Co myślicie o Mazdzie 323F?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Czy na forum sa jacyś użytkownicy, byli lub obecni, tego samochodu? Chodzi mi o modele z lat 1994 -98, pięciodrzwiowe. Z tego co widzę, to najpopularniejszy silnik to 1,5. Jak wygląda jego trwałość i czy w miarę sprawnie współpracuje z LPG?
  
 
Naprawdę nikt nie miał do czynienia z tym autkiem? To dosyć pilne, bo strasznie się na taki pojazd nagrzałem, mam nadzieję w niedługim czasie sprzedać Essa i kupić mazdę - liczę na japońska niezawodność, mam dosyć ciągłych usterek.
  
 
z tego co wiem to żaden japończyk z zwłaszcza corolla i mazda 232 nie tolerują zbytnio gazu i na gazie zdarzają się in dość częste usterki ale to wiem tylko z obiegowej opnini ...
  
 
znaczy się oczywiscie 323
  
 
Hmmm, a może ktoś wie coś o spalaniu silnika 1,5 i generalnie jego trwałości, jak i całego samochodu? Czy opinie o bezusterkowości mazdy to tylko legendy, czy fakt sprawdzony?
  
 
Cytat:
2007-01-19 22:02:08, Radiowiec pisze:
Hmmm, a może ktoś wie coś o spalaniu silnika 1,5 i generalnie jego trwałości, jak i całego samochodu? Czy opinie o bezusterkowości mazdy to tylko legendy, czy fakt sprawdzony?



fakt sprawdzony. zagazowywanie wyzylowanych japonskich silnikow wybij sobie z glowy, bo Ci szklanki bokiem wyjda.. generalnie bardzo dolbre autka, moj ojciec mial kiedys toyote, jezdzil nia jakies 16lat, w tym w dalekie trasy do niemiec i dalej, gdzie na autostradzie pedal non-stop w podlodze, byl to silnik 1.3 i po 16latach miedzy przegladami nie trzeba bylo oleju dolewac to juz chyba wszystko mowi..
  
 
uderz do kolegi escort1992r bo on ma takowa mazde
  
 
spoko samochodzik cały czas mi on chodzi po głowie i kto wie czy nie zamienię esa na madzię tylko jak coś z 2.0 silnikiem nio ewentualnie 1.8 Japońskie wyżyłowane silniki tez jeżdza na gazie tylko nie lubia przegrzania, trzeba lać dobry olej i w czas wymieniać. Kolega ma Civika 1.5 ma on już 300KM i nitro. Ściga sie im na 1/4 mili i jest teraz albo 1 albo 2. Nie ma wcale zbiornika na bęzynę tylko sam gaz 4 generacji.
  
 
Przejrzyj sobie to forum
www.mazdaspeed.pl
tam dowiesz się pewnie wszytko co cie interesuje
  
 
Cytat:
2007-01-20 14:08:18, erni_84 pisze:
Kolega ma Civika 1.5 ma on już 300KM i nitro. Ściga sie im na 1/4 mili i jest teraz albo 1 albo 2. Nie ma wcale zbiornika na bęzynę tylko sam gaz 4 generacji.


off topic mowisz o tym bialym civicu ?? ostatnio czytalem o nim w jakiejs gazecie tuningowej, niezle pocisnal nie wiesz ile modyfikacje go wyniosly ?? te 300KM to bez nitro chyba co
  
 
Radiowiec - wydaje mi sie ze juz niedlugo zalozymy forum "FEFKOWCY jezdzacy mazda 323F z LPG" bo ja sam tez szukam takiego auta juz od kilku tyg. wiec jak jakas w Polsce bedzie za dobra kase to odbedzie sie pojedynek - kto szybciej dojedzie i kupi
Pozdrawiam
Kamyk
  
