PedAł hamulca ....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak w temacie mam problem wsiadłem do samochodu po 3 tygodniach nie jęźdżenia autkiem i kurde bolek nie mogłem wcisnąć pedału. ale koła nie były zablokowane. po ujechaniu 100 metrów pedał jako tako działał ale hamulce działają bez zarzutu...

.... więc o co chodzi
  
 
tzn co jak wciskasz pedął hamulca to on stawia opór czy jak?
  
 
wlasnie nie moge wcisnac pedalu bo czuje opor jak troche ujade jest lepiej
  
 
rozpedz autko troszkę i wdepnij na chama hamulec i powinno puścić...
chyba ze rano bez sniadania wychodzisz i nie masz siły wciskac hamulca...
  
 
Cusik z podcisnieniem sie udzialo.Albo przewod albo serwo sie upsulo.No ale dokladniejszy opis by pomogl.
  
 
Hehehehe no chyba tak ma byc? Żebyś czuł opór przy naciskaniu hamulca. To chyba normalne.

ps. A tak na serio to brak Ci wspomagania siły hamowania, tak jak napisał Senator.
  
 
chodzi o to że jak samochodzik postoi to nie mogę wcisnąć pedała. Nawet nie drgnie z górnego położenia. Czy u was jest tak samo. Dopiero jak przejadę kilka metrów mogę wcisnąć hamulec tak jak było do tej pory.
  
 
Tak, u mnie akurat jest tak samo. Pedał hamulca jest b.twardy, ale już podczas odpalenia opór spada dosyć szybko, mniej wiecej do 3/4 wcześniejszego połozenia i jest "miękki". Tak samo miałem w katettcie.
Po prostu tak powinno być. Gorzej jak po długim postoju pedał jest miękki (bez odpalania) i wchodzi dalej - zapowietrzony układ hamulcowy
Może być tak, że tłoczki w zaciskach wolno wracają do "stanu spoczynku", powodując późniejsze naprężenie hamulca. Natomiast (tak mi się wydaje), gdy są całkowicie sprawne i wracają po "reakcji" bardzo szybko na "swoje miejsce", to nawet po wielu godzinach jest w serwie jeszcze podciśnienie, dzięki czemu, przed odpaleniem można jeszcze zatrzymać się... stojąc pod górkę
Szczególnie zauważalne jest to zimą, przy dużych mrozach (2005). Takie max. usztywnienie się hamulca przez noc, spowodowało u mnie zakleszczenie się czujnika stopu .
Wkrótce rozbieram zaciski i robię przy hamulcach, czyszcząc je i konserwując, tak żeby nie było z nimi problemów, a tym bardziej z "zawieszaniem" się tłoczków - w Kadettcie było to b. skuteczne oraz zmniejszało zużycie tarcz, bębnów, klocków i szczęk.
Przy okazji uwaga - nie "wciskać" żadnych smarów pod gumowe osłony tłoczków i prowadnice zacisków, tylko kupić specjalny smar do tłoczków (drogi jak cholera).
W benzyniaku podciśnienie "pobierane" jest z cylindra, natomiast w dieslu przez vacum pompę, w 2,5 td umiejscowioną przed wałkiem rozrządu. Niesprawna vacum pompa w dieslu powoduje okresowy lub ciągły brak hamulców przy dużych prędkościach (przy niewielkich - do 80km/h może działać, ale to jest oznaka że vacuma pada).

[ wiadomość edytowana przez: Beny_2_5_TDS dnia 2007-01-17 11:02:31 ]