-01-06 18:32:15
ja ze swojego essa pod katem dynamiki jestem zadowolony ale ... tak tak,,,wiem,,,ale powiedziec musze,,,,ze przydaloby sie jakies 15=30 KM wiecej ![]() |
arti31 Sympatyk FEFK Peugeot 407 Inowrocław | 2007-01-06 19:01:35 a jakoś nikt nie namawia do SWAPA na 1,8. Jezdzi sie przyzwoicie a częsci sa chyba troszku tańsze niż do RS-a. Tylko ze to jednak 35kucy mniej .
Albo sprzedac i kupić ordzinala. Do takiej operacji trzeba mieć garaz , sprzęt ,wiedze a i tak nie wiadomo co wyjdzie dodatkowo. A w dodatku niektórzy pisza po swapie że niekoniecznie warto. |
Remarq Sympatyk FEFK BMW e36/ Ford MDO II Brodnica | 2007-01-06 19:21:59
Popieram cie w całej rozciągłości, wiesz wiele zalezy od tego czy robisz sam czy zlecasz w warsztacie, ale czy tak czy inaczej raczej nie obejdzie sie bez komplikacji , a póżniej drobne userki i niedociągnięcia dla kogoś kto nie jest w stanie usunąć ich sobie sam i zbyt wiele oczekuje od auta odbierają cała radość i sprawiają że swap to utrapienie a nie zadowolenie z posiadania mocniejszego auta. No i swap kosztuje więc założenie że wyrobie sie w np 1000zł to utopia, mysle że tak czy siak wychodzi to na jedno, albo warsztat skasuje cie za przekładke, albo sam najezdzisz sie po szrotach, nazamawiasz części i dokonasz przy okazji paru nieprzewidzianych napraw. I jeśli ktoś od tak powie sobie dziś swapuje auto bo mam taki kaprys (bez analizy wydatków i trudności) to pewnie zaraz po swapie sprzeda auto w wielkiej złości, że wogóle zaczął sie w to bawić. |