MotoNews.pl
10 Problemy z elektryką (276616/12) - NT
  

Problemy z elektryką

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
A wiec tak w ładziance zaczęła troszkę wariować elektryka.
Zacznę od 1wszej rzeczy.
Pewnego dnia brakło mi ładowania kupiłem nowy pasek elegancko ale po jakimś czasie zaczął piszczeć patrze no jest trochę luźny ale nie mogę go bardziej naciągnąć a mam jeszcze jakieś 2-3 cm do przesunięcia i sie za bardzo nie chce. Czasami jest tak że odpalę piszczy jadę na 2 biegu np do 4 tyś obrotów zmiana na 3 bieg i przestaje piszczeć, jak zmieniam bieg przy 3 tyś piszczy cały a czas czasami sam z sb przestaje.

2 sprawa to jest taka że raz nie mam lewego tylnego pozycyjnego a za innym razem nie mam prawego tylnego pozycyjnego i podświetlenia tablicy, to samo ze światłami drogowym raz świecą 2 raz tylko prawe.

Dzisiaj taka akcja 3 razy zmieniałem bezpieczniki łącznie 9 szt. Podczas jazdy pracowała dmuchawa i ogrzewanie tylnej szyby włączyłem kierunek w prawo zazwyczaj i za każdym razem przy ruszeniu raz ostrzejszym,raz podczas jazdy normalnej, a raz wyjeżdżałem z parkingu. Za każdym razem jeb, nie mam kierunków nie działa obrotomierz, licznik, reszta kontrolek i gniazdo zapalniczki. Za 3 razem jak się tak stało spaliły się tylko od kierunków i to od licznika, ale po włączeniu awaryjnych spalił się i bezpiecznik od nich.

Ostatnia sprawa a więc tak nie działa mi kontrolka rezerwy, a tak właściwie to mi działa tylko kontrolka tylnych przeciwmgłowych i kierunków żadna inna. Nie wiem wyjąć licznik sprawdzić czy coś jeśli tak to jak się go wyjmuje ??
  
 
Co do piszczącego paska - sprawdź czy nie masz luzu na pompie wody.
Co do reszty to standard - brak masy, czyszczenie styków i złączek itp. pierdoły
  
 
A jak wyjąć licznik do przeczyszczenia styków tam ???

Czyli po prostu masy poodkręcać zdjąć te wtyczki do tylnych lamp i wszystko przeczyścić ??
  
 
Cytat:
patrze no jest trochę luźny ale nie mogę go bardziej naciągnąć a mam jeszcze jakieś 2-3 cm do przesunięcia i sie za bardzo nie chce.



Możesz opisać co to znaczy "nie chce" ?
Pasek jest luźny i jest jeszcze zapas na regulację na górnym mocowaniu alternatora, ale alternatora nie da się już bardziej odsunąć, żeby pasek prawidłowo naciągnąć?

Sprawdź napięcie na akumulatorze jakie masz pod obciążeniem (światła, dmuchawa, wycieraczki) na wolnych obrotach i po przygazowaniu.
Może regulator się zwalił, daje więcej niż 14,4V i stąd problemy.

Cytat:
A jak wyjąć licznik do przeczyszczenia styków tam ???



Zegary trzymają się na jednej śrubie, jest pod zaślepką po prawej stronie 3 suwaków klimatronika Odkręcasz, odchylasz cały panel, wsuwasz rękę i odpinasz wszystkie wtyczki, linkę prędkościomierza i pamiętaj o odkręceniu pokrętełka od licznika dziennego


[ wiadomość edytowana przez: Rzoooq dnia 2014-12-24 08:33:49 ]

[ wiadomość edytowana przez: Rzoooq dnia 2014-12-24 08:34:47 ]
  
 
Pisze z fona.
A więc niemam czym sprawdzic napięcia. Tak ma alternator luz ale mimo starań dalej się nieprzesuwa.
Dzisiaj odkrylem ze po włączeniu kierunku w prawo zaczyna wariowac wskaźnik naładowania akumulatora skacze od 0 do czerwonej kreski i jak tylko przegazuje to się pali bezpiecznik. Niezawsze to się dzieje ale zawsze prawy kierunkowskaz.
Gdy pasek niepiszczy zazwyczaj wskazówka trzyma się z tego co zauważyłem na czerwonym polu po prawo a jak zaczyna piszczec to spada do prawie białego pola.
  
 
Nadal nie mam jak sprawdzić napięcie ale ale ale. Dzisiaj podjechałem do garażu wrzuciłem prawy kierunek i zgacha. Migacz prawie wgl nie świeci, obrotomierz i wskazówka od akumulatora wariują wiadomo bezpiecznik od migaczy i ae46 o ile db kojarzę poleciał na dzień dobry, samochód nie trzyma obrotów no i teraz wgl migaczy nie mam. Dodam że podciągnąłem troszeczkę pasek i już nie piszczy. Czyżby dostała większy prąd i wariuje tzn regulator napięcia do wymiany ????
  
 
Cytat:
2015-01-09 21:31:16, Astro2107 pisze:
Nadal nie mam jak sprawdzić napięcie ale ale ale. Dzisiaj podjechałem do garażu wrzuciłem prawy kierunek i zgacha. Migacz prawie wgl nie świeci, obrotomierz i wskazówka od akumulatora wariują wiadomo bezpiecznik od migaczy i ae46 o ile db kojarzę poleciał na dzień dobry, samochód nie trzyma obrotów no i teraz wgl migaczy nie mam. Dodam że podciągnąłem troszeczkę pasek i już nie piszczy. Czyżby dostała większy prąd i wariuje tzn regulator napięcia do wymiany ????



