Włączyła się nagle kontrolka ręcznego...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Miga, pali się, czasami zgaśnie... Co jest ?

A) Skończą się hamulce i moja "bezpieczna" jazda skończy się tragicznie ?

B) Pada alternator ? Znowu ?



Co jest tak na poważnie ?

Z góry thx
  
 
Spawdz poziom plynu hamulcowego.
  
 
A nie za mało płynu hamulcowego w układzie przypadkiem
  
 
Kurna rano miałem jakieś jazdy, że wydawało mi się, że pedał wpada w podłogę prawie... Hmm... Sprawdzę jutro.


Dzięki za rady
  
 
I nie sugeruj się przypadkiem, że poziom płynu jest ponad minimum.
Dolej od razu do kreski MAX.

Pzdr.
  
 
Cytat:
2007-03-06 22:42:54, Zoltar pisze:
Kurna rano miałem jakieś jazdy, że wydawało mi się, że pedał wpada w podłogę prawie... Hmm... Sprawdzę jutro. Dzięki za rady


Popuszcza cylinderek hamulcowy w bębnie, i powoli Ci ubywa płynu hamulcowego przez to.
Ciekawe czy trafiłem - ja tak miałem jak Ty i to było przyczyną.
  
 
Znowu będą koszty

Dobrze, że nie takie jak u Outcasta
  
 
zolti, czekaja mnie kolejne koszta wymiana czujnika VSS
  
 
U mnie tez tak bylo i nie wiedzialem dlaczego problem sie rozwiazal sam mianowicie konczyly sie klocki wiec spadal poziom plynu i kontrolka sie swiecila: Rozwiazanie wymiana klockow lub dolac plynu
  
 
Tylko płynu nie dolewaj napijerw sprawdz klocki i oładziny z tyły mi zawsze miga jak mi kie kończą klocki tak sami jak u kolegi misiekwwa popieram jego teorie w 100%
Pozdr,
  
 
Ale klocki mają 2000 km...

I są z nowymi tarczami


Ale sprawdzę
  
 
Cytat:
2007-03-07 11:51:39, Zoltar pisze:
Ale klocki mają 2000 km... I są z nowymi tarczami Ale sprawdzę


A tarcze cięte? Bo jak tak to przy twojej jeździe i tak długo...
  
 
Cięte.


Ale mnie nie straszcie, hamuje dobrze... Klocki muszą być ok


Ps.

Nigdy nie zapomnisz skoku ?
  
 
tarcze cięte OIDP dużo szybciej zużywają klocki - taka jest właśnie zasada ich działania - zcinaja nadpalona warstwę.

No dobra, juz nie będę...

P.S. Nigdy


[ wiadomość edytowana przez: Navi dnia 2007-03-07 20:20:43 ]
  
 
Poprzenie wytrzymały 5000 (Źle zamontowane)

A wcześniej 19000 km... Więc dobrze... A jeżdżę mega ostro... A i tak wspomagam się silnikiem



Ps.

Aha

Ta lotna Octavia do dzisiaj śmiga, a ma już 80 tysi
  
 
Cytat:
znowu będą koszty



Auto to same koszta nie pękaj ja wydałem teraz na części 1 tys i jutro za robote z 500 pojdzie. Maglownica drazki koncowki sprzeglo pompa wspomagania i rozrzad. Z hamownikami mialem takie dżezy jak ty z rok temu tez nie wiedzialem co jest zaczelo sie od migajacej kontrolki a potem dziwne uczucie jakby pedal w podloge wchodzil. Odpowietrzalem z 5 razy jezdzilem po warsztatach i ni hu.. nie wiedzialem co jest grane. Dopiero jak klocki zmienilem i tarcze ustalo. Teraz tak czasami sporadcznie mam wrazenie ze pedal jakby w podloge wchodzil ale to raz na 3 tys km. A co do tego przebiegu. W listopadzie wymienialem lozysko na tylnim kole i chyba znow musze je zmienic po 4 tys. bo cos huczy

[ wiadomość edytowana przez: misiekwwa dnia 2007-03-07 21:32:46 ]
  
 
Dolałem płynu i jest gitara... Przy wymianie klocków i tarcz ostatnio nie uzupełniłem, stąd ta akcja.


Dzięki za posty