Pomoc dieselek źle pracuje.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kuzyn ma problem z Escortem 1.8TD, MK6 rocznik 1993.

W czasie jazdy wskoczył na obroty ok 7tyś i przyczyna tego została wyeliminowana. Sprawdzone było ciśnienie sprężania, ustawiany rozrząd i wszystko jest w porządku. Po uruchomieniu słychać dudnienie jakby w filtrze powietrza, cykanie w okolicy pompy wtryskowej/pierwszego cylindra. Silnik chodzi równo, tylko przy dodawaniu gazu chodzi "jak ciągnik". I teraz pytanie... co z nim nie tak??


[ wiadomość edytowana przez: kauczuk-krk dnia 2007-02-08 17:51:16 ]
  
 
Cytat:
2007-02-08 17:51:05, kauczuk-krk pisze:
Kuzyn ma problem z Escortem 1.8TD, MK6 rocznik 1993. W czasie jazdy wskoczył na obroty ok 7tyś i przyczyna tego została wyeliminowana. Sprawdzone było ciśnienie sprężania, ustawiany rozrząd i wszystko jest w porządku. Po uruchomieniu słychać dudnienie jakby w filtrze powietrza, cykanie w okolicy pompy wtryskowej/pierwszego cylindra. Silnik chodzi równo, tylko przy dodawaniu gazu chodzi "jak ciągnik". I teraz pytanie... co z nim nie tak?? [ wiadomość edytowana przez: kauczuk-krk dnia 2007-02-08 17:51:16 ]


maxymalne obroty tego silnika to 5100
  
 
Cytat:
2007-02-08 18:18:47, escortdriver pisze:
maxymalne obroty tego silnika to 5100



o ile ze nie ??
  
 
Cytat:
2007-02-08 18:18:47, escortdriver pisze:
maxymalne obroty tego silnika to 5100



No gdyby wszedł tylko na 5100 to nikt by się nie martwił... Problem w tym że auto zachowało się jakby dostało lewego paliwa, obrotomierz prawie się przekręcił.
  
 
Cytat:
2007-02-08 18:20:36, ToFastMKIV pisze:
o ile ze nie ??


a czytales ksiazke??
  
 
mozna krecic wyzej ale trzeba sie liczyc ze na postoju szarpnie autem i silnik do rozbiórki
  
 
Cytat:
2007-02-08 18:40:18, fryszard pisze:
mozna krecic wyzej ale trzeba sie liczyc ze na postoju szarpnie autem i silnik do rozbiórki



pewno ze mozna, tyle ze sie potem TAKIE watki zaklada
  
 
Cytat:
2007-02-08 18:47:24, BUGZ pisze:
pewno ze mozna, tyle ze sie potem TAKIE watki zaklada


Cytat:
Wysłany: 2007-02-08 18:40:18 Powiadom o tym poście ^

mozna krecic wyzej ale trzeba sie liczyc ze na postoju szarpnie autem i silnik do rozbiórki



Ludzie, nauczcie sie najpierw czytać a poźniej stawiajcie opinie dlaczego stało sie tak a nie inaczej, silnik (zawór konkretnie) poleciał przez to że partacz mechanik źle dokręcił koło na wale (nie zabezpieczył śruby).

jakoś dziwne że 280tyś szło silnik kręcić do ok 6tyś (nie cały czas ofkors i nie codzień) a 1000km po wymianaie rozarządu coś się sypło.

Ps. naprawa jest wykonyana na koszt mechanika (ale w innym warsztacie).

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2007-02-08 19:02:14, ToFastMKIV pisze:
jakoś dziwne że 280tyś szło silnik kręcić do ok 6tyś


podziwiam kolega za odwage krecania tak wysoko takiego silnika z dwoch powodow:
1.ksiazka mowi ze 5100 to maxymalne obroty silnika na postuju i tylko na 5 sekund
2.powyzej 4000 obrotow tam juz niema nic.

sory Kauczuk ze zasmiecam Twoj watek
jak sie zjawi Kris lub Kleszczak napewno uzyskasz odpowiedz



[ wiadomość edytowana przez: escortdriver dnia 2007-02-08 19:10:37 ]
  
 
ja zapytam w takim razie inaczej...

kolega zakladal biale zegary tak??

czy mnie sie tylko wydaje czy trzeba wyciagnac wskazoweczke co by je wymienic??