 
Kamyk, ja najpierw muszę się pozbyć Essa, wtedy zabieram się za Mazdę, bo tak się nagrzałem na to auto, że szok. Ojciec sprowadził niedawno 626 2000 rok, jedzie pięknie, świetnie zachowana, super zawiecha i powiedziałem sobie - tylko japoniec i najlepiej Mazda. To podobno najbardziej ortodoksyjna japońska fura, bez mezaliansu z europejskimi wspólnikami, czysta, dalekowschodnia robota. Tylko co z tym gazem, bo wydaje mi się, że nawet silniczek 1,5 sporo wypije. Mam w końcu doświadczenia z Escortowym 1,4Kamyk, co powiesz o tym egzemplarzu?

http://moto.allegro.pl/item159059233_mazda_323f_klima_elektryka_i_inne_super_stan_.html
  
 
Hm... wyglada ok ale trzeba sie przejechac, posluchac co i jak.
W sumie nie szukam aut u nas w Polsce sciagnietych z Niemiec bo sam moge to zrobic bez problemu i gorki sprzedawcy.
Z tego co sie orientuje to ten 1.5 pali ok 9-10l w miescie wiec ja szukam zagazowanej Mazdy.
Pozdrawiam
Kamyk
  
 
a co powiecie o premacy 2000 rok z 1,8 pod maska??
  
 
Ja nie kupię zagazowanej - nigdy nie wiadomo, jaki czort obsługiwał tę instalację. Sam założe nówkę, jak będzie dużo palić Pb. Chciałbym tylko znać opinie o usterkowości Mazdy w stosunku np. do Escorta.
  
 
No usterkowości Mazdy z Essem to bym nie porównywał... Na korzyść Mazdy ofkors
  
 
faktycznie mało się psuje a jak dobrze trafisz to tylko płyny wymieniasz ale trzeba uważać bo to też używane samochody i można trafic na trupa czasowo podpietego do respiratora a części do mazdy zaje....e drogie i próżno szukać zamienników tańszych firm :/ to też musisz wziąść pod uwagę... ja to przerabiałem z kolegą i w końcu kupił civica z 1998 roku 1.5 VTEC i to jest suuuuper maszyna (oczywiscie 3D z japoni )
  
 
My mamy Mazde 323F, ale nie BA z lat 1994-98 tylko wczesniejsza - BG z okresu 1989-94.

auto marzenie
  
 
Moj znajomy ma taką Mazde w miescie pali mu latem ok 8 Litra
natomiast zimą 9L wiadomo jak sie pociśnie to więcej spali
Silnik 1.5 16v Ładnie chodzi tak do 3 tys nic się nie dzieje ale pożniej dostaje kopyto...
autko jest naprawde fajne ma już ponad rok i do tej pory nic nie dokładał oprucz zmiany (plynów eksplatacyjnych)
Ale częsci napewno będą droższe niż do Ecorta
Ogulnie autko naprawde Fajne i wygląda super.
  
 
Tak sie sklada, ze w polowie lat 90 Mazda zostala przejete przez Forda, i efekt jest taki ze 323 z roku 97 ma wspolna plyte z volvo, bedacym tez pod kuratela Forda.

Tesc mial taka Familie, jakiej poszukujesz, zagazowana. Bardzo ladnie autko chodzilo. Sam mialem w tym samym czasie 323 ale nie F, tylko sedana 87, z przebiegiem 170tys. 1,6L, 88koni, wtrysk, Zrobilem nim ponad 30tys, w 9 miesiecy. Wymieniajac tylko olej i raz szczotki w alternatorze, przy przebiegu okolo 200 tys.
Z czystym sumieniem, musze stwierdzic, ze przy moim obecnym MK7 to bylo cudowne auto. Blacha ocynk, podzespoly duzo trwalsze. Zegraly podswietlane od tylu, regulowane natezenie swiecenia, kontrolki poziomu plynu spryskiwacza i regulacja odcinka ledzwiowego w fotelu i wiele, wiele udogodnien.

I nie musialem sie zastanawiac, jaka niespodzianke sprawi mi auto w drodze Ze o kosztach napraw nie wspomne 200zl za powiedzmy 30 tys km, przy 8000zl w Escorcie na 39tys km. A niby Escort dysponuje technologia z 95 roku.