Pulsujący nawiew i światła po uruchomieniu Omy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak dziwna sprawa, zauważyłem, że zaraz po odpaleniu silnika włączony nawiew pulsuje, razem z nim światła - efekt jest bardzo widoczny. Chwilę po ruszeniu z miejsca sytuacja wraca do normy. Może ktoś wie w czym problem? Coś z akumulatorem?
  
 
TO OBJAW WADLIWEGO REGULATORA NAPIĘCIA CHOĆ NA 100% NIE JESTEM PEWNY .W POLDKU KTÓRYM PRZEDLATY ŚMIGAŁEM MIAŁEM TO SAMO I PO WYMIANIE TEJ CZĘŚCI WSZYSTKO BYŁO OK.
  
 
Raczej akumulator nie ma nic z tym wsolnego(moze być słabo naładowany przez alternator) Problem tkwi raczej w regulatorze napięcia, lub skończyły się szczotki....brnąc dalej (pierścienie, komutator, uzwojenie stojana) ale moim zdaniem to regulator lub szczoyli.
  
 
No fajnie, tylko że alternator wymieniłem na egzemplarz regenerowany niecałe 6 miesięcy temu. Czyli już ten regenerowany zaczyna się sypać, widzę że problem mi powraca. Za kilka dni kończy mu się właśnie gwarancja, ale musiałbym go odesłać z Lublina do Suwałk hehe.... więc raczej jej nie wykorzystam. Kurcze, nieźle go zregenerowali...
Dzięki wszystkim za info.
  
 
Mam tak samo na zimnym pulsują światła ale sądzę że to przez akumulator gdyż mam trochę (44 Ah to trochę mało na 2 litry) słaby i generalnie jak musiałem go pod prostownik podłączyć to było ok, niedawno się tak zrobiło więc winiłbym akumulator
  
 
Ja tez przedwczoraj zauwazylem ze u mnie jest tosamo (2,0 16v). Akumulator mam nowiusienki wiec odpada za maly tez nie jest bo 62Ah. Wiec pozostaje tylko regulator napiecia.
  
 
W Vectrze, w alternatorze mialem dwie (a moze cztery - z osiem tat temu to bylo...) diody prostownicze. Jedna mi sie spalila co powodowalo ze napiecie bylo prostowane tylko polowicznie i powodowalo pulsowanie swiatel na biegu jalowym. Mysle ze w Omedze jest podobnie.
  
 
dokladnie...albo regulator napiecia ze "ucina" napiecie albo wcale go nie ucina...ablo dioda ktoras padla
  
 
Czym moze to grozic?? Kiedys jakiejs debilnej gazecie (motoryzacyjnej zeby nie cytowac tytulow) pisali ze mozna spalic instalacje elektryczna jak jest regulator napiecia padniety. Mozliwe??
  
 
Jezeli padniety jest regulator napiecia to mozesz spalic cala instalacje.U mnie pol roku temu wlasnie tak bylo, popalilo sciezki w desce rozdzielczej i pare kabli bylo do wymiany. Mialem ladowanie ok 17V przy ok 2500obr.Wszystko mi "jasniej" swiecilo.
Regulator sluzy do tego aby alternator nie podawal napiecia wiekszego niz 14,4V
  
 
A u mnie pulsuje samo podswietlenie deski i wnetrza, a swiatla i dmuchawa nie. Gdzie szukac przyczyny?
  
 
Tak dla zamknięcia wątku dodaję, że w połowie listopada wymieniłem akumulator na Centrę Futura CF08 65Ah 680A - stary miał 55Ah i 510A (marka to Fulman). Jeżdżę na nowym już jakieś 2,5 miesiąca i objaw ustąpił, tylko raz tuż po wymianie zauważyłem go, ale akumulator nie był jeszcze chyba dobrze doładowany (robiłem traski po mieście).
  
 
Cytat:
2006-11-02 22:23:42, matadorRS pisze:
Czym moze to grozic?? Kiedys jakiejs debilnej gazecie (motoryzacyjnej zeby nie cytowac tytulow) pisali ze mozna spalic instalacje elektryczna jak jest regulator napiecia padniety. Mozliwe??



edytuje bo sie zaszportałem
w zasadzie to raczej możliwe bo jak padł mi altek to popaliło mi nawet żarówki , poleciało oświetlenie deski i kontrolki , a napięcie było 22v

[ wiadomość edytowana przez: fomin dnia 2007-02-04 21:25:24 ]