MotoNews.pl
  

Skrzynia -puszczam sprzęgło i słysze trzaśnięcie ...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
To jakby trzaśnięcie jest w chwili kiedy puszczam sprzęgło i ostatnio doszedł do tego jescze odgłos szarpnięcia-uderzenia jakiejś blachy metalowej -tak to mniej wiecej słychac i to dosyć głośno.

Boje się że bede musiał wymieniać skrzynie a szkoda bo ta mi nie wyje ani nic złego się z nią po za tym nie dzieje.

Przepatrzylem wszystkie starsze wątki i nic nie znalazłem



[ wiadomość edytowana przez: art13 dnia 2007-02-08 16:59:02 ]
  
 
jab bym raczej stawial na sprzeglo a nie skrzynie moze docisk pada juz albo lozysko oporowe. nie slychac takiego trykotania ktore cichnie po wcisnieciu sprzegla jak silnik chodzi na luzie??
  
 
Dokładniej to kiedy puszczam sprzęgło i juz zasprzęgli to zanim ruszy kola słychac to trzaśniecie.
To tak jakby na wałku od skrzyni która jest na biegu był luz i można było nim pokręcic w dwie strony.

No a teraz doszły jeszcze te odgłosy jakiejś blachy, nie wiem ile na tym pojezdze i czy jesli cos sie stanie to czy dojade do domu.

Rozkręcanie to sporo zachodu a bez kanału to praktycznie niemożliwe
  
 
Cytat:
2007-02-08 16:34:05, art13 pisze:
...No a teraz doszły jeszcze te odgłosy jakiejś blachy, nie wiem ile na tym pojezdze i czy jesli cos sie stanie to czy dojade do domu. Rozkręcanie to sporo zachodu a bez kanału to praktycznie niemożliwe



Czy ten odgłos przypomina dźwięk jakbyś najechał na luźną kratę od studzienki kanalizacyjnej ?
Jeśli tak, to mam to samo i przyłączam się do zapytania...
  
 
Nigdy nie najechałem na luźną krate od studzienki kanalizacyjnej

ale prawdopodobnie zbliżony głuchy dzwięk jakby przykręconej blachy
  
 
u mnie tez słysze strzask jak puszczam sprzegło (zwaszcza jak gwałtownie) ale mechanik mi powiedział ze mam wybita podusza od skrzyni i dlatego tak sie dzieje ! Dodam, ze jak wymieniłem sprzegla na nowe to az mi wyrywa skrzynie jak puszcze szybko Z tym ze u mnie to nie jest głosny odgłos! To taka sugestia odemnie!!
  
 
Nie chodzi o szybki puszczenie sprzegła sęk w tym że czesto musze puszczać bardzo wolno bo sie glosno trzaska.

w nowych samochodach tego nie ma ale nowe samochody maja nowe skrzynie, wiec nie wiem co musze wymienic zeby sie pozbyc tego trzasku.

Sprawdziłem dokładnie na starej skrzyni ze szrotu u kolegi i to wałek główny w skrzyni obraca sie na biegu o ok20% w jedną i drugą strone a teoretycznie jesli jest na biegu to nie powinien miec luzow.

Wałek obraca sie - wiruje bez problemu wtedy keidy wrzucisz na luz natomiast kiedy wrzucisz np 1 bieg nie powinien sie obracać -chyba że napedzając jednoczesnie półosie. U mnie sie obraca w lewo i w prawo czyli ze jest jakis luz.

Wrzuc sobie 1-dynke i powoli pusc sprzęgło jesli nie poczujesz luzu to wrzuc sobie wsteczny i pusc sprzegło wtedy zrozumiesz o co mi chodzi

Pytanie brzmi co jest przyczyna tego luzu?
Co musiałbym wymienic aby sie go pozbyc
  
 
Tak jak napisal kolega "Pytlar"

sprzeglo - docisk/lozysko oporowe

Mialem to samo !!
  
