Ford Focus 1,6 sekwencja sama się przełącza na benzyne

Witam serdecznie uzytkownikow serwisu, moj problem jest nastepujacy - jestem posiadaczem Forda Focusa z silnikiem o pojemnosci 1600ccm wyprodukowanego w 1999roku. W 2003 roku poprzedni wlasciciel zamontowal sekwencyjny gaz ktory do niedawna sprawowal sie bez zarzutu. Od pewnego czasu instalacja samoistnie przelacza sie na benzyne po przejechaniu kilku/nastu kilometrow i sygnalizuje brak cisnienia (tak jakby skonczyl sei gaz w butli) sygnalem dzwiekowym i miganiem lampek. Konkretnie - wsiadam rano do auta (butla pelna), odpala sie na benzynie, ruszam, po jakims czasie silnik sie rozgrzewa, instalacja przelacza sie na zasilanie gzem i tak przejezdzam raz kilometr, innym razem kilkanasice km a jeszcze innym kilkadziesia ale zawsze po jakims czasie nastepuje w/w sytuacja. Na pocztaku podejzewalem zasyfiony przewod miedziany biegnacy pod podwoziem ktory dostarcza plyny gaz ze zbiornika do parownika. Moje przypuszczenie opieralo sie na tym dlatego, ze pewnego razu w/w przewod oderwal sie z utrzymujacych go na miejscu opasek i przez kilka kilometrow stukal na kazdym wyboju o asfalt, po tym "incydencie" auto przez kila dni jezdzilo bez zająknięcia. Przypuszczalem ze na skutek tego obijania sie po drodze, zalegajace w przewodzie "fuzle" oderwaly sie i polecialy do filtra pozostawiajac przewod czystym. Tak jednak nie bylo, po tych kilku dniach cala sytuacja zaczela sie powtarzac od pocztaku. Nauczony doswiadczeniem odkrecilem w/w przewod od butli i od obudowy filtra i przedmuchalem do sprezonym powietrzem (8 atm) w srodku bylo faktycznie bardzo brudno ale nie na tyle zeby plyn nie mogl sie przedostawac swobodnie. Na wszelki wypadek wymienilem rowniez filter fazy cieklej (taki papierowy) i fazy lotnej. Niestety problem pozostal nierozwiazany. Jesze jedna uwaga mi sie nasuwa, jak jade bardzo jednostajnie i bez zbednego przyspieszania wtedy na gazie wydaje sie jechac normalnie kiedy zas docisne, albo ruszy z kopyta (o ile mozna dac z kopyta przy 1600ccm) albo natychmiast przelaczy sie na bezyne sygnalizujac brak cisnienia.
Blagam pomozcie, mi osobiscie skonczyly sie pomysly

Za utrzymywanie stałego ciśnienia w układzie odpowiedzialny jest przede wszystkim reduktor gazu,przy założeniu że gaz do niego dociera bez zbędnych przeszkód typu choćby zabrudzone filtry lub niesprawna elektryka(mam tu na myśli to że wszystkie podzespoły a przede wszystkim zawory są zasilane bez przeszkód i są ciągle otwarte po przejściu na gaz.)
Sprawdż czy jest sprawne zasilanie elektrozaworu na zbiorniku tym bardziej że opisałeś sytuację nasuwającą przypuszczenie że może on być uszkodzony(tarcie o asfalt).W mej praktyce zdarzyło się że przewód był niby nie ruszony ale poprzez miejscowe uszkodzenie izolacji przewodu została "zjedzona "linka wewnątrz izolacji co powodowało podobne perturbacje w działaniu układu.
Układ posiada czujnik ciśnienia i w zależności od typu instalacji jest on różnie umieszczany.Należy sprawdzić czy jest on sprawny.

Napisz jaka to instalacja lub ewentualnie wrzuć fotki.
Pozdrawiam.

no Panowie nie dajcie sie prosic, na prawde nikt nie ma pojecia co moze dolegac mojej foczce ?

puk puk, jest tam kto ?