Witam
palermo - miałem podobnie w moim Atosie. Najpierw przy małej prędkości stuki z prawej z tyłu. Ale szybko namierzyłem - zatrzask tylnej kanapy luźny. Kawałek pianki tapicerskiej, nożyk i dobry klej i spokój.
Później znowu stuki z prawej z tyłu, takie metaliczne - Inne niż poprzednio i do tego gdzies nisko.
Koło rozebrane - oglądane - wręcz każdy element dotknięty - i nic.
Dopiero gdy pojechałem do diagnosty - sprawdził autko na "trzęsiawce" od sprawdzania amortyzatorów. Wiesz co stukało?

Lewarek od podnośnika, który przy odpowiedniej czestotliwości drgań stukał w element podwozia.
Obłożyłem lewarek szmatką i skończyły się stuki.
Moja rada - jedź na stację diagnostyczną - grosze to kosztuje, a będziesz pewny czy to bęben czy inne licho.
Pozdrawiam