Gdzie w Kraku regenerują amory?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
tak jak w temacie , ile to kosztuje mniejwięcej i czy warto
  
 
na ul. Daszyńskiego (wielka przecznica Grzegórzeckiej). zaraz na początku po lewej stronie jest taka buda/garaż i tam taki starszy kolo się tym zajmuje. utwardza i takie tam (można sobie zamawiać różne charakterystyki). cena 50 zeta/szt w przypadku kanta
  
 
a w maluchu jakie pieniadze?
  
 
w maluchu raczej się nie opłaca, bo cena za przeróbkę nowego typu amora to 100 złotych, a po tyle to chodzą używane bile. gdybyś znalazł rozbieralny, to wtedy też 50zł/szt
  
 
Bardzo miękkie są w kancie nówki, bo nowy kosztuje ok 70 zł tył i 50 zł przód wiec nie wiem czy warto bo chyba co nowy to nowy, co sądzicie?

[ wiadomość edytowana przez: Rino125p dnia 2003-06-11 21:59:38 ]
  
 
Nie ma sensu ładować się w nowe - sam napisałeś,że są miękkie (jak dla mnie - cholernie miękkie).

Ja na Twoim miejscu zainwestowałbym w regenerowane,jeżeli znasz opinie o jakości usług zakładu, który się tym zajmuje - bo z tym bywa różnie.
  
 
Ja proponuje zrobic tak, jezdzic przez pewnien czas na tych co masz aktualnie zalozone w kancie, kupic drugi komplet na szrocie za jakies grosze, odwiezc temu kolesiowi obok grzegórzeckiej utwardzic i zregenerować kupiony komplecik ze szrotu i uzbierac jeszcze troche peso na sprezyny z przodu z poloneza trucka
  
 
Koniu nie glupi pomysl , sam tak moze zrobie bo jak narazie to felg niemoge zalozyc i niepretko je zaloze
  
 
cze. Koniu mam pytanie czemu radzisz kupowac amory na szrocie? a co z tyymi co mam teraz? sądzisz ze sie nie nadaja?
  
 
Cytat:
2003-06-12 22:08:02, Rino125p pisze:
cze. Koniu mam pytanie czemu radzisz kupowac amory na szrocie? a co z tyymi co mam teraz? sądzisz ze sie nie nadaja?



nie o to chodzi
spokojnie zrobisz sobie twarde amorki w tym czasie bedziesz mogl jeszcze jezdzic na starych nie bedziesz musial odstawiac samochodu na pewnien czas. Przy okazji jakbys mial mało pieniedzy odczekał pewnien okres czasu zeby uzbierac jakies drobne peso na sprezyny i zrobienie resorów z tyłu i zrobił juz kompletną zawieche....a nie bawic sie kilka razy w to samo
  
 
A c radzisz z resorami? wkładać od zuka? dodac 1 piuro czy klepac?
  
 
Ja bym załozył 3 pióro i sklepał..tak bede robil u siebie jesli fundusze pozwolą, jednak ja tego jeszcze nigdy nie robiłem i nie wiem co tak naprawde jest lepsze.