Obroty

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Mam problem z obrotami na luzie. Mianowicie sa za wysokie przy rozgrzanym silniku ma 2tyś albo i więcej. Wymieniłem silniczek krokowy i przepływomierz i dalej to samo. Byłbym wdzięczny za pomoc. Z góry dziękuję.
  
 
Sprawdź jeszcze czujnik polożenia przepustnicy.
  
 
i sensor MAP
  
 
nie wiem gdzie jest ten czujnik i nie mam pojęcia co to ten sensor map Czy te części są drogie? I czy łatwo da się je wymienić samemu czy trzeba jechać do mechanika?
  
 
Ty nie masz Map Sensora, posiadaja je silniki bez przeplywomierza
  
 
Czyli powinienem sprawdzić czujnik położenia przepustnicy? A ile to może kosztować?
  
 
Odepnij linke i zobacz czy bedzie tak samo.
  
 
Tylko że ja nie wiem gdzie jest ta linka i jak wygląda. Przepraszam
  
 
Linka to takie długie plecione z drutów o srednicy 1mm....

A twoj problem moze tez miec jedną przypadłośc... benzyna.. jesli bedziesz lał szmelc to silnik zacznie swirowac..(a dla tych co bedą mnie cytowali... i sie usiłowali nabijac... kiepskie paliwo z dolewkami tzw chrzczone moze powodowac wytwarzanie sie sadzy która zatka otworki w sądzie lambda i przez to auto moze swirowac...
  
 
i od czego odpiąć tą linkę?
  
 
od ramienia przepustnicy, na kolektorze ssacym.
  
 
ok. dzięki. poszukam i zobaczę. Wiem, że jak odpinam przepływomierz to obroty spadają i prawie gaśnie ale jak wymieniłem na inny używany przepływomierz to było jeszcze gorzej.
  
 
Miałem coś podobnego w swoim essim i sympatyczni forumowicze doradzili mi żebym żebym zdemontował odme i na noc wsadził ją do benzyny ekstrakcyjnej, a następnie przeczyścił i osuszył kompresorem (np. na stacji). Przejechałem już 10 000 km i sytuacja się nie powtórzyła
  
 
Cytat:
2009-01-26 11:19:59, herbata4 pisze:
Miałem coś podobnego w swoim essim i sympatyczni forumowicze doradzili mi żebym żebym zdemontował odme i na noc wsadził ją do benzyny ekstrakcyjnej, a następnie przeczyścił i osuszył kompresorem (np. na stacji). Przejechałem już 10 000 km i sytuacja się nie powtórzyła



A zauwazyles ze kolega nie ma odmy? ma rocznik 93 silnik 16V
  
 
Nie zauważyłem
  
 
Cytat:
2009-01-26 11:19:59, herbata4 pisze:
Miałem coś podobnego w swoim essim i sympatyczni forumowicze doradzili mi żebym żebym zdemontował odme i na noc wsadził ją do benzyny ekstrakcyjnej, a następnie przeczyścił i osuszył kompresorem (np. na stacji). Przejechałem już 10 000 km i sytuacja się nie powtórzyła


ręce opadają...
założyłeś kolejny wątek (o równie lakonicznym tytule), a później ździwienie, że jest tych wątków dużo i nic nie można znaleźć...
nie prościej opisać tutaj? Będfzie w kupie i więcej osób się wypowie...a o to przecież chyba Ci chodziło?
  
 
Drodzy koledzy pomóżcie! Essi znowu zwariował :/ Temat obrotów jest wałkowany pewnie z 10 razy dziennie ale w szukajce nie znalazłem tematu, w którym opisywany był podobny przypadek do mojego. Tyle we wstępie

Jak silnik jest zimny wszystko jest ok. Gdy się już nagrzeje zaczynają się małe problemy. Stoję sobie na światłach, a tu nagle obroty zaczynają spadać do 500 i w sekundzie podnosić się do 800, znowu spadać do 550 i podnosić do 850 i tak przez jakieś 10 sekund, a potem stabilizują się na poziomie około 800-850 :/ Essi benzynka 1,4 8V. Czy ktoś miał podobną przypadłość?
  
 
tom1723

- Wyjmij zaworek odpowietrzenia skrzyni korbowej
- Załóż go na ten krótki przewod i wykrec ten przewod tak zeby zaworek byl do gory nogami
- Odpal silnik jak bedzie rozgrzany i wcisnij ten cypel w srodku zaworka jakims srubokretem czy czyms do konca i przetrzymaj, jesli sie obroty ustatkują to albo regeneracja starego zaworka, czyli czyszczenie i przycięcie sprezynki o kilka zwoi, albo wymiana na nowy.
Koszt nowego 90-100zl

Dodatkowo przed sprawdzeniem, zdejmij sobie oba te przewody krotkie i obejz je dokladnie, pozginaj, zobaczysz czy nie ma peknięc, jesli sa ok, to mozesz sprawdzac jak pisze wyzej.



[ wiadomość edytowana przez: Magik123 dnia 2009-01-27 11:11:58 ]
  
 
To zaworki skrzyni korbowej mają nogi ??
Trochę to dla mnie czarna magia ale poszukam coś zaraz o tym zaworku bo nawet nie mam pojęcia gdzie on się znajduje.
Pytam na forum bo jestem pewien na 99,9%, że mechanik powie silniczek krokowy