Coś tam chrobocze ale co ...?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Postanowilem napisac o dziwnym dzwieku ktory dobywa sie juz od dłuższego czasu podczas zapalania silnika po dluzszym postoju np. 3-4 godz i wiecej. i zawsze po porannym odpaleniu autka.
Dzwiek pojawia sie przy zapalaniu autka i trwa moze 1-do poltorej sekundy i koniec.
Takie chrobotanie jakby cos sie rozkrecalo i wychodzi gdzies z silnika...

Po zgaszeniu silnika i ponownym jego zapaleniu dzwieku tego juz nie ma, tylko po dluzszym postoju, jak ostygnie troszke i zawsze rano zwłaszcza na zimmno.


kontrolka cisnienia oleju gasnie po sekundzie po zapaleniu autka.

Co to moze byc ?

Mi po głowie chodzi jakiś niedosmarowany element rozrusznika, cos tam moze nie odbija na czas i nie wraca sam nie wiem ...może cos ze sprzegłem ale toraczej by chrobotało za kazdym razem

Ktos miał podobne objawy kiedys ?
  
 
A moze przez chwile rozrzad rozrzad pracuje na sucho? Nie wiem, jak jest rozwiazany w 4AFE, ale w 3SFE jeden walek napedza drugi zebatka - ona czasem halasowala; popychacze - czy hydrauliczne, czy plytkowe - tez potrafia na sucho stukac.
Trudno powiedziec nie slyszac.

Leszek
  
 
Cromm znowu szuka
  
 
Szuka Szuka guza chyba albo podwyżkę dostał!

Pin ani 4A-FE ani 3S-FE nie miały łańcucha rozrządu tylko pasek.

Cromm wszystko jest w normie daruj sobie
  
 
Kafi, to przestaje być śmieszne...
Pomyśl no, co jeszcze tak klekocze jak spalanie stukowe ?
Chwilę po zapaleniu i później wysoko ?
Hmmm...
Croom, mierzyłeś u siebie ciśnienie oleju ?
Pozdro.
  
 
Ja wiem co to ale znasz Cromma pewnie znowu przesadza bo jak byłem u niego to nic nie klekotało.

Cromm od kiedy to jest?????????
  
 
Cytat:
2006-05-11 18:12:17, Kafi pisze:
Pin ani 4A-FE ani 3S-FE nie miały łańcucha rozrządu tylko pasek.



Tak, tak. Chodzi mi o dzwieki zwiazane z ruchem walkow rozrzadu i popychaczy. W 3SFE napedzany jest paskiem jeden walek, a drugi przez zebatke od tego pierwszego.

Leszek
  
 
chyba nie panewki bo sie chłop załamie ,tylko jeżdzić .........jak coś powarznego to samo wyjdzie
  
 
Chrobocze od jakiegos juz czasu i tylko przy wlaczeniu zimnego albo silnika po dluższym przestoju.
Pozniej wogóle.

Nie pamietam od jakiego czasu to chrobocze ale gdzies od niedawna na to zaczolem uwage zwracac przy wlaczaniu silnika zwlaszcza rano.
Moze wtedy KAfi to chrobotało mniej i nie zwracalem na touwagi teraz wiecej dlatego na to zwrocilem uwage a ze nie jest to normalne wiec o tym pisze i was o to pytam.
Zreszta wtedy mogłem właczyc silnik wyjechac z garazu i nawet o tym nie myslec a ponowne wlaczenie silnika po kilku minutach nic nie da bo wtedy nic nie slychac.

Perzan to zupelnie inny dzwiek niz spalanie stukowe, mi po glowie chodzi sprzeglo, moze rozrusznik cos tam sie nie rozłącza jak trzeba...
Trwa to po włączeniu silnika z sekunde i robi wrazenie ze cos jakby o cos ocierało, jakby sie rozkrecalo traciło szybko obroty i cisza....pozniej juz wszystko jest Ok.

Eh..chlopy nie szukam i nie ma podwyzki wrecz przeciwnie upierd****mi 1/3 pensji teraz i jestem kompletnie rozbity do tego szukam na gwalt roboty poperd***sie w firmie kompletnie wziolem teraz 1100zł wiec co za to se kupie

Pisze o tych dzwiekach poniewaz uwazam je za wybitnie nienormalne i juz i pisze tu zeby sprobowac uzyskac pomoc w jakiejs formie

Dlaczego mam sie zalamywać lajt chce wiedziec co sie dzieje i juz

pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-05-12 10:35:14, Cromm pisze:
[...]Trwa to po włączeniu silnika z sekunde i robi wrazenie ze cos jakby o cos ocierało, jakby sie rozkrecalo traciło szybko obroty i cisza....pozniej juz wszystko jest Ok.[...]



To wygląda tak, jakby bendiks nie odbijał albo sprzęgiełko mu się blokowało.
Ale dlaczego tylko za pierwszym razem ?
Pozdro.
  
 
moze cos ze smarem jest tam jakis element ktory sie smaruje i ten smar moze go przyblokowywac albo jego brak lub stwardniała konsystencja cos w tym stylu...?

[ wiadomość edytowana przez: Cromm dnia 2006-05-12 12:30:03 ]
  
 
Rozbierz rozrusznik - nie jest to zbyt skomplikowane a czasu wiele na to nie poświęcisz.

U mnie po tym jak rozrusznik uzyskał status "niepewny" wyciagnałem go z samochodu, rozebrałem, przedmuchałem powietrzem ze sprężary, przeszlifowałem trochę powierzchnię która przewodzi prąd (taki kółko miedziane ładne ), nasmarowałem a właściwie dosłownie natłuściłem tuleje elektromagnesu i następne 20 lat przed nami. Tryb "pewny"

Perzan, takie dźwieki o któych pisałeś to panewki?

Pozdrawiam
  
 
Jakim smarem smarowac elementy rozrusznika chlopy ?
  
 
Cytat:
2006-05-12 15:15:01, MisiekII pisze:
[...] Perzan, takie dźwieki o któych pisałeś to panewki?




  
 
Cytat:
2006-05-12 17:42:51, Cromm pisze:
Jakim smarem smarowac elementy rozrusznika chlopy ?



O taki: ŁT-4S2
"Przeznaczone do smarowania łożysk tocznych oraz innych elementów samochodów odpowiednio w zakresie temperatur -30 do 120°C i -20 do 130°C"

Perzan, a jak to jest...czemu po chwili znika "dźwięk panewek"?
  
 
Znika bo się motor dosmarowuje.

Co do smaru daj biały smar (TUTELLA) na oś po której śmiga bendix do tego rozbież całego jak pisze Misiek i będzie git.

I SIĘ NIE DENERWUJ TAK!!!!!!!!!!!
  
 
nasz smar rozrzuci na boki,weż taki co sie bardzo klei,ciągnie
  
 
Cytat:
2006-05-12 21:53:10, Kafi pisze:
I SIĘ NIE DENERWUJ TAK!!!!!!!!!!!



Of kors
  
 
Osluchaj to jeszcze, albo daj to komus osluchac, bo nie tak trudno dojsc do tego, ktora czesc auta wydaje brzydkie dzwieki. Pozniej (jesli sie da) mozesz smarowac co- czym- i ile- dusza zapragnie
Rozrusznik, sprzeglo, klawiature, tloki i takie tam...

Leszek
  
 
Cytat:
2006-05-13 12:39:27, pin555 pisze:
Osluchaj to jeszcze, albo daj to komus osluchac



W przyszłym tygodniu jade do pewnego gostka który mi sprawdzi na tyle na ile się da cały układ tłokowo-korbowy i wtedy zobaczymy co jest i jak ma być....