OD DWÓCH DNI MULI MI AUTO

jak tylko sie zrobiło ciepło i auto stoi na słoneczku to po odpaleniu jedzie oki na jedynce, dochodze do 3 tysięcy i wrzycam wyższy bieg i tu wajcha muli go, ale potem sie rozkręca potem następne 3 tysiace i wyższy bieg i znowu go muli i tak dalej.... po jakiś kilku minutach objawy znikaja i jezdzi normalnie. Czemu tak się dzieje?

[ wiadomość edytowana przez: DZWILU88 dnