PowerBass S-6C

a wie ktoś moze jak one zagrają z blau gta 4. Czy te wzmaki nadają się do zasilania całości pasma?

moze coś takiego?
Alpnka taniutka

[ wiadomość edytowana przez: Adamzzz dnia 2007-02-05 18:35:41 ]

Kupiłem tą alpinkę i powiem że zadowolony jestem. Narazie próba była na seryjych głosnikach ale już widać różnice na jego korzyść. W porównaniu do gta4 ma więcej góry. W blau dźwiek jest troche jakby przytłumiony.
Narazie próba była na seryjnych głośnikach. Do PB bede podłanczał jak zrobie wszystko od podstaw. Na pierwszy ogień idą słupki czyli mata, włokno, szpachla.
Podłączyłem go też na suba i nawet sobie radzi. Do gta w mostku mu brakuje ale nie sądziłem że tak zagra.
Może to autosugestia ale bass jakby szybszy był(może mi się wydaje)
Teraz już wiem ze lepiej kupić dobrą używke niż byle jaki nowy.

NIe ma rególowanego filtra Hp. Nawet nie wiem na ilu odcina

Wczoraj zdemontowałem słupek, wycołem dziurem, przymierzam głośnik i ZONK! Bardzo mała przestrzń jest na schowanie głośnika w słupku. Mam kilka opcji:
1. Ukierunkuje głośnik między siedzenia na wysokość uszu(lusterka) z obudową i zachowam możliwość ustawienia dodatkowego kata.Minus jest taki że będzie sporo odstawal i bedzie duża rzeźba.
2. j/w tylko bez obudowy czyli bez możliwośi korekcji konta ale za to mniej bedzie wystawał.
3 bez obudowy "twarzą do siebie" czyli zerowa możliwość ustawienia kąta ale za to najmniejsza rzeźba.

Skłaniam się do pierwszego rozwiązania bo zależy mi na dodatkowej(rezerwowej) możliwości ustawienia kąta głośnika.

Zastanawiam się też czym to wykończyć. Czy są jakieś farby w sprayu dające strukture?

Jakby ktoś miał jakiś manual jak zrobiś słupki w escorcie(i nie tylo ) to prosze podać.
Pozdrawiam

Słupki już prawie skończone. Niestety aparatu nie miałem bo brat wzioł do teściowej.
Słupeczki schną sobie na grzejniku. Zaczołem od wyciącia dziur żeby jak najgłębiej weszły w słupek, potem ugniatanie plasteliny i korygowanie kąta ustawienia. To była chyba najgorsza czynność. Jak już udało mi się odpowiednio ustawić to po wykręceniu słupków założyłem na nie rajstopę(dziękuje mamie) i nasączyłem ją żywicą.
Moja rada: dobrze ją naciągnąć bo mi się na końcach pozawijała i miałem problem to zaszpachlować. Troche mało dałem utwardzacza więc długo schło. Jak już było sztywne znów dałem żywice i włókno(w kawałeczkach) i znów żywice (bardzo prosto i łatwo). Po wyschnięciu dało to twardą skorupę. Nastpnie nałożyłem na to szpachle, potem trzeba było ją wyszlifować(ciężko bardzo) i porażka bo strasznie nierówno. Znów szpachla i już prawie dobrze.
Następnie pomalowałem to podkładem i właściwą farbą strukturalną. Nie wysło idealnie równo więc znów papier ścierny w dłoń. Farba ta daje coś na wzór nakrapiany więc nią też można maskować nierówności. Malowałem i czyściłem nią 3 razy. Wyszło całkiem dobrze choć gdybym miał jeszcze farbe pomalował bym jeszcze raz. Podczas prac głośniczek siedział w nich cały czas oklejony z góry taśmą. Troche boje się o to, że mogłem go gdzieś zamalować albo zamoczyć. Przekonam się jutro jak ściągne taśme i go podłącze. Troche ten słupek waży bo został z plasteliną którą nie bardzo miałem jak wyciągnąć.
Jak brat wróci to postaram się jakąś fotkę strzelić. Mi się podoba i zadowolony jestem. Zobaczymy jak bedzie wygladać w dzień na aucie.
I jeszcze jedno. Głośniczki zabudowane są z całą obudową więc mam dalej możliwość ustawienia kąta.