Karoseria escorta po 99 roku??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam szanownych forumowiczow. Mam pytanie dotyczace jakosci blach w escortach produkowanych w roku 99-2000.Ogolnie znane sa przypadlosci escorta jesli chodzi o karoserie (zwlaszcza tylnie nadkola). Jak wyglada to w wyzej wspomnianych rocznikach??Przeczytalem gdzies ze roczniki te mialy wyzsze wymagania jesli chodzi o jakosc i chcialby sie zorientowac czy to prawda??
  
 
To bujda
  
 
a te z niemiec też szybko blachy idą Bo szukam kombi, a zastanawiam się miedzy escort MKVII, mondeo MKII i focus MKI. Tylko jak jest z tymi blachami w tych modelach, samochód bedzie wyzyłowany lecz nie meczony, to znaczy bedzie ciagać przyczepke ale nie na wysokich obrotach i nie boksujac kołami. Czyli delikatna jazda, bez brawury lecz wyzyłowana. A oraz, aby do bagaznika mozna było cos ciezkiego ładować
  
 
Po 7 latach na nadkolach nic nie widać, mam wrażenie, że ma dosyć grube blachy, ale ocynku próżno szukać. Drobna rdza wychodzi, przynajmniej u mnie przy mocowaniu przednich chlapaczy (odpadł lakier), wewnątrz (podłoga i bagażnik) i podwozie - progi - są to powierzchniowe ogniska rdzy (a raczej były).
  
 
Z rozmów z Jankiem-RS i powołując się na Naszego killera RS-ów można powiedzieć że ocynk miały tylko F1 [ tylko nie wiadomo do końca jaki]
  
 
Cytat:
2007-04-16 07:46:33, lukas_s pisze:
Z rozmów z Jankiem-RS i powołując się na Naszego killera RS-ów można powiedzieć że ocynk miały tylko F1 [ tylko nie wiadomo do końca jaki]



taaa, tylko ciekawe czemu Jankowi zerzarlo tylne podluznice...

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------
  
 
Ja mam 99r i dziury. Trzeba bedzie wymienic reperaturki. Poza tym ostatnio zauważyłem bąble pod listwami drzwi i wpryskiwaczu tylniej szyby. Kurcze jakiej blachy oni uzywali do tych aut? Brat ma Golfa 89r i nie ma sladu nawet rudego. Ale to są uroki escortów.
  
 
Witam
Roczniki 1999 i 2000 były produkowane tylko w Polsce w Płońsku. Niestety obie wersje MKVII produkowane w tym czasie (5d i kombi) mają wady konstrukcyjne w budowie nadwozia, głównie pękają łączenia tylnych słupków. Do tego standardowo rdzejwieją pod uszczelkami (u mnie drzwi, po przednią szybą i listwy przy szybach bocznych), progi za przednimi kołami nie osłonięte przez chlapacze oraz na zgrzewach. Ja mam problem tez na dachu, przy spryskiwaczu na masce i z tylną klapą (to ostatnie to efekt dzwonka poprzedniego właściciela). W porównaniu z Astrą szwagra rocznik 1999 jest ... gorzej...tam przynajmniej nie ma problemów z progami i pod uszczelkami...ale za to klapa od początku sprawia problemy.

Pozdrawiam
CODI
  
 
Nie tylko w Polsce były robione, bo jak kupowałem swojego to przeszedł mi koło nosa taki sam rocznik i model produkowany w Niemczech.
  
 
Z dostępnej dokumentacji Forda wynika że ostatnie MADE IN GERMANY zjechały z taśmy w połowie 1998 roku, nazwy zakładu nie pomnę. Mogły być sprzedawane jeszcze do końca tego roku lub na początku 1999. Po tym czasie montaż w Europie odbywał się tylko w Płońsku wydaje się że z tego powodu wiekszość katalogów podzespołów dla Escorta kończy się na 1998 roku, sprawdź w sklepie

Polecam pewien doskonały program o którym nie piszemy na tym forum

Pozdrawiam
CODI
  
 
Macałem, jechałem, sprawdzony VIN - był zgodny. Na mobile.de oferują podobne. Z VIN wychodziła niemiecka fabryka. U nas skończyło się na roku 2000, ale ostatni model zszedł z taśmy w 2002 roku, pomimo oficjalnego zakończenia produkcji w 2000 roku. Jak gdzieś znajdę ten numer, to podeślę na priv.
  
 
a moim zdaniem nie ma az takiej roznicy czy w niemczech byly produkowany czy nie .. widze kazdego dnia na ulicy mnostwo escortow (pewnie wiekszosc sprowadzonych) i prawie kazdy ma pognite nadkola i progi.. poza tym czesto tylna klapa rowniez daje o sobie znac (ja musialem wstawic latke), mowa o mk7. zdaje sie,ze mk6 byly ciut lepiej zabezpieczone.