Widzę z góry akumulator.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy akumulator nie powinien mieć nad sobą jakiejś osłony,bo normalnie jak popada to mam na nim wodę,a mam nówkę i ogólnie nie chcę spięć w instalacji?Jak patrzę z góry przez kratkę na podszybiu to normalnie go tam widać.Chodzi o MK6 1.8.
  
 
Powinna być osłona.
  
 
Powinna byc taka plasikowa nakladka - daszek nakladany na aku.
  
 
A jak to wygląda i czy jest to element smochodu?Jeśli tak to może na szrocie gdzieś wychacze,albo ktoś tu będzie miał.
  
 
Cytat:
2007-04-18 08:42:59, kroczak pisze:
A jak to wygląda i czy jest to element smochodu?Jeśli tak to może na szrocie gdzieś wychacze,albo ktoś tu będzie miał.


Tak to u mnie wygląda:
  
 
ja jezdze juz od jakis 2 lat bez tej nakladki i nic sie nie dzieje
  
 
... poszukaj na szrotach, albo na allegro. Od biedy możesz przykryć kawałkiem grubszej foli, dzięki czemu będziesz miał osłoniety cały aku.
  
 
a ja uciąłem kawał papy i pacnałem na akumulator i jakoś daje rade. Szkoda inwestowac w kawał plastiku tym bardziej ze pewnie na szrocie beda chcieli za niego z 20zł
  
 
ja tam nie mam i jeszcze jezdzi...

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------
  
 
natomiast ja do osłonięcia aku użyłem starego gumowego dywanika z malucha i jest git
 
 
a ja kupiłem za 10zł od Janka-RS
  
 
A ja nie wiedzialem, ze taka oslona w ogole istnieje i jezdze juz prawie 3 lata bezproblemowo.
  
 
ja mam kawałek takiej grubej gumy- to jeszcze poprzedni właściciel zrobił i wszystko gra