Spotkanie 3 stopnia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Dzisiaj w godzinach południowych miałem nieszczęście byc trafiony w prawy tył przez Skodę Fabię. Kierowca Fabi nie zauważył tego, że na światłach stoją dwa samochody. W ostatnej chwili próbował mnie ominąc i trafił mnie w prawą stronę. U mnie uszkodzony jest zderzak, pas tylny, klapa, lampa tylna, lampa cofania oraz błotnik się przesunoł i z truden zamykaja się drzwi tylne prawe. Co więcej to będę wiedzał jak na oględzinach otworzę bagażnik.
W Fabi zbity raflektor i migacz, pogięta maska, uszkodzony zderzak i poszedł na ziemię jakiś płyn.
Zgłosiłem już telefonicznie szkodę w Alianzie i jutro jadę na oględziny. Jestem cekaw jak mi to obliczą.
Kobar
  
 
szkoda calkowita wg. mnie, czyli mozesz wyjsc na tym na swoje.
  
 
Cytat:
2007-02-07 00:16:18, maskekk pisze:
szkoda calkowita wg. mnie, czyli mozesz wyjsc na tym na swoje.



3/4 (trzy-czwarte) forumowiczów sie o to modli
  
 
mi ostatnio wjechalo polo w zderzak na pasach, doslownie w jego kant po stronie pasazera (z tylu ofc). wychodzę, patrzę polo nadkole całe wgniecione, "wyhaczone" drzwi kierowcy, rys chocby ktos nozem jezdzil przez pare minut.... mysle sobie fajnie, nie mam dupy.

ide ogladac i tak

......... nic !!!!!! kompletnie nic. z ciekawosci zdjelismy z kumplem mechaniorem zderzak i tez wszystko w srodku kompletnie wporzadku!! na zderzaku mam jedna mala ryske ktora zeszla po 5 min polerowania tempem... esperaki twarde sztuki
  
 
Cytat:
2007-02-07 09:41:24, Cwikus pisze:
nic !!!!!! kompletnie nic.



No to popłakać się idzie w takiej sytuacji. To tak jakby padły w lotto liczby na które grasz od 20 lat, a Ty zapomniałeś wysłać zakładów.
  
 
Kolega ostatnio przywalił sierrą w tył peugeota 407.
Dzwoni żeby go z holować.Jak dojechałem, to sierra zero przodu.Maska złożyła się na pół,lampy potłuczone,zderzak w drzazgach.Peugeot prawie nie ruszony(z wierzchu) trochę zderzak przekrzywiony i skrzywiona końcówka wydechu.
Tak chyba się dzieje że w pojeździe który hamuje "nurkuje"przód i wsuwa się pod spód .
  
 
Cytat:
2007-02-07 10:07:50, piotr_ek pisze:
No to popłakać się idzie w takiej sytuacji. To tak jakby padły w lotto liczby na które grasz od 20 lat, a Ty zapomniałeś wysłać zakładów.



  
 
Cytat:
3/4 (trzy-czwarte) forumowiczów sie o to modli




Cytat:
2007-02-07 09:41:24, Cwikus pisze:
nic !!!!!! kompletnie nic.



A co nie umiałeś samemu poprawić
  
 
Cytat:
2007-02-07 12:18:33, JaChomik pisze:
A co nie umiałeś samemu poprawić



daj spokoj, nie bede kopal auta na ulicy.

Kombinowalem bo chcialem do kompletu zniszczen dorzucic przetarta opone ale byla zaraz rancie felgi zniszczona a rant felgi byl idealny :[ kombinowalismy tez cos czy zderzak nie uszkodzil sie w srodku 2giej albo 3ciej warstwy ale nie ma nic ;(

zdarłem go 100wkę za "nie ma nic" i nalalem full baczek LPG i jeszcze troche beny
  
 
Byłem w Allianzie i mam protokół oględzin - zderzak kpl. do wymiany, lampa tylna prawa do wymiany, lampa cofania do wymiany, poza tym błotnik tylny naprawa 15j.c, pas tylny naprawa 15j.c, formatowanie tyłu naprawa 5j.
Co to znaczy j.c, czy ktoś może mi to przetłumaczyć?
Wycena ma być w piątek.
Kobar
  
 
j.c - jednostek czasu, czy jakos tak
  
 
ciekawy artykuł w temacie:

http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/pieniadze_070208/pieniadze_a_4.html
  
 
Cytat:
2007-02-08 15:25:35, elChopin pisze:
ciekawy artykuł w temacie: http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/pieniadze_070208/pieniadze_a_4.html



tak lepiej RZEPA
  
 
pomyliłem tytuł url z adresem

Jabuszko thx za korektę
  
 
Sprawdziłem w OWU AC PZU i faktycznie jest zapis ale brzmi trochę inaczej -" szkodę oblicza się wg zasad zawartych w systemie Audatex lub Infoekspert biorąc maksymalne ceny części zamiennych i materiałów zawartych w/w systemach"
Prawda jest niestety okrutna, samochody o niskiej wartości nawet przy niewielkiej szkodzie mają szkodę całkowitą.
Kobar
  
 
A le czy przy likwidacji tkiej szkody calkowitej, poszkodowanemu nie przysluguje wybor formy odszkodowania:
- wrak i roznica pomiedzy wartoscia wraku i cena przed
- cala kasa i oddanie wraka?

Jak to wyglada aktualnie?
  
 
naogół ubezpieczyciel wybiera te 1 formę
bo oszczedza hajsy ni niemusi sie martwic o wraka
  
 
A wybiera tak bo tak chce czy mzoan go zmaltretowac z jakas podkladka prawna by zabieral padlo w cholere ?
  
 
Cytat:
2007-02-09 20:21:16, Kula69 pisze:
naogół ubezpieczyciel wybiera te 1 formę bo oszczedza hajsy ni niemusi sie martwic o wraka


Ale to nie ubezpieczyciel wybiera tylko poszkodowany (jak wybierzesz likwidacje samochodu to poprostu oddajesz go na uprawniony do tego złom i dostajesz kase od ubezpieczyciela jak pokażesz świstek) - przynajmniej ja miałem taki wybór jak orzekli mi szkode całkowitą
  
 
Cytat:
2007-02-10 18:55:03, adid11 pisze:
Ale to nie ubezpieczyciel wybiera tylko poszkodowany (jak wybierzesz likwidacje samochodu to poprostu oddajesz go na uprawniony do tego złom i dostajesz kase od ubezpieczyciela jak pokażesz świstek) - przynajmniej ja miałem taki wybór jak orzekli mi szkode całkowitą



A kto za to płaci? Bo przy zdawaniu blachy na złomie coś tam się dopłaca od kilograma. Jak to wygląda w praktyce?