E 36 - prośba o "patent" na wyjęcie zegarów...

witam serdecznie - mam małą prośbe.
przewaliłem wyszukiware ale mało tam szczególów na temat wyjecia zegarów...
chce wymienic zaroweczki (prawy kierunek i podswietlenie "zatankowania") ...
powiedzcie prosze na co zwrocic uwage przy wyciąganiu zegarow, czy sa jakies pulapki albo inne "łamliwe" zatrzaski.
nie chce niczego urwac ani połamac wiec prosze zorientowanych o jakis dobry "patent" na wyjęcie zegarków.
dziekuje z gory i pozdrawiam .
p.s nie wiem czy to ma znaczenie ale moj bolid jest z 1991 r.

dzieki "tofik24" za zainteresowanie - oczywiscie jest to troche przydatne...
cos mi sie jednak zdaje ze sam opisze to dla innych - ide zaraz dłubac przy tym wiec jak złoze wszystko z powrotem i bedzie działac to dam znac.

Ostatnio coś mi przygasła środkowa część zegarów, link z instrukcją wymiany jest jak najbardziej przydatny i pomocny, ale nie ma sposobu bez zdejmowania kierownicy
Kurcze, żeby wymienić żaróweczke trzeba pół samochodu demontować (nie zmosze takiej grzebaniny, dla mnie zdjęcie kierownicy to jak remont generalny) Do tego u mnie jest środkowa żarówa do wymiany, nie wiem czy dobrze patrze, ale wydaje mi się że jest ona wewnątrz schowana.

hej...
jesli chodzi o kiere to u mnie bez problemu - nie mam poduchy i na srodku kierownicy posiadam zaslepke. kiere sciągalem ok 30 sejund moze3 faktycznie nie trzeba jej sciagc ale pozniej jest o wiele wygodniej grzebac przy liczniku... jakby co polecam wymienic od razu wszystkie 3 zaroweczki od podswietlenia - bedzie rownomiwrny efekt. ja załozylem srodkjową i lewa wiec teraz lewa czesc swieci troszke jasniuej od prawej (starsza przydymiona zaroweczka) zaden koszt w sumie a nie trzeba bedzie dwa razy tego robić:]
pozdrawiam

Dzięki za pocieszenie

A już chciałem olać tą żaróweczkę.