Popatrzcie na to, aż mi ciarki przeszły.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Crash
  
 
Widziałem to już wcześniej, a tak swoją drogą ciekawe czy kierowiec przeżył? A eskorcik to był normalny czy po "tjuningu" znaczy się spawany? Może ktoś wie? Tak na marginesie gdyby nie drzewa przy drogach to corocznie parę tysięcy ofiar mniej mielibyśmy.
Pozdr.
  
 
Jeśli nie był wcześniej klejony z 2 kawałków to musiał jechać chyba ze 250 km/h żeby tak sie owinąć i rozerwać.
  
 
Przod sie jeszcze nada do sklecenia inne furki, nie ucierpial zbytnio .

Kartos przy 250km/h to ten bolid nie potrzebowalby drzewa, zeby sie tak zlozyc...
  
 
Ja myśle że nasi magicy zrobią z tego"autko nówka ,mały przebiegiem , lekko uszkodzony prawy błotnik"
  
 
A mi to wyglada na montaz Zwroccie uwage na krawedzie blach i kontrast z tlem (troche "ostro" sie odcinaja)! Poza tym nie pasuje mi ten przod-owszem, powaznie skasowany,ale srodek prawie nie ruszony(deska,tapicera). No i czy takie drzewko nie ugielo by sie mocy Fordzika???.. No moze przesadzilem-chyba by wytrzymalo
pozdrawiam