Jak zdjac blotnik przedni?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hejka,

Niestety ale cos pod prawym blotniekiem musialo mi sie urwac bo lata i stuka... Musze tam zajzec a od dolu nawet jesli mi sie uda to i tak pewnie nie poprawie nic wiec musze zdjac ten blotnik.

Czy sruby ktore sa widoczne po otwarciu maski plus jedna po otwarciu drzwi to wszystko czy cos jeszcze gdzies trzyma? A i wogole co tam jest pod tym blotnikiem co by sie moglo urwac??
  
 
Cytat:
2007-06-19 17:10:08, Torp12 pisze:
Hejka, Niestety ale cos pod prawym blotniekiem musialo mi sie urwac bo lata i stuka... Musze tam zajzec a od dolu nawet jesli mi sie uda to i tak pewnie nie poprawie nic wiec musze zdjac ten blotnik. Czy sruby ktore sa widoczne po otwarciu maski plus jedna po otwarciu drzwi to wszystko czy cos jeszcze gdzies trzyma? A i wogole co tam jest pod tym blotnikiem co by sie moglo urwac??



ja chyba nawet wiem co to lata - rezonator.
Nie musisz ściągać błotnika, ale raczej trzeba zdjąć plastikowe nadkole i osłonę silnika, choć ja zamontowałem z powrotem rezonator bez ściągania niczego, ale co się przy tym nakląłem...
  
 
no dobra..ale pytanie jest otwarte..jak zdjac blotnik? czy tylko sruby czy jeszcze jest jakis klej spaw czy cholera wie co?
  
 
sruby sa pod maska, jedna po otwarciu drzwi, jedna na progu pod autem, 2 pod zderzakiem.
a i tak trzeba najpierw odkrecic przedni fatruch pod blotnikiem z przodu i jesli sa chlapaki to 2 srubki trzymajace fartuch tylny pod chlapakami.
wiec najpierw zdejmij kolo i fartuch przedni to zobaczysz co sie dzieje.
jesli nie da sie tego zrobic bez zdjecia blotnika to niestety trzeba zwalac dodatkowo zderzak lub probowac odkrecic bez zdejmowania luzujac zderzak na mocowaniach glownych klucz 13 i sruba klucz 10 badz gwiazdka pod fartuchem przednim w miejscu gdzie laczy sie z blotnikiem przy kole (na 1000% zardzewiala tak ze ja urwiesz a nie odkrecisz)
pod maska jak odkrecisz sruby jet jeszcze taka glajcha pomiedzy blotnikiem a nadkolem stalym, cholernie klejaca i trzeba uwazac jak sie zdejmuje blotnik zeby go nie pogiac.
  
 
Cytat:
2007-06-19 17:10:08, Torp12 pisze:
Hejka, Niestety ale cos pod prawym blotniekiem musialo mi sie urwac bo lata i stuka...



Rezonator. Dodatkowo przygotuj sobie śrubę M6x40 lub dłuższą i min. 2 podkładki metalowo-gumowe (np. do dachów) lub coś w tym stylu.
Rezonator jest przykręcony do nadkola (śruba wystaje przed puszką filtra powietrza) taką śrubą zawulkanizowaną z podkładkami/tulejkami gumowymi trzymającymi rezonator. Prawdopodobnie te gumowe podkładki się rozwulkanizowały.
Ciesz się, że jeszcze nie zgubiłeś rezonatora, u mnie wypadł na asfalt przy 120km/h i dodatkowo w nocy. 0,5 godz go szukałem po fosach, przyświecając telefonem


[ wiadomość edytowana przez: tommi-j dnia 2007-06-20 08:08:53 ]
  
 
Hmmmmmmmm... No to zajebiscie Nie no myslalem ze zdjecie tego blotnika nie bedzie az taka dlubanina No coz bede kombinowal bez zdejmowania zobaczymy co z tego wyjdzie

Tommi a jak zgubie to hak mu w smak Przeciez tak naprawde to po grzyba ten rezonator, i tak nie poczujesz ze jest glosniej