Ciśnienie sprężania 1,5 16v

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak wyżej JAKIE POWINNO BYĆ dokładnie ??? bo nie moge nigdzie w książce ani na forum w archiwum znależć...jedyne co znalazłem to ktoś pisał o 14 atmosferach na zimnym silniku.

Dzisiaj mechanik mierzył ale na gorącym silniku i WYSZŁO ok 11,5 atm z drobnymi odchyłkami na poszczególnych garach. Dodam ze nie rozłączał pompy paliwa także wtryski chodzily (ktoś kiedyś pisal na forum ze powinno sie rozlaczyć przekaźnik) ale nie wiem czy ma to jakikolwiek wpływ na wynik. Ów mechanior stwierdził ze przeciętną normą dobrej sprawności silnika jest 11 atm stąd moje pytanie. Chciałbym też założyć gaz do niego i nie wiem czy warto z takim sprężaniem.

Do tego wydaje mi sie ze moja maszyna jest mułowata...przelotu nie wiem ile ma bo nie znam historii auta - ale gazu nigdy nie widział na oczy. Wiem ze jezdzil na półsysntetyku a ja wlałem mu full po tym jak go kupiłem i przez 5 tys przelotu wciągnął ok 0,3 litra tegoż syntetyku. Wczoraj na autostradzie ciągnął max 160 km/h w 3 osoby a od 0-100 ruszał się ok 20 sekund także wydaje mi się coś troszke nie tak. Spalanie w normie (przy 120km/h ok 6 litrów na trasie). Dodam że nie wymieniałem tylko świeczek od czasu zakupu i nie wiem czy to może mieć aż tak istotny wpływ na osiągi...


Za jakieś konkretniejsze rady z góry dzięki
  
 
Cytat:
2007-02-12 23:03:12, rafalko pisze:
jak wyżej JAKIE POWINNO BYĆ dokładnie ??? bo nie moge nigdzie w książce ani na forum w archiwum znależć...jedyne co znalazłem to ktoś pisał o 14 atmosferach na zimnym silniku. Dzisiaj mechanik mierzył ale na gorącym silniku i WYSZŁO ok 11,5 atm z drobnymi odchyłkami na poszczególnych garach. Dodam ze nie rozłączał pompy paliwa także wtryski chodzily (ktoś kiedyś pisal na forum ze powinno sie rozlaczyć przekaźnik) ale nie wiem czy ma to jakikolwiek wpływ na wynik. Ów mechanior stwierdził ze przeciętną normą dobrej sprawności silnika jest 11 atm stąd moje pytanie. Chciałbym też założyć gaz do niego i nie wiem czy warto z takim sprężaniem. Do tego wydaje mi sie ze moja maszyna jest mułowata...przelotu nie wiem ile ma bo nie znam historii auta - ale gazu nigdy nie widział na oczy. Wiem ze jezdzil na półsysntetyku a ja wlałem mu full po tym jak go kupiłem i przez 5 tys przelotu wciągnął ok 0,3 litra tegoż syntetyku. Wczoraj na autostradzie ciągnął max 160 km/h w 3 osoby a od 0-100 ruszał się ok 20 sekund także wydaje mi się coś troszke nie tak. Spalanie w normie (przy 120km/h ok 6 litrów na trasie). Dodam że nie wymieniałem tylko świeczek od czasu zakupu i nie wiem czy to może mieć aż tak istotny wpływ na osiągi... Za jakieś konkretniejsze rady z góry dzięki

najpierw dla higieny zresetuj kompa..0.3 litra na 5tys km to zadne zuzycie wiec wyglada na to ze silnik nie bierze oleju..skad wziales te 20sekund? ze stoperem mierzyles..i to jeszcze przy tej pogodzie (sliskosci nawierzchni)? elektryka (kable swiece) filtr powietrza ok?
  
 
pogoda - sucho, raczej bezwietrznie, droga bez wzniesien itp. a mierzone stoperem dlatego napisalem około 20 sekund.. świece nie ruszalem jeszcze - reszta nowa. a co ze sprężaniem ??? jest ok ???
  
 
Ciśnienie sprężania to tylko jeden z wielu parametrów silnika do sprawdzenia jego stanu. Oleju nie bierze i nie wyrzuca i to jest jakiś punkt zaczepienia, a nie suche cyferki sprężania.
Wyciągałem już pęknięte/wypalone tłoki z silnika w którym ciśnienie sprężania mierzone komputerem i mechanicznie wynosiło ponad 30 (diesel), a jeździć się nie dało bo oleju starczało na 50 km.
Mułowatość może mieć wiele przyczyn i niestety trzeba je eliminować po kolei.
  
 
hmm...a serwisówka traktuje o tym tak....(dziwacznie trochę ..to odłączanie zacisku "BAT" )