Problem z odpaleniem na gorącym silniku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, problem wystepuje jedynie na gorącym silniku po wylaczeniu i natychmiastowym odpaleniu auto pali jak należy ale gdy zostawie go chociaz na 5 min to: silnik jakby łapał na 2 sec. i gaśnie, trzeba kręcic rozrusznikiem około 10 sec. (przy tym wciskam gaz na maxa) żeby odpalił. Problem dotyczy Escorta 1.6 16V 95r. lpg. Zawsze odpalam na benzynie. Próbowałem jezdzic tylko na benzynie, ale dalej to samo . Wymieniłem filtr paliwa, swiece, przewody WN, akumulator (z innego powodu).
Jest to troche uciazliwe. Pozdrawiam
  
 
A po co wciskasz gaz na maxa ??
Bez wciskania masz to samo?
  
 
Nom jak wciskam na maxa to łapie szybciej, przed ta usterka gazu nie dotykałem i palił na dotyk. Bez wciskania to samo.

[ wiadomość edytowana przez: Lookasch dnia 2007-02-08 12:23:27 ]
  
 
Podejrzewam, ze silnik się zalewa na gorąco.
  
 
Cytat:
2007-02-08 12:26:49, WilK pisze:
Podejrzewam, ze silnik się zalewa na gorąco.



No i co dalej ? Jak to sprawdzić ?
  
 
Cytat:
2007-02-08 12:26:49, WilK pisze:
Podejrzewam, ze silnik się zalewa na gorąco.



No właśnie też tak myślałem. Ale nie wiem jak to sprawdzić i co może być przyczyną takiego stanu rzeczy.
  
 
Cytat:
2007-02-08 12:28:59, Lookasch pisze:
No i co dalej ? Jak to sprawdzić ?



A świece wykręcić i obejrzeć. Po 10 minutach nie powinno być obawy o poparzenie.
  
 
Oki, jezeli to jest przyczyną to dlaczego nie ma problemu z odpaleniem silnika zaraz po jego zgaszeniu tylko zaczynaja sie po 5-10 minutach, przeciez temp. silnika az nie spada na tyle w 10 min zeby były jakies problemy jego odparowaniem ? I jezeli to jest przyczyną, to ktora czesc odpowiada za złe dawkowanie paliwa przy rozruchu - komp?
  
 
a na gazie jest ok?
  
 
1) Na gazie to samo.
2) Co zauwazyłem to ze podczas pracy na gazie dioda druga od góry (czerwona) na tym dyngsie od sterowania automat - gaz - benzyna tylko przy wciskaniu pedału gazu lekko sie żarzy. Jezeli to cos komus pomoze instalka II gen.
  
 
spróbuj zresetować kompa. Może pomoże...
  
 
Robilem nie pomogło
  
 
Witam. Ja też miałem podobny problem na silniku 1.3 z LPG. Po wyłączeniu silnika i próbie odpalenia po ok 5 min musiałem kęcić ok 10 sek. zanim odpalił. Teraz przed krótkim postojem przełączam na chwilę z gazu na benzyne i gasze silnik. Z ponownym uruchomieniem nie ma problemu. Pozdro

ESCORT RULEZ
  
 
Cytat:
2007-02-08 12:02:43, Lookasch pisze:
.... Próbowałem jezdzic tylko na benzynie, ale dalej to samo . Wymieniłem filtr paliwa, swiece, przewody WN, akumulator (z innego powodu). Jest to troche uciazliwe. Pozdrawiam



Cytat:
2007-02-08 14:52:18, axi13 pisze:
Witam. Ja też miałem podobny problem na silniku 1.3 z LPG. Po wyłączeniu silnika i próbie odpalenia po ok 5 min musiałem kęcić ok 10 sek. zanim odpalił. Teraz przed krótkim postojem przełączam na chwilę z gazu na benzyne i gasze silnik. Z ponownym uruchomieniem nie ma problemu. Pozdro ESCORT RULEZ



Jak pisalem na poczatku mojego posta probowałem równiez jezdzic tylko na benzynie i problem nie zniknoł
  
 
a obroty na biegu jałowym sa ok?
Czy sprawdzałeś kody błędów?
  
 
Obroty na biegu jałowym są ok, kody nie sprawdzałem bo nie wiem za bardzo co i jak ?
  
 
Cytat:
2007-02-08 14:17:21, Lookasch pisze:
Oki, jezeli to jest przyczyną to dlaczego nie ma problemu z odpaleniem silnika zaraz po jego zgaszeniu tylko zaczynaja sie po 5-10 minutach, przeciez temp. silnika az nie spada na tyle w 10 min zeby były jakies problemy jego odparowaniem ? I jezeli to jest przyczyną, to ktora czesc odpowiada za złe dawkowanie paliwa przy rozruchu - komp?



No właśnie dlatego, że zaraz po zgaszeniu odparowuje, a potem temperatura spada i paliwo się skrapla. Pisałem o obejrzeniu świec. A winna może być lambda chociażby. Zresztą to tylko nędzna próba diagnozy na odległość, coś jak strzyżenie przez telefon
  
 
Witam, ponownie!
Dalej nie uporałem sie z problemem ale ostatnio brakło mi gazu i jechałem okolo 20 km na Pb i problem znikł ale tylko do tankowania i ponownego przełaczenia na lpg i znowu to samo. Podejrzewam ze instalka nie do konca odcina dopływ gazu po wyłaczeniu zapłonu i przy ponownym uruchomieniu, ale tylko po postoju wiekszym niz 5 min, gaz miesza sie z Pb i wiadomo nie chce sie palić a jak juz zaskoczy to czuć bardzo gaz w aucie (odpalam zawsze na pb). Planuje wyciagnac parownik rozkręcić, moze wymienic membrane, nie wiem co jeszcze moge zrobić, sprawdzić sam zanim pojade do gazowników? Czekam na inne pomysły, pozdro
  
 
predzej sprawdz elektrozawor, ten pod maska albo na parowniku... pewnie ktorys z nich przepuszcza i dlatego zalewa go gazem i nie mozesz odpalic. po nocce odpala, bo elektrozawor na butli odcina prawidlowo, i przez noc gazik z instalki sie ulotni...


-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------

[ wiadomość edytowana przez: zenq dnia 2007-04-16 23:37:38 ]
  
 
Cytat:
2007-04-16 23:34:45, zenq pisze:
predzej sprawdz elektrozawor, ten pod maska albo na parowniku... pewnie ktorys z nich przepuszcza i dlatego zalewa go gazem i nie mozesz odpalic. po nocce odpala, bo elektrozawor na butli odcina prawidlowo, i przez noc gazik z instalki sie ulotni... [ wiadomość edytowana przez: zenq dnia 2007-04-16 23:37:38 ]



sprawdze tylko zastanawia mnie dlaczego jak zgasze i zaraz odpalam to nie ma problemu tylko jak minie z 5 mim. ?