Przekażnik sygnału włączone światła

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak w tytule gdzie to jest. W książce pisze że w skrzynce z przekaźnikami powyżej pedału sprzęgła, ale tam jest tylko taka metalowa skrzynka od której odchodzą kable z wtyczkami z napisem Delco więc to chyba jest komputer od wtrysku a może się mylę. Zresztą wyprodukowana w Meksyku . Myślę że to może być ten przekażnik bo nie zadziałał brzęczek od załączonych świateł i kobita rozładowała mi akumulator na maksa. Na szczęście pomógł sąsiad z kablami Brzęczek działa od niezapiętych pasów.
  
 
el0!!

od tygodnia wiem co przezywasz... rowniez oczekuje na rozwiazanie...
  
 
Po cholerę Wam przekaźnik ??? Kupcie se jakąś pocztówkę z pozytywką i cześć. Połączenie z opornikiem szeregowo. Prąd wziąć najlepiej _po_ światłach i cześć. A nawet jak nie chcecie w ten sposób to ten grajek kosztuje coś cirka 6 PLN. Szybciej niż szukanie oryginału
  
 
U mnie tez od niezapietych pasow dziala jak trzeba, ale ten od swiatel to roznie - dziala - nie dziala .... Skoro powinien, to trzeba go naprawic, tylko co i jak?? Ma ktos z Was wiedze na ten temat?
  
 
Tomek
Dlaczego dziwisz sie ze Delco jest produkowane w Meksyku.. ??

Identyczny komputer jak w Espero siedzi w Pontiacu Firebird
  
 
Wszystko przez ta globalizację
Szkoda, że wiecej elementów nie siedzi w espero z tego pontiaca np silnik
  
 
A moze po prostu wlacznik otwartych drzwi Wam nie dziala od razu po otwarciu. Moze zona zdazyla wysiasc zanim zadzialal. U mnie tak wlasnie jest. Ostatnio czesto sie lapie na zapominaniu o swiatlach ale przyzwyczailem sie patrzec jak tylko wysiade mojemu espermowi w oczy.

pozdrawiam
przemek
  
 
Nie wiem ja u was ale u mnie (1.5 z 95r) sygnał o włączonych światłąch działą bez otwieraniu drzwi - od razu po wyłączeniu zapłonu. Z tego co rozbierałem to wszystko bardziewie pod deską nad pedałami i według schematu to sygnalizator jest jeden wspulny - tylko wydaje inne dzwięki dla pasów i dla swiateł i sam sygnalizator mieści się właśnie nad pedałami (nad nogami - pod deska - trza zajrzeć pod spód, najlepiej wejść tam "dogóry nogami" bo wymacać jest ciężko)
A co do komputera większość (chyba wszystkie w wersji europejskiej) mają komputer obok nóg ale po stronie pasażera (taka buła z małą klapką na złącze diagnostyczne) a po stronie kierowcy sa dodatkowe przekaźniki - odwrotnie jest w wersji a kierownica po drugiej stronie.
  
 
Nie, sygnał jest taki sam dla pasów i dla świateł i działał dopiero po otwarciu drzwi ........ale chwilowo temat jest nieaktualny bo sie naprawiło
  
 
Tobie sie naprawilo...no wlasnie samo...Napisz jak sie naprawilo, u mnie dziala na takiej samej zasadzie jak u Ciebie, z tym, ze czasem po otwarciu drzwi przy wlaczonych swiatlach nie pojawia sie ten dzwiek...
  
 
Naprawiło się samo bez żadnej mojej ingerencji, i na razie niech tak zostanie bo nie mam innych pomysłów. A dzwięk pojawia się po wyłączeniu stacyjki i otwarciu drzwi, samo otwarcie przy załączonej stacyjce nie daje tego efektu.......mam nadzieje że wytłumaczyłem jasno.
  
 
Cytat:
2003-05-22 07:22:25, Tomek_L pisze:
samo otwarcie przy załączonej stacyjce nie daje tego efektu.......mam nadzieje że wytłumaczyłem jasno.


I właśnie tak ma być. Otrarcie drzwi kiedy kluczyki są w stacyjce może oznaczeć, że wysiadasz np. aby otworzyć bramę, zakopać coś w lesie i potrzebujesz świateł, a otwieranie drzwi kiedy nie ma kluczyków poznacza, że masz zaprzyjaźniła się z Tobą skleroza.
  
 
Cytat:
I właśnie tak ma być. Otrarcie drzwi kiedy kluczyki są w stacyjce może oznaczeć, że wysiadasz np. aby otworzyć bramę, zakopać coś w lesie i potrzebujesz świateł, a otwieranie drzwi kiedy nie ma kluczyków poznacza, że masz zaprzyjaźniła się z Tobą skleroza.



Ja to wiem doskonale ale tłumaczyłem tym co nie wiedzą
  
 
Tacy co nie wiedza, ale nie wiedza jak to naprawic to np. ja
Niby nic wielkiego, ale chcialoby sie, zeby dzialalo. mam sygnal od niezapietych pasow, zreszta ten kabelek idzie pod siedzeniem i jest latwy do zlokalizowania, natomiast niestety otwarcie drzwi przy wlaczonych swiatlach i wyjetych kluczykach nie powoduje zadnych dzwiekow. (Lamka sygnalizacji otwartych drzwi dziala) Raz jeszcze prosze o rady...
Robert
  
 
Kiedy miałem taki przypadek jeszcze na gwarancji, pojechałem do ASO i fachman odrazu zabrał się za wymontowywanie wyłącznika otwartych drzwi, tego u dolu od strony kierowcy. Oczyścił go, poprawił lutownicą końcówki dochodzących kabli, oczyścił "masę" przy wkręcie mocującym, poskręcał do kupy wszystko i działa do dziś. Nigdzie więcej nie gmyrał. Tam chyba jak widać tkwi cały diabeł. Ten wyłącznik od strony kierowcy jest nieco inny niż pozostałe.
  
 
Cytat:
2003-05-22 12:31:51, Andrzej_Libera pisze:
Cytat:
2003-05-22 07:22:25, Tomek_L pisze:
samo otwarcie przy załączonej stacyjce nie daje tego efektu.......mam nadzieje że wytłumaczyłem jasno.


zakopać coś w lesie i potrzebujesz świateł



Andrzeju co ty zakopujesz w lesie ?


Panowie.

Da się zrobić możliwość zamykania alarmu i centralnego po pół godzinnym postoju, ale tylko wtedy, gdy kluczyków nie ma w stacyjce ?

To dobra metoda na zapominalstwo

  
 
Z pewnością ważnym elementem w prawidłowym działaniu sygnalizatora jest sam wyłacznik drzwiowy (strona kierowcy), jego stan techniczny. Jest on inny od pozostałych krańcówek drzwiowych. Posiada dwa wyjścia.

Tak dla ciekawostki ważne jest aby przy demontażu zapamietać jakie przewody gdzie były nałożone. Nawet ich podmiana spowoduje to, że brzęczyk nie bedzie działał jak należy . Tak było u mnie, a wydawało by się bez znaczenia.
  
 
Cytat:
2003-05-24 12:17:40, Zoltar pisze:
Da się zrobić możliwość zamykania alarmu i centralnego po pół godzinnym postoju, ale tylko wtedy, gdy kluczyków nie ma w stacyjce ?


Wszystko da się zrobić. W wielu alarmach taka funkcja jest seryjnie. Niestety jak to ja już nie wiem
U mnie też jest coś takiego choć o tym nie wiedziałem. Przez 5 lat ta funkcja była nieaktywna i kiedyś ni z tego ni z owego sama się "zaktywizowała". Wysiadłem z samochodu (kluczyki na szczęście wziąłem ze sobą) pogadać z kuplem. Ponieważ stałem niedaleko to samochodu nie zamykałem. Wracam po kilku minutach, a tu drzwi poblokowane. Zacząłem się zastanawiać kto mi taki głupi numer wykręcił . Dopiero po pewnym czasie wyczaiłem, że się coś alarmowi pomieszało.
Teraz muszę pamiętać, żeby kluczyków w środku nie zostawiać
  
 
Cytat:
2003-05-26 12:49:46, Martinezzz pisze:
Cytat:
2003-05-24 12:17:40, Zoltar pisze:
Da się zrobić możliwość zamykania alarmu i centralnego po pół godzinnym postoju, ale tylko wtedy, gdy kluczyków nie ma w stacyjce ?


Wszystko da się zrobić. W wielu alarmach taka funkcja jest seryjnie. Niestety jak to ja już nie wiem
U mnie też jest coś takiego choć o tym nie wiedziałem. Przez 5 lat ta funkcja była nieaktywna i kiedyś ni z tego ni z owego sama się "zaktywizowała". Wysiadłem z samochodu (kluczyki na szczęście wziąłem ze sobą) pogadać z kuplem. Ponieważ stałem niedaleko to samochodu nie zamykałem. Wracam po kilku minutach, a tu drzwi poblokowane. Zacząłem się zastanawiać kto mi taki głupi numer wykręcił . Dopiero po pewnym czasie wyczaiłem, że się coś alarmowi pomieszało.
Teraz muszę pamiętać, żeby kluczyków w środku nie zostawiać




Mi zamyka się tylko po "przypadkowym" otworzeniu.

Ale takie coś jest dobre, jak wykryje obecność kluczyka
  
 
Cytat:
2003-05-26 14:05:14, Zoltar pisze:
Mi zamyka się tylko po "przypadkowym" otworzeniu.


Co masz na myśli mówiąc o przypadkowym otworzeniu?