Olej w filtrze powietrza

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Panowie. Chyba dzisiaj silnik w moim essim zakonczyl zywot - z filtra oleju cieknie olej i to w sporych ilosciach. W silniku, jakies 35tys temu byly wymieniane pierscienie, panewki, i robiona glowica. I teraz pytanie, oczywiscie silnika nie warto remontowac, wiec jesli diagnoza sie potwierdzi, to bede szukal drugiego. Pytanie tylko czy glowica, ktora byla remontowana w komplecie (walek, hydrauliki, planowanie, gniazda zaworow) mogla sie jakos uszkodzic. Dodam tylko, ze silnik pali normalnie, nawet normalnie pracuje, co dziwne, no ale fakt faktem ze daleko tak nie zajedzie. Z gory dzieki za odpowiedzi, pozdrawiam
  
 
Sprawdź najpierw ciśnienie sprężania, bo po takim przebiegu od remontu nie powinno nic jeszcze umierać.
  
 
Z tym olejem w filtrze to nie wiem o co chodzi,bo u mnie w pierwszym escorcie lalo sie do filtra dosc sporo,ale silnik w 100% byl w super stanie i chodzil jak zegareczek - tak szybkiego 1,6 efi jak tamten to jeszxcze nie widzialem.
  
 
Cytat:
Sprawdź najpierw ciśnienie sprężania, bo po takim przebiegu od remontu nie powinno nic jeszcze umierać



Jasne Wilku, ale skad do cholery ten olej. Oczywiscie troche juz tam cieklo, ale teraz to leje jak glupi. Wycieka przez wyprowadzenie na wlot powietrza i kapie po ulicy. Zeby jeszcze silnik cos wariowal, a tu nic.
Co do Cisnienia, to jasne, sprawdze jak tylko bede mial okazje.

Ps. Kiedys myslalem ze olej leje przez odme i ten zawor odpowietrzajacy skrzynie korbowa, ale wymienilem na nowke, i dalej leje...


[ wiadomość edytowana przez: niesztof dnia 2007-01-23 08:54:53 ]
  
 
Panowie mam to samo. U mnie ten przewód dochodzący od filtra przez separator do głowicy, w nim miałem straszny szlam. A odnośnie tego oleju na filtrze u mnie też by zapewne tak było z tym że ten wyżej wymieniony przewód jest tak amatorsko zaślepiony taką robociarską zatyczką do ... ucha! Nieprawdopodobne
  
 
I jak z moim pytaniem ?
  
 
Cytat:
2007-01-23 19:14:13, Cichanos pisze:
Panowie mam to samo. U mnie ten przewód dochodzący od filtra przez separator do głowicy, w nim miałem straszny szlam. A odnośnie tego oleju na filtrze u mnie też by zapewne tak było z tym że ten wyżej wymieniony przewód jest tak amatorsko zaślepiony taką robociarską zatyczką do ... ucha! Nieprawdopodobne



a gdzie tu jest pytanie?
  
 
Według mnie to jakiś problem z odpowietrzaniem wnętrza silnika, a nie oznaka jego padnięcia.
  
 
Z tego co wiem to nie jest dobra oznaka, choć u mnie było jak i u Seby, ciekło sobie, a silniczek chodził ładnie
  
 
I mi tez tak kapie ten olej (szlam) do filtra. Ale silnik wydaje sie kosa .ja chyba ten separator musze sprawdzic moze i cos to da