 
Ja jednak stawiam na poduszke pod skrzynią.
  
 
witam ja mam podobnie tylko dochodzi jeszcze dziwny odgłos gdzy w czasie jazdy wciskam sprzęgło (taki jakby ktoś zaikręcił bączkiem do zabawy) czyżby łożysko oporowe????

pozdro
ESCOTRT RULEZ
  
 
Jak pada łożysko oporowe to wiadomo wczesniej po jakiś objawach kiedy padnie?

Jak już wymieniacie to np cały komplet sprzęgła czy tylko same pojedyncze rzeczy np łożyko i tarcze bo słonka się raczej nie zużywają tak szybko.

Nowy komplet kosztuje ok 280 zł i to jest tanio np u kolegi Slawasa chociaz dla mnie i tak drogo bo do tego musze doliczyc jescze inne rzeczy przy sciaganiu skrzyni -olej, simeringi, oslonki przy okazji rozrusznik przejrzec szczotki moze wymienic.
Jakaś okrągła sumka napewno sie uzbiera

Acha i jescze moze skoro sciagam koła to moze bym łożyska powymienial z przodu.




[ wiadomość edytowana przez: art13 dnia 2007-02-08 21:48:50 ]
  
 
obstawiam jak Grzee poduszke (albo tylko poluzowana srube poduszki jak u mnie juz ktorys raz) jezeli przyspieszasz, puszczasz gaz i hamujesz silnikiem tez masz pukniecie to na pewno masz juz winnego
  
 
Cytat:
2007-02-08 22:03:01, borys pisze:
obstawiam jak Grzee poduszke (albo tylko poluzowana srube poduszki jak u mnie juz ktorys raz) jezeli przyspieszasz, puszczasz gaz i hamujesz silnikiem tez masz pukniecie to na pewno masz juz winnego



To właśnie ja tak mam Czyli poducha? Ale chyba nie ma pożaru z taką ustereczką ?
  
 
To widze ze nie jestem sam! He najlepsze jest to ze cieszko dostac zamiennik (przyjamniej u mnie), a orginał nie wchodzi w gre sporo kosztuje - przyjamniej u mnie !
  
 
A ja myślę, że nity na tarczy sprzęgła puszczają już.
  
 
Ja tez mysle ze to coś w srodku w obudowie skrzyni

ok zaczynam sie przmierzac do sciagniecia skrzynki i wtedy bede wiedział napewno

  
 
Cytat:
2007-02-09 10:20:01, art13 pisze:
zaczynam sie przmierzac do sciagniecia skrzynki i wtedy bede wiedział napewno



Oooo, to daj znać co odkryłeś... może dasz radę porobić zdjęcia dla potomnych..
PZDR
  
 
Cytat:
2007-02-08 22:13:57, Tcharkovsky pisze:
To właśnie ja tak mam Czyli poducha? Ale chyba nie ma pożaru z taką ustereczką ?



u mnie to nie poducha a jedynie systematycznie odkrecajace (luzujace) sie sruby przykrekacajace ja do skrzyni. Lepiej ja dokrecic jak tylko znajdzie sie czas.....
  
 
bede strzelal foty na pewno.

Najpierw chcce wygłuszyc wnetrze samochodu włącznie z całym tyłem i obtrzaskac fotki -przymierzam sie do tego juz 4 tydzien.

Jesli chodzi o skrzynie to musze miec kanał, dysponuje dwoma karazami ale niestety kazdy bez kanału.
Mam dostep do jedenego z kanałem ale z kolei zjazd z drogi do tego garazu jest tak stromy ze musze zrobic podesty pod koła bo mi autko zawisnie na podwoziu
  
 
Cytat:
2007-02-09 10:55:43, borys pisze:
u mnie to nie poducha a jedynie systematycznie odkrecajace (luzujace) sie sruby przykrekacajace ja do skrzyni. Lepiej ja dokrecic jak tylko znajdzie sie czas.....



Loctite