Zamek drzwi po włamaniu i nie zamykające sie tylne drzwi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie. Ponieważ w ostatni piątek włamano mi sie to autka zastanawiam sie co zrobić z zamkiem który został otwarty w taki sposób że nie został uszkodzony. Zdjeli tylko tą czarną osłonke i wgieli troche blache do okoła zamka. Powiedzcie co z tym zamkiem zrobić?
Skoro tak łatwo udało im sie otworzyć??

Drugie pytanie. Podczas zamykania drzwi centralka czasami nie zamyka tylnych drzwi raz z jednaj a raz z drogiej strony ale najczęściej od strony kierowcy. Czy ktoś wie czym może być to spowodowane? I jak to naprawić?
  
 
Co do tylnych drzwi to trzeba zdjąć tapicerke z nich i zobaczyć. Mogl sie np wyrobić mechanizm, albo wystarczy tylko podgiąć blachę. Ciężko to wytłumaczyć tak na forum, sciąg tapicerke i zobacz na jakiej zasadzie to działa i napewno coś wymyślisz. Samo się nie zrobi
  
 
Okey to z tylnymi drzwiami będę się bawił dzisiaj a co zrobić z tym nieszczęsnym zamkiem?
  
 
moze zaszpachlowac w cholere te zamki. ja kiedys przez przypadek otworzyłem escorta kluczami od fiesty, więc te zamki to chyba kupe warte są.
  
 
Szwagier kluczykami od swojego mkIV otworzył moją "piąteczkę" a ja swoimi mogłem uruchomić jego samochód


Tak jak kiedyś ojciec wsiadł do fiata 125p sąsiada, taki sam kolor miały i kluczyki



Sorki za OT, ale klimat przedświąteczny mi sie udzielił
  
 
większość essów otworzysz śbubokrętem...


Sorry za OT
  
 
zame mozesz kupić uzywany sprawny i ptrzełożyć zapadki.

zamknąć mozna ale otworzyć już nie bardzo. Odpalić, no teoretycznie tak w przypadku jakiś niefabrycznych kombinacji lub zgodnoisci immobilisera ( lub jego wydciecie w kompie )
  
 
to widze ze lipa jakas z tymi zamkami
  
 
Fordowskie zamki można ZAMKNĄĆ wszystkimi kluczykami fordowskimi, a otworzyć jedynie właściwym. Jeżeli jest na odwrót - ktoś grzebał i założył go na odwrót.
  
 
czy zamki Forda są lipne? Odpowiem tak - znajomemu włamali się do Forda. Po wymianie zamka stary próbował potraktować wiertarką i wcale nie chciało się rozwiercać. Zauważcie, że złodzieje rwąc zamek "na chama" wyginają też blachę czyli zamek stawia opór. Poprostu na złodziejskie wytrychy nie ma mocnych. Mnie też się kiedyś włamali i pogięli drzwi.
pozdrawiam
Arturek