Pożycz jakiś albo kup prosty multimetr, taki za dwie dychy z supermarketu, do pomiaru napięcia wystarczy. Bo tak będziemy zgadywać, a w międzyczasie przy takich akcjach to ci się instalacja zjara

[ wiadomość edytowana przez: Rzoooq dnia 2015-01-09 21:58:51 ]
  
 
Kupiłem miernik napięcie na obrotach 12,4v normalnie 11,40-50

Wczoraj zrobiło się zwarcie w jednym z bezpiecznikow stopilo troszkę plastik pod bepiecznikiem g67 aktualnie jestem bez migaczy i wskaźników licznika.
  
 
No to słabo.
  
 
Najprawdopodobniej skrzynka z bezpiecznikammi poszła głównie bezpiecznik g67. Teraz siedzę w garażu i myślę wgl ładowania niema miernik pokazuje 11,30 samochod pochodzi chwile i juz nieodpala.
  
 
Napięcie wyjwciowe na alternatorze 12,1V i spada. Jst możliwość ze to wina tego z bezpiecznikami czy wyciągać alternator i sprawdzix szczotki j tp
Dobra odkopalem atary temat z 2009r i widzę że zacznę od wymiany skrzynki.
Co to takiego szcotkotrzymacz gdzie to jest.


[ wiadomość edytowana przez: Astro2107 dnia 2015-01-10 16:27:45 ]

[ wiadomość edytowana przez: Astro2107 dnia 2015-01-10 16:48:23 ]
  
 
Cytat:
2015-01-10 16:07:56, Astro2107 pisze:
. Co to takiego szcotkotrzymacz gdzie to jest. [ wiadomość edytowana przez: Astro2107 dnia 2015-01-10 16:27:45 ] [ wiadomość edytowana przez: Astro2107 dnia 2015-01-10 16:48:23 ]


W alternatorze
  
 
Szczotki są w obudowie razem z regulatorem, prawdopodobnie wygląda to u Ciebie tak jak TUTAJ
Jeżeli nie masz czegoś takiego na alternatorze to wrzuć jakieś zdjęcie.

Zacząłbym od wymiany regulatora razem z obudową, szczotkami itp. bo mam ich zwykle ze 2 zapasowe :/ i sprawdziłbym czy jest jakakolwiek zmiana w ładowaniu.

Jeżeli zmiany brak, to bym sprawdził pobór prądu na zgaszonym silniku i wyłączonym zapłonie (powinno być 0) oraz na zgaszonym silniku i włączonym zapłonie.
Uwaga - sprawdź czy miernik umożliwia pomiar prądu ~10A i jeżeli tak, to przez jaki okres czasu (zwykle tylko kilka sekund!)

No i oczywiście dobre styki, to podstawa elektryki...


  
 
Ale mamy problem taki jak walnięty bezpiecznik G67. Nie mam tak jakby zapłonu tzn żadne wskaźniki na liczniku nie działają bardzo niskie obroty oraz brak kierunkowskazów. A wczoraj miałem tak że nie mogłem zgasić samochodu tzn wyjąłem kluczyk a silnik nadal pracował.
  
 
Sprawdź kostkę w stacyjce.
  
 
A więc a więc. Byłem dzisiaj tylko wyjąc kostkę stacyjki i porobić zdjęcia.
Alternator od spodu nie miałem jak.



A tutaj takie coś na błotniku ja myślałem że to to ten regulator napięcia. Lewy kabelek idzie z alternatora a prawy do Cewki zapłonowej.

A tutaj mamy skrzyneczke



A tutaj kostka



  
 
Trochę to wszystko zapocone... :/
Altek to chyba jakaś zmota - szczotki i regulator są osobno.
Szczotki są typu takiego jak FSO, regulator też

Nie miałem nigdy założonego takiego alternatora, ale co zauważyłem:
- regulator ma złącza opisane jako 15 i 67
- napisałeś że spalił ci się bezpiecznik G67
- na zdjęciu bezpieczników, tam gdzie brakuje bezpiecznika, na górnym styku widać resztki jakiegoś kabelka, którego tam normalnie nie ma, co to jest?

Jak dla mnie to tu ktoś rzeźbił, rozkminka czyjejś rzeźby w elektryce to słaby temat i zamiast tego zaczął bym od jej usunięcia i powrotu do fabrycznego rozwiązania.
  
 
Możesz mieć altek od FSO i dla tego masz zewnętrzny regulator. Prawy kabelek od niego na pewno idzie do cewki zapłonowej?
  
 
Wiesz co wydawało mi się że tak dzisiaj sie upewnie na 100 %

Rzooq Tam przy kablach było WD lane.

Czyli chwila regulator i szczotki osobno gdzie ich szukać jak wyglądają ??
Spalił ?? G67 palił mi sie już przy odpaleniu samochodu albo jak mi spadały obroty przy włączeniu prawego kierunku dałem więcej gazu i wtedy tez sie palił.

Ten drucik nie wiem co to takiego leże sb.

Dzisiaj zamawiam drugą skrzynkę bezpieczników. Nw ale kostkę stacyjki chyba tez zamówię bo niby ładna i tp działa elegancko ale jakaś dziwna się wydaje.
  
 
No przecież sam zrobiłeś zdjęcie szczotkotrzymaczowi (wkręcony w altek) i regulatorowi, przykręcony na budzie. Dla identyfikacji podałem ci linki do sklepu gdzie można je kupić osobno i tam masz zdjęcia...

Tego drucika w skrzynce tam nie powinno być, sprawdź co to jest i gdzie idzie.

Czy ktoś tu rzeźbił - tak. Czy regulator jest podłączony dobrze - nie wiem. Czy jest sprawny - podejrzewam że nie.