Śruba-register a wydajność reduktora.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie.
Po przestudiowaniu bardzo interesujących wątków na forum postanowiłem doprowadzić do porządku moją instalację gazową, którą mam w Pontiacu 3.1 V6. Pierwsze moje zdziwienie, to wydajność reduktora - gaziarz wstawił ZAVOLI GEXL czyli dla silników o mocy do 260 kM, podczas gdy mój ma tylko 121 koników. No i jakie są skutki:
1. Śruba baypasu jest nieprzydatna. Musi być wkręcona na maxa.
2. Za aktuatorem jest register, którego śruba jest wykręcona tylko o 3 obroty, co odpowiada otwarciu ok. 10%, a zatem wydajność reduktora jest w ten sposób ograniczona do wartości mniejszej niż powinna ona nominalnie wynosić. Nie można zwiększyć otwarcia registra, bo już teraz silnik krokowy na wolnych obrotach ma otwarcie tylko 34 kroki, przy pozycji wyjściowej 92 kroki.

Postanowiłem zmienić reduktor na mniejszy, nominalnie dla mocy do 130 kM.

Napiszczie proszę, co o tym sądzicie.

Pozdrawiam
  
 
Witaj! Fajnie, że chcesz to upożądkować. Przypuszczam, że masz jeszcze inne obserwacje dotyczące sprawności wozu na lpg. Jak jeździ, jakie spalanie, na gazie i na benzynce. Odpowiedź na te pytania pozwoli oceniać czy układ parownik mikser dobrze dobrany.
  
 
Autko chodzi prawie dobrze, choć jest nieco mułowate w dolnym zakresie obrotów.
Nie wiem jakie jest teraz spalanie, bo wszystko zostało zmienione. Chcę od razu zmienić reduktor, bo ten na pewno ma za dużą wydajność i dlatego nie można właściwie ustawić czułości, a także składu na wolnych obrotach. Nie chcę ćwiczyć z tym reduktorem, bo jestem przekonany, że nic nie da się zrobić. Dolot powietrza nie jest przytłumiony, filtr powietrza jest nowy, mikser od pana Rybackiego.
  
 
Cytat:
mikser od pana Rybackiego

jakiś dedykowany? jakie Fi zwężki?
  
 
Tak. Mikser jest dedykowany dla tego samochodu.
  
 
Ok, wymieniaj. Wprawdzie to warsztat odpowiada za zły dobór podzaspołu, auto po montażu lpg przekracza dopuszczalną emisję substancji toksycznych w spalinach. Jeśli jest na gwarancji żądaj bezpłatnej wymiany.
  
 
Najmniejsze parowniki są wystarczające dla silników o mocy 100-120KM. Takie parowniki montuje się też do autek typu Cinquecento, Tico czy podobne o mocach poniżej 50KM. Proporcja wydajności ponad dwukrotna i jakoś nie ma problemu z dopasowaniem. Tutaj też powinno się dać. Podejrzewam że parownik jest za bardzo rozkręcony i przy małych obciążeniach nadmiernie leje gazem.
  
 
Cytat:
Podejrzewam że parownik jest za bardzo rozkręcony i przy małych obciążeniach nadmiernie leje gazem.



Właśnie jak jest skręcony, to leje gazem na wolnych, a pod obciążeniem nie wydala mimo otwarcia krokowca na ponad 200 kroków, bo register jest otwarty tylko na 10-20%. Właśnie wróciłem z jazdy, na której obserwowałem przebiegi na różnych prędkościach i obciążeniach. Przy wkręconej na maksimum śrubie bypasu i śrubie do regulacji czułości krokowiec jest otwarty na 30 kroków, mimo przykręconego mocno registra. Po odkręceniu śruby czułości o ok. 4 obroty na wolnych krokowiec reguluje mieszankę w zakresie 35-45 kroków i można jeździć, ale przy przyspieszaniu dopiero po otwarciu się aktuatora na ok. 200 kroków mieszanka jest właściwa. Jutro zmieniam reduktor i jestem przekonany, że będzie dużo lepiej.
  
 
To że krokowiec otwiera się bardzo mocno nie musi świadczyć o niewydolności parownika (chociaż może). Rownie dobrze może to być zapchany filtr, niedrożny przewód miedziany lub wielozawór. Nie napisałeś jaki przebieg ma ten reduktor ani jaki typ elektroniki gazowej masz w aucie. Piszesz o ustawieniach aktuatora w liczbie kroków więc wynikało by że to coś zaawansowanego, a jednocześnie o ręcznym registrze. Dziwne trochę bo ręczny register towarzyszy prostej eletronice sterującej.
  
 
Po kilkukrotnym przeczytaniu całego wątku dochodzę do wniosku, że ten reduktor to jeden z tych nielicznych, gdzie odkręcenie śruby czułości, tą czułość zmniejsza. Ktoś kiedyś już pisał o podobnym przypadku, że regulacja działa odwrotnie. Świadczy o tym opisane zachowanie instalki: odkręcasz czułość = zmniejszasz wydajność (wzrost pozycji krokowego), oczywiście mogę się mylić, bo nie znam tego reduktora ale takie odnoszę wrażenie.
Wątpliwości Gondoljerzego również i mnie zastanawiają, ale prawdopodobnie register został tu zastosowany dla ograniczenia podciśnienia działającego na reduktor (niestety autor nie napisał jaki to typ elektroniki LPG).
Skręcenie bypasu na maksa nie jest jakimś niepokojącym zjawiskiem (na pewno nie mówi nic o zbyt dużej wydajności reduktora), wiele reduktorów (mój również) nie wymaga użycia bypasu, a reduktor mam do 100 KM - silnik 90 KM.
Myślę, że jednak porządna regulacja załatwiłaby sprawę.