Przełożenie silnika do inne budy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiec tak - Mam MKIV z silnikiem 1.6D. O ile silnik jest w bardzo dobrym stanie to blacha w wielu miejscach ma juz pecherzyki i czerwone przebarwienia. Nie jest tragicznie, ale zastanawialiśmy sie z ojcem czy taniej było by zrobic blacharke (dosc troche by tego było) czy moze dorzucic wiecej (ile wiecej) i załatwić bude z nowszej wersji. Jak wiadomo MK IV nie jest cynkowany, a czy w ogole jakas wersja escorta miała cynkowaną bude?

Tak pytam, bo wiem ze szło by sprzedac tego i dorzucic na nowego, ale zbyt szkoda mi tego silnika. JAk ktos sie orientuje jak to mniej wiecej cenowo mogło by wyglądac to jakieś porady/propozycje są mile widziane a wręcz wskazane dzięki!
  
 
zadna wersja escorta nie byla cynkowana. po 2 znalezienie budy escorta w bardzo dobrym stanie bez rdzy graniczy z cudem.. po 3 dla tego silnika to chyba szkoda zachodu, bo z taka przekladka bedzie sporo roboty.. to lepiej sprzedaj to co masz, kup escorta 1.6D z buda w dobrym stanie i wyremontuj w nim silnik, jesli Ci tak zalezy..


[ wiadomość edytowana przez: maciek701 dnia 2007-03-13 18:52:33 ]
  
 
z tego co kiedys rozmawialem z Jankiem-RS i dostalem info ze ocynk posiadaly jedynie F-ki
jednak zdania sa podzielone
  
 
Cytat:
2007-03-13 19:03:55, lukas_s pisze:
z tego co kiedys rozmawialem z Jankiem-RS i dostalem info ze ocynk posiadaly jedynie F-ki jednak zdania sa podzielone



to ciekawe czemu musial podluznice w swojej spawac...

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------