| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
madzia_83 TOYOTA MANIAK Mimlowóz e9 Gardawice | 2007-02-06 12:54:10 skuter22 musiałbyś zapytać na forum MISTSUBISHI bo tutaj chyba nikt nie ma Galanta. |
piwalek Carina E Sportswagon Kraków | 2007-02-06 16:13:38 Witam
9 lat jeżdziłem Coltem . Ale to był rocznik 89 jap oczywiście . Zrobiłem nim 230 kkm praktycznie bezawaryjnie . Sprzedałem jak kupiłem Carinę ( miał 270 kkm wtedy ) i nowy właciciel jeżdzi i chwali sobie. Nowe Galanty z tego co słyszałem mają drogie w naprawie zawieszenie w którym jest aż 12 tulejek metalowo-gumowych dostepnych tylko w serwisie. Ostatnio jeździłem 2002 rocznikem z motorem 2.3 benzyna bodajże wersja US. Oprócz bardzo fajnego wyglądu nie zrobił na mnie jakiegoś specjalnego wrażenia ( mało miejsca w środku ). Poszedł za 23 tys ( przebieg 20 tys mil ) Więcej jednak dowiesz się nulltutaj Pozdrawiam |
bricktop Toyota Corolla E11 L ... Białystok | 2007-02-14 19:01:13
Tak sie akurat sklada ze mialem Galanta rocznik 2000 z USA, którego zamienilem z doplata na obecna corolle. Po pierwsze czesci zamienne nie sa takie drogie jak sie ogólnie mowi: -filtr oleju 11zl -4 łaczniki stabilizatora 144zl (na kazde kolo, trzeba bylo na gorąco obrocic o 90 st. bo nie pasowalu od japonskiego) -czujnik cisnienia oleju 10zl nic poza tym nie wymienilem bo po prostu byl tak bezawaryjny jak obecna toyota. Auto mialo 90 tys mil jak sie go pozbylem, jezdzil pieknie ( 2,3 motor benzyna) automat plynnie zmienial biegi. W zime osiagal wlasciwa temperature po 4 min jazdy !!!! Bardzo komfortowy. Tylko te spalanie... w miescie nie mozliwoscia bylo osiagnac ponizej 13 L na trasie z klima i czestym wyprzedzaniem z kolei ciezko bylo przekroczyc 8,5 L. Przy jezdzie do 120 palil 7,5 Uprzedzam nie mozna u nas kupic amortyzatorow do wersji USA !!! trzeba przerabiac mocowania i wtedy podejda te z audi 80
Jezeli trafi sie auto w dobrym stanie to naprawde bezawaryjnoscia dorownuje toyocie. |