  
 
Cytat:
2007-02-08 19:15:49, BUGZ pisze:
ja zapytam w takim razie inaczej... kolega zakladal biale zegary tak?? czy mnie sie tylko wydaje czy trzeba wyciagnac wskazoweczke co by je wymienic??



dobre podsumowanie
  
 
A co było zrobione że wysokie obroty zostały wyeliminowane?
Mi sie wydaje że jest przestawiony rozrząd ale jak mówisz że był robiony to może to co u TooFasta było--klinek sie ścioł i przestawiło koło na wałku rozrządu i trach.
tyle że tutaj mogło przestawić koło o ok. pół mm. i jak zakładaliście rozrząd to ustawiliście dobrze tyle że nie zaglądaliście do klinka.
Rozrząd dobrze jest założony ale wałek rozrządu jest przesunięty o drobinke.
TooFast niedawno miał ten przypadek tyle że u niego koło przesuneło sie więcej i pasek pękł.
U mnie kiedyś tak było.
  
 
oki, dzięki... tak mu powiem, posprawdza i będę meldował dalej
  
 
Cytat:
2007-02-08 19:15:49, BUGZ pisze:
ja zapytam w takim razie inaczej... kolega zakladal biale zegary tak?? czy mnie sie tylko wydaje czy trzeba wyciagnac wskazoweczke co by je wymienic??

...i jak zakładał to wskazóweczke źle założył i ma złe wskazania?
  
 
Cytat:
2007-02-08 22:26:38, Kleszczak pisze:
...i jak zakładał to wskazóweczke źle założył i ma złe wskazania?



wow a teraz mam standardowe tarcze od mkIV, moge nagrać film jak się kręci do 6 tyś.


ps. a jak wyobrażacie sobie złe wskazania, na wolnych zawsze miałem 1tyś obr wiec nie wiem jak mogłem źle wskazówkę ustawić ???
  
 
Cytat:
2007-02-08 19:09:38, escortdriver pisze:
podziwiam kolega za odwage krecania tak wysoko takiego silnika z dwoch powodow: 1.ksiazka mowi ze 5100 to maxymalne obroty silnika na postuju i tylko na 5 sekund 2.powyzej 4000 obrotow tam juz niema nic. sory Kauczuk ze zasmiecam Twoj watek jak sie zjawi Kris lub Kleszczak napewno uzyskasz odpowiedz [ wiadomość edytowana przez: escortdriver dnia 2007-02-08 19:10:37 ]



do Twojej wiadomości widziałem dzisiaj ten silnik po zdjęciu głowicy, 0 (zero) progów na cylindrach wiec nie wiem dlaczego masz do niego jakieś ale. Jak sie robi wszystko na czas i na dobrych czesciach to jest ok nawet jak ma duży przebieg.


Sorki za spam


odnośnie tematu, może coś z wtryskami jest nie tak ?? ew może gdzieś łapie lewe powietrze, lub któras ze świec jest niedokrecona i puszcza powietrze (slychać świst), ew skoro przy pierwszym cylindrze (od strony rozrzadu) to może jakiś napinacz lub rolka od rozrządu tak hałasuje ??
  
 
To cykanie to ewidentnie na pompie? Czy też może ewidentnie w bloku silnika?
Jeśli na pompie to może któryś z elektrozaworków......
sobie pyka. Trzeba by to słyszeć bo w tych rocznikach to juz wszystko może cykać Może więcej szczegółów podaj, jakoś to może naprowadzi na jakiś konkretny trop.
A najlepiej jeśli jest z krakowa lub okolic niech podjedzie do ABC Focus na 29 listopada, napewno go nie oszukają.
Dopiszę jeszcze że ja dokładnie przyjżałbym się pompie wtryskowej na początek i tym zaworkom, o których wspominałem. Powiem więcej zacząłbym od zaworu "turbo" i przewodu łączącego go z turbiną.

[ wiadomość edytowana przez: Kris75 dnia 2007-02-09 11:36:19 ]