Problem z rezerwą !!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
siemka nieświeci rezerwa co robić ??
  
 
Nie doprowadzać do minimalnego stanu paliwa w zbiorniku....padnie ci pompa jak tak będziesz jeżdził.
A nie świeci bo pewnie żarówka się przepaliła..
Ja tankuję zawsze jak mam już 1/4 zbiornika
Pozdro Paint
  
 
Prawdopodobnie zaśniedziały Ci styki przy zbiorniku.
To częsta usterka w Esperaczkach.
Wypnij, przeczyść (najlepiej poprsikać jakimś środkiem do połączeń elektrycznych),
I powinno być OK.
  
 
Cytat:
2006-09-06 12:32:45, Paint pisze:
Nie doprowadzać do minimalnego stanu paliwa w zbiorniku....padnie ci pompa jak tak będziesz jeżdził.



Fałsz

Cytat:
A nie świeci bo pewnie żarówka się przepaliła..



Najczęściej fałsz

Cytat:
Ja tankuję zawsze jak mam już 1/4 zbiornika



A ja tankuję jak zostaje mi 7-10 litrów i co?

Kisztan dobrze gada!
  
 
Tiaaaa no zobaczymy będę śledził ten temat bo jestem bardzo ciekawy
Daj znać jak to się skończyło
  
 
Cytat:
2006-09-06 12:47:20, kisztan pisze:
Prawdopodobnie zaśniedziały Ci styki przy zbiorniku. To częsta usterka w Esperaczkach. Wypnij, przeczyść (najlepiej poprsikać jakimś środkiem do połączeń elektrycznych), I powinno być OK.



Dobra, eksperci od wskaźników i rezerw. Już mnie wq... mój wskaźnik, który działa jak chce, ale tak: są tam trzy kabelki, jeden bez osłonek (zardzewiały i zawalony tak, ze nie moge go ruszyć, ale jeszcze będę próbował) no i dwa w gumowych okrągłych osłonach. Które są od czego? No i te z gumkami chyba też można rozebrać i przeczyścić, tylko jak je ściągać, coby nie urwać czegoś? Wykręcają się jakoś, czy po prostu na chama ciągnąć w dół?
  
 
Cytat:
2006-09-06 14:09:24, Walus pisze:
Dobra, eksperci od wskaźników i rezerw. Już mnie wq... mój wskaźnik, który działa jak chce, ale tak: są tam trzy kabelki, jeden bez osłonek (zardzewiały i zawalony tak, ze nie moge go ruszyć, ale jeszcze będę próbował) no i dwa w gumowych okrągłych osłonach. Które są od czego? No i te z gumkami chyba też można rozebrać i przeczyścić, tylko jak je ściągać, coby nie urwać czegoś? Wykręcają się jakoś, czy po prostu na chama ciągnąć w dół?


U siebie, czyściłem to chyba ze 2 lata temu.
Nie pamiętam żebym cokolwiek wykręcał

Po prostu, przy okazji gdy byłem w kanale powypinałem te kabelki popsikałem jakimś "Elektrokontaktem" czy czymś w tym stylu i w zasadzie jest OK.
Nie pamiętam by były jakieś problemy z wypięciem...
  
 
Cytat:
2006-09-06 14:31:54, kisztan pisze:
U siebie, czyściłem to chyba ze 2 lata temu. Nie pamiętam żebym cokolwiek wykręcał Po prostu, przy okazji gdy byłem w kanale powypinałem te kabelki popsikałem jakimś "Elektrokontaktem" czy czymś w tym stylu i w zasadzie jest OK. Nie pamiętam by były jakieś problemy z wypięciem...



Nooo, u mnie przy gumkach mam wrażenie, ze wyrwę z bebechami i paliwo mi na ryj zleci, a ten bez osłonek to prawie ułamałem. Żadne wd i inne wynalazki na razie nic nie dały...
  
 
Te w osłonkach są coś jak wtyczka w gniazdko. One są gniazdkiem, a w aucie jest wtyczka. Śmiało rwij... zawsze "na krótko" możesz podłączyć. Ten trzeci zasyfiony to masa, możesz podpiąć gdziekolwiek, a nawet przedłużyć. Ja go wyrwałem, obrobiłem w gustowną wtyczkę i... spier*oliłem jak to ja. I teraz mając max paliwa mam wg wskaźnika 3/4.
  
 
znalazłem na allegro takie cuś:
podivejte!
  
 
A może lepiej już kupić cały nowy czujnik:



A tu adres strony sklepu-hurtowni " AKWIMAT"
  
 
OOOooo Kolego Robercie !!! a możeby tak ten "wynalazek" z allegro zaadaptować do pracy w zbiorniku wyrównawczym płynu chłodzącego - wyglada interesująco ! - u mnie trochę leci pompa - cieknie i płyn - zawsze to by można sie ustrzec przed zatarciem silnika ????

  
 
Dopiero teraz zajarzyłem, że nie kumam

Jak się zanurkuje pod samochód (pod zbiornik) to co ?

W ściance zbiornika zupełnie z tyłu - jest czujnik poziomu paliwa czy pompa ?
  
 
Cytat:
2007-04-05 10:52:00, nawigator5 pisze:
Dopiero teraz zajarzyłem, że nie kumam Jak się zanurkuje pod samochód (pod zbiornik) to co ? W ściance zbiornika zupełnie z tyłu - jest czujnik poziomu paliwa czy pompa ?



Jak podniesiesz siedzisko kanapy to zobaczysz pompę paliwa. A jak zanurkujesz pod samochód, to zobaczysz wskaźnik poziomu paliwa, czyli to co na fotce którą zamieścił kol. HenBas
  
 
....No pięknie
Tyle czasu jeżdżę a jeszcze nigdy pod tylnią kanapę nie zaglądałem
Dzięki
  
 
co do niepalącej się rezerwy to też myślałem że mam spaloną żarówkę bo od trzech lat mi się nieświeciła... aż któregoś dnia doszło do takiej sytuacji że nie miałem kiedy zatankować benzyny i w baku było już praktycznie sucho, bo po odpaleniu wskazówka nie drgała z zera ani na milimetr... i właśnie dopiero wtedy rezerwa mi się zapaliła... chyba trochę za późno... ...ale pompka się nie spaliła...
  
 
A ja już zgłupiałem
Rezerwa mi nie świeci - chyba
Kabelki przy czujniku nie wyglądały zbyt dobrze.
Polutowałem je, zmieniłem końcówkę i lipa.
Wskazówka opada do 0 i nic się nie zapala
Może paliwo spuścić i zobaczyć po przekręceniu kluczyka czy się zapali
Skończyły mi się już pomysły.

Żarówka oczywiście sprawna
  
 
Cytat:
2007-04-05 14:31:11, krzychu_ch pisze:
Skończyły mi się już pomysły.



No to może jeszcze jedno - ostatnie - decydujące i chyba najprostsze podejście:

Te dwa zaizolowane kabelki (jeden od kontrolki, drugi od wskazówki) spróbuj odłączyć od zacisków czujnika i zewrzyj do masy... (nie wiem który jest od czego)

Z tego co mi się wydaje to po odłączeniu kabelka kontrolki i zwarciu jego do masy - kontrolka powina "sie" zapalić

Spróbuj pociagnąć z innego miejsca jakiś prowizoryczny kabel z "pewną" masą ... bo ten tam masowy przy czujniku dla celów testowych może być niepewny. Jak to wykonasz a kontrolka dalej nie będzie paliła to coś jest z kablami "na trasie"... trzeba by je przedzwonić.