MotoNews.pl
  

światła drogowe "długie"

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam pytanie.
czy w waszych sprzętach też jest tak,że w chwili włączenia świateł
drogowych (tzw długich) gasną całkowicie lampy świateł mijania.
u mnie w tej sytuacji palą się tylko lampy świateł drogowych a tych od mijania (najbiżej kierunkowskazów) jest całkowicie ciemno.
żarówki w tych lampach mam jednowłuknowe.

jestem żdziwiony ponieważ myślałem że są dwuwłuknowe i w chwili przełączenia również zmienia się w tej lampie na drogowe.
czy to rozwiązanie fabryczne czy poprzedni właściciel mojego wozu coś przekombinował
  
 
U MNIE TEŻ TAK JEST ...I WE WSZYSTKICH ESPERO JEST TAK SAMO....TO FABRYKA TAK WYMYŚLIŁA.ELEKTRYK MOZE CI TO ZMIENIĆ JAK CHCESZ ,ALE DAJ SOBIE ZAŁOŻYĆ LEPIEJ PRZEKAŹNIK BO WYPALI CI SIE WYŁĄCZNIK OD ŚWIATEŁ I BEDZIE WYDATEK TAK SAMO PRZY ZMIANIE ŻARÓWKI NA MOCNIEJSZĄ ..BEZ PRZEKAŹNIKA NIE ZMIENIAJ ...
  
 
jeśli to fabryka to OK.
z przekażnikiem już zadziałałem a pytam ponieważ
chciałem sprawdzić czy aby nie zrobiłem czegoś co już w samochodzie mam a nie wiem.

dzięki
  
 
Nie słyszałem o 2 włuknowych żarówkach H1.
  
 
bo takich nie ma.
  
 
Cytat:
2003-07-08 23:18:07, malyzk pisze:
palą się tylko lampy świateł drogowych a tych od mijania (najbiżej kierunkowskazów) jest całkowicie ciemno.



Zasadniczo to powinny jeszcze palić się żarówki pozycyjne umieszczone w tej samej czesci lamp co swiatła mijania

Pozdrawiam
  
 
Czy to znaczy że oryginalnie nie mamy przekaźników załączających światła?
Czy ktoś z Was przerabiał już instalację w taki sposób aby po włączeniu świateł drogowych świeciły również mijania? -> Można by liczyć jakieś wskazówki!
  
 
Nie wiem czy warto przerabiać światła (włączenie drogowych pozostawi włączone również mijania), ponieważ będzie wydziełało się dwa razy tyle ciepła a odbłyśniki lamp mogą tego niewytrzymać.
  
 
co do typu wkładu to nawet nie wnikałem jaki jest , jaki może być i czy
wogule może być inny.
poprostu zobaczyłem jednowłuknową i żdziwko.
co do temperatury lampy to pewnie macie rację.
czy to zaszkodzi ??? mam przekażnik 2 tygodnie i jak dotąd nic.
jadę nad morze (ruszam nocą + długa trasa) to sprawdzę.
sama instalacja przekażnika to banał.
1. masa na cewkę przekażnika
2. + drogowych na drugie wijście cewki przekażnika
3. +12V np. z akumulatora (jest blisko, tylko wtedy zawsze przez bezpiecznik) do złączy "zwieranych"
4. ze złączy zwieranych do + mijania
opcjonalnie (dysponując odpowiednim przekażnikiem) dodatkowo rozcinasz + mijania tak aby był w chwili włączania drogowych odcinany od instalacji samochodu ( jeśli zachodzi obawa o "kolizję")

mam nadzieję że nie pomerdałem czegoś w tym opisie
  
 
Według mnie odpalenie wszystkich czterech żarówek na raz nie daje szokującego efektu świetlnego.

Ostatnio przyszedł mi do głowy pomysł podpięcia pod drogowe dodatkowo samych halogenów przeciwmgielnych. Zasięg zapewnią nam światła drogowe, natomiast halogeny zapewnią lepsze oświetlenie drogi przed samym autem. Pobocze będziemy mieli również lepiej oświetlone w tej konfiguracji.
  
 
Niedawno mój szwagier zapłacił mandat za "nieuzasadnione używanie świateł przeciwmgielnych".
Koszt 50 zł


Jeszcze jedno. Dzięki malyzk - , mniej więcej wiem jak to połączyć, a może pamiętasz gdzie idą przewody w takim miejscu aby było najłatwiej się podpiąć.
Swoją drogą to NIEDOPUSZCZALNE , nawet Polonez w wersji podstawowej miał przekaźniki od świateł

[ wiadomość edytowana przez: Piotr_W dnia 2003-07-10 18:30:28 ]

[ wiadomość edytowana przez: Piotr_W dnia 2003-07-10 18:34:42 ]
  
 
Tak.... oczywiście jak przy dobrej widoczności auto jadące z przeciwka ma włączone dodatkowo halogeny, które oślepiają to sam takich ścigam częstując swoją elektrownią.

Ale przy drogowych + halogeny ???
Używka sporadyczna na krótkie chwile.
  
 
stwierdzam z całą odpowiedzialnością że moje wykonanie z przekażnikiem napewno lepiej oświetla drogę przed samochodem,
oraz co według mnie najważniejsze - pobocze.
moim zdaniem kolizji z prawem w moim przypadku brak.
na halogenach jeżdzę tylko we mgle i ku...ca mnie bierze jak zamną lub przedemną jedzie ktoś na hologenech przy dobrej widoczności- to je...tnie oślepia (to samo dotyczy tylnych przeciwgielnych)