MotoNews.pl
6 Co zwalił mechanik ??? (70435/27) - NT
  

Co zwalił mechanik ???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Miałem pecha i po około 20 tyś km mój paseczek rozrządu stracił około 1/4 ząbków co zaowocowało .... wydatkiem z kieszeni ...., wszystko było by cacy gdyby auto chodziło tak jak wcześniej ale niestety tak nie jest ...
Pierwsza diagnoza nie była zła laski popychaczy + oczywiscie pasek . Po złożeniu auto chodziło jako tako jak twierdzi mechanik, ale coś jeszcze bylo nie tak, coś stukało, wyregulował zawory ... i dalej coś stukało, a że zabardzo nie wiedział co to poradził się znajomego mechanika z byłego serwisu Deawoo na Jerozolimskich i wywnioskowali że chciał czy nie chciał to trzeba zwalać głowice bo prawdopodobnie dostał któryś zawór i nie domyka.
Zwalił głowice ale czy coś było zwalone nie wiem nie widziałem podobno jeden zawór wymgał wymiany ....
Jak odbierałem auto to auto bylo zagrzane i nic nie wzbudziło moich podejrzeń ale po około tygodniu efekt naprawy wygłada tak że auto pali tak
że szok, a dodam że wczęśniej paliło nie mal od dotknięcia ( na gazie, a teraz to trzeba kręcic i kręcić a strzela że ho ho , wiem że już temperatury nie te, ale wczęśniej do -5 odpalał bez problemu, a pompa od wachy wysiadkie zrobiła ), strzela jak zimny w kolektor ssący i klekocze jeden zawór jak ....
Co zwalił ??? Żle założył pasek rozrządu czy poprostu nie umiał wyregulować zaworów na hydraulicznym rozrządzie bo nie wiem o co sie kłucić ???? zgarnał 450 zeta, a auto mnie tylko na zmiane a mechanika polecił mi znajomy bo nie opłacało mi się holować auta do miejsca zamieszkania, a teraz wiem że zrobiłem bład i jestem i
  
 
Obawiam się, ze bez powtórnej wizyty u mechanika się nie obejdzie. Jak masz GLI to nie ma prawa nic strzelać. Niestety trzeba sprawdzić czy na pewno ten zawór wymienił, czy może wymienił za mało bo tylko jeden miał pod ręką itd. Możliwości jest raczej dużo.
  
 
Tak to GLI i do tej awarii nigdy mi nie strzelał, a teraz jak gazu dodam to potrafi strzelić...
Nie wiem ale ja obstawiam że cos poje...ł przy ustawianiu luzów na zaworach gdyż autko jest w starej budzie, a silniczek na hydraulice. Jak wymienił laski popychaczy nie umiał chyba ustawić luzu ...
  
 
Najprawdopodobniej cos spartolil przy regulacji wstepnej hydraliki - jezeli wymienial zawor. Moze pomiar kompresji cos podpowie
  
 
Podjadę do niego i z nim pogadam bo jesli wymieniał zawór i chyba z 4 laski, a nie zabardzo wiedział jak ustawić hydralulikę to ... będe taki chodził jeszcze długo ...., a pewnie się skończy na tym że trzeba będzie zrobic 100 km do zaufanego mechaniora ...
  
 
Cytat:
2004-11-16 15:21:07, Marcinvol pisze:
Podjadę do niego i z nim pogadam bo jesli wymieniał zawór i chyba z 4 laski, a nie zabardzo wiedział jak ustawić hydralulikę to ... będe taki chodził jeszcze długo ...., a pewnie się skończy na tym że trzeba będzie zrobic 100 km do zaufanego mechaniora ...


Znam zaufanego mechanika w Legionowie - to mniej niz 100km od Warszawy. Jak chcesz to Ci prześlę namiary na priva. On jest naprawdę godny polecenia. Aż przyjemnie popatrzeć jak pracuje.
  
 
100 km w obie strony
Gostek jest z Tłuszcza i naprawdę zna się na rzeczy .
  
 
Cytat:
2004-11-16 15:48:09, Grzech pisze:
Znam zaufanego mechanika w Legionowie - to mniej niz 100km od Warszawy. Jak chcesz to Ci prześlę namiary na priva. On jest naprawdę godny polecenia. Aż przyjemnie popatrzeć jak pracuje.



Dzisiaj operuje Uniaczka Podobno nie jest źle - chyba poszła tylko uszczelka pod głowicą...
  
 
Oj Mak Ty to się masz...
A może ten mechanik kabla WN pozamieniał
  
 
Myślę, że to będzie odpowiedni tytuł wątku dla moich fotek.
Moje auto miało problem z "uciekaniem" prądu i przepalaniem się bezpiecznika od tylnej szyby. A czemu? A temu, że jakiś "specjalista" o tak kabelek naprawił:



Image Hosted by ImageShack.us





[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2006-05-16 20:55:39 ]
  
 
Koot-cie co ty chcesz przecież profesjonalna robota a ta złączki bardziej profesjonalnej nie znajdziesz na rynku
a tak na serio to powiedzcie jak tu oddać auto do mechanika/ elektryka czy innego fachowca
  
 
a tak mechanik wstawil glosniki w polke do vectry B

  
 
czy on uzyl siekiery?? chyba bym takiemu łapy polamal...
  
 
A wiecie na czym trzyma się przedni kierunkowskaz w Caro? Jak wiadomo nie na żadnych zatrzaskach. Nie wsuwa się go również na miejsce, tylko prostu góra ma otwór na tyrtytkę i tyle. To, że cały skacze na wybojach, wiecznie jest lekko ukosem i cokolwiek wystaje przecież nie szkodzi prawda?
Image Hosted by ImageShack.us
  
 
nie no ta lampe to bym jeszcze zrozumial awaryjna sytuacja patent na jeden dzien zeby z tym zrobic porzadek mozna zrozumiec....


ale te glosniki
  
 
Na jeden dzień? To moje auto, a poprzedni właściciel kupił je już z tym patentem i jeździł tak prawie rok.
  
 
Cytat:
2006-05-16 22:05:46, Koot pisze:
Na jeden dzień? To moje auto, a poprzedni właściciel kupił je już z tym patentem i jeździł tak prawie rok.


aha
  
 
Moj kolega ma mondeo `98 i przedni zderzak ma na takich opaskach , juz chyba z rok
  
 
A tu mamy "profesjonalnie" wykonaną instalację przednich świateł w 125p.
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

Oraz "fachowo" połączony kabelek w Polonezie. Jakby ktoś był ciekaw od czego on - to jest to wykonana w profesjonalnym autoryzowanym zakładzie instalacja od autoalarmu.
Image Hosted by ImageShack.us
  
 
Naprawienie zawiasu tylnej klapy w Polonezie wydawałoby się jest proste. Jak się trzpień ukręci, wystarczy go wyrzucić i w jego miejsce dać srubę - pasuje akurat. Ale dla kogoś kto ten naprawiał to by było za proste - pewnie mu było szkoda śruby - to zawsze kosztuje. Więc "naprawił" go tak: oryginalne otwory zaspawał (myślałem na początku, że ten materiał to pozostałości nie wybitego trzpienia) , po czym wywiercił zupełnie krzywo nowe mniejsze dziury - czego efekt widać na fotce. A potem wystarczyło wbić w środek gruby gwoźdź, obciąć wystający koniec i gotowe! (Dla informacji - zawias ten po reanimacji będzie przykręcony do klapy "Combi").