Problem z wolnymi obrotami w espero 1,5 dohc

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Mam taki problem odpalam samochód na benzynie i wolne obroty ma normalne czyli w granicach 900 obr. a jak troche pojade i puszcze gaz np. przy zmianie biegu albo na światłach to spada szybko do 300obr. i potem szybko sie podnosi i tak skacze albo zgaśnie . Po ponownym odpaleniu już jest normalnie i nie ma problemu wolne obroty sa .
Mam też zamontowany gaz z wpięciem do filtra powietrza bez silniczka krokowego i sterowania komputerem ale na gazie nie mam żądnych problemów .
Jeśli możecie to powiedzcie co mogło sie stać i w jaki sposób to usunąć

z mocą silnika nic sie nie dzieje i wchodzi na obroty normalnie
Z góry dziękuje i pozdrawiam
  
 
wyjezdzij calą benzynę, zatankuj świeżej, zrób reset komputera i przez godzinę jezdzij na benzynie. jesli objaw sie powtorzy to bedziemy szukac dalej.
  
 
Zacznij od sprawdzenia zasilania centralki gazu, prawidłowo powinno być zrobione bezpośrednio z akumulatora. Szczególnie często gubiona jest ,,masa''.
Pozdr.
  
 
Miałem ostatnio taki sam problem ,jest nawet opisane w poscie wcześniej, mianowicie zdejmij kopułkę rozdzielacza i zobacz w jakim stanie jest węgiełek a druga sprawa to kup sobie w sprayu taki preparat do czyszczenia gaźników ,zdejmij przy przepustnicy rurę od powietrza zapal auto tylko musisz go trzymać na obrotach bo zgaśnie i psiknij do przepustnicy(trzymaj na gazie bo zgaśnie jak będziesz psikał), powinno pomóc, ja tak zrobiłem i pomogło.
  
 
Miałem identyczne kłopoty a przyczyną okazał się ten pręcik grafitowy w kopułce o którym pisał jarecki.
Najlepsze jest to że po pierwszej wymianie kopułki po prawie 180tyś. km. teraz mogę ją wymieniać co 15tyś. bo znika w jakiś tajemniczy sposób węglik.
W końcu przy kolejnej usterce dorobiłem ten pręcik ze szczotki od wiertarki i wykorzystałem sprężynkę od długopisu i od tego momentu skończyły się wszelkie problemy z zapłonem.
Wygląda na to że nawet w ASO nie ma już oryginałów.