Szwedzkie światła w samarce

to jest opcja i nie wszystkie samary ją mają.

a wracając do świateł mijania... w podanym opisie brakuje informacji że mozna je wyłączyć hamulcem ręcznym. Jego zaciągniecie powoduje wygaszenie ich, zostają tylko pozycje. Przy właczonym zapłonie oczywiście.

co do swiatel to nie sprawdzalem pozycyjek jednostronnych ale mijania sie palą a pozycyjki choćby z tylu to juz nie moze jest opcja zeby to jakos zrobic bo w dzien to by przeszlo ale wieczorem jak bym zapomnial to bylo by kiepsko wiec nie podlączyłem na stale bo jak zapale pozycyjki to i mijania włącze .
a co do baku to jak wyżej , tak ma byc



pozdr,

A wiec tak

Podpialem sobie dzis te swiatelka (podobno szwedzkie) w samarce i niby pieknie ladnie zapalaja sie swiatla po wlaczeniu zaplonu, ale nie mam dlugich gdy przelacze przy kierownicy
Nie wylacza tez ich przy zaciagnieciu recznego (ale to dobrze )

Przy jednej z kostek (trzeciej liczac od boku auta) widac odciety gruby jasnoniebieski przewod, czy ktos z was majacy wersje finska samarki i majacy podlaczona ta instalacje, moglby sprawdzic gdzie idzie ten przewod, mam straszny gaszcz przewodow w tym miejscu z racji zamontowanego centalnego zamka i alarmu i ciezko mi dojrzec gdzie znajduje sie drugi koniec odcietego przewodu

Pozdr


[ wiadomość edytowana przez: dcnt dnia 2005-10-01 15:25:15 ]

Moze ktorys przekaznik nie dziala po prostu

Lepiej juz zostaw samo to co swieca switla mijania, bedziesz potrzebowal postojowek to sobie recznie wlaczysz, no chyba ze chcesz zeby to prefekcyjnie dzialalo to musisz sprawdzic po kolei kazdy przekaznik, powinno byc na jego obudowie opisane do ktorej nozki co podpiac, zeby sprawdzic czy dziala.

Mozna np na krotko od akumulatora, i podpiac sobie jakas zarowke na wyjsciach, i sprawdzac czy przelacza z jednego wyjscia na drugie po podaniu zasilania na przekaznik.

Ja dopiero gdzies za miesiac lub dluzej bede sprawdzal te przekazniki, bo tez cos nie do konca dziala jak nalezy, ale swiatla mijania sie zapalaja wraz z przekreceniem kluczyka do pozycji zaplon, wiec nie szukam wiecej z braku czasu

sa w samarce 3 kostki przy dzwigni do otwierania maski.jak kupilem ten samochod to 2 byly odlaczone (i tak nadal jest) probowalem je podlaczyc to zauwarzylem jedynie ze po odpaleniu silnika zapalaja sie swiatla (tylko przod) i po co one sa?

[ wiadomość edytowana przez: krycho dnia 2006-04-10 14:19:37 ]
[ powód edycji: Korekta tytułu :) ]

Był kiedyś na stronie klubu schemat tych świateł, ale teraz go nie mogę znaleźć... Ktoś go może ma...?

witam ostatnio sam szukałem ten schemat i znalazłem , oto on, sprawdzone u mnie dzial wszystko tak jak w opisie, a od 17 trzeba jezdzic wiec w sam raz sier przydaja te swiatla.

Cytat:

2006-04-10 13:54:10, Góral pisze: są to kostki od tzw. "szweckich" świateł. dobry patent na zimę gdy obowiązkowo trzeba jeździć na światłach mijania. o ile mnie pamięć nie myli, jak zaciągniesz ręczny to światła zgasną. co ma znaczenie przy porannym rozruchu.

Czy w 110-tce też to występuje??

może któryś przekaźnik jest walnięty

"W Polsce dozwolone...

W Polsce przepisy pozwalają na montaż świateł dziennych oraz jazdę z nimi, ale pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim takie światła muszą mieć białą barwę. Należy je także zamontować tak, by włączały się automatycznie wraz z tylnymi światłami pozycyjnymi, chociaż w większości krajów europejskich nie ma takiego obowiązku. Z kolei włączenie świateł mijania czy też drogowych musi automatycznie wyłączać światła dzienne. W rozporządzeniu ministra infrastruktury (Dz. U. nr 32 /2003) znajdziemy też informację o miejscu montażu takich reflektorów. Muszą one znajdować się na wysokości od 250 do 1500 mm, minimum 400 mm od bocznego obrysu auta i co najmniej 600 mm od siebie.


...ale mało popularne

Choć wśród kierowców w Polsce nie brakuje zwolenników całorocznej jazdy „na światłach”, to oferta świateł dziennych jest raczej uboga. Spośród renomowanych producentów jedynie Hella sprzedaje od kilku miesięcy takie reflektory. Oprócz kilku modeli uniwersalnych oferowane są również specjalne reflektory przeznaczone do aut VW (szczególnie Golfów). Wyglądem przypominają one niewielkie reflektory przeciwmgłowe. Takie światła dzienne, znacząco poprawiające widoczność, zużywają 8-16 watów, co tylko symbolicznie wpływa na spalanie paliwa.

Uniwersalny zestaw świateł dziennych Helli można kupić na internetowej aukcji już za około 200 zł. Kupując i montując takie reflektory w ASO, zapłacimy dwa, a nawet trzy razy więcej.

Wyjątkiem od tej drożyzny jest Opel, który światła do jazdy dziennej montuje np. w swoich samochodach dostawczych już za około 250 zł.

Regulator

Przeglądając Internet, można też znaleźć ofertę dla oszczędnych i tych, którzy nie chcą szpecić auta dodatkowymi reflektorami bądź nie mają miejsca na ich montaż. Za niespełna 40 zł mogą oni kupić tzw. regulator świateł dziennych. Instalacja nie jest skomplikowana, bo urządzenie podłącza się do istniejących reflektorów. Regulator automatycznie włącza światła po przekręceniu kluczyka. Działają one jednak na 40 proc. mocy. Poprawiają widoczność, nie powodując przy tym takiego zużycia paliwa, jak normalnie działające światła mijania.

Popularność świateł do jazdy dziennej powinna rosnąć. Większe bezpieczeństwo jazdy „na światłach” jest bezdyskusyjne, a przy obecnych cenach paliw światła dzienne, oszczędniejsze od tradycyjnych, mogą okazać się rozwiązaniem wręcz idealnym. "

/Sp4rkY


[ wiadomość edytowana przez: arii82 dnia 2007-04-21 13:52:58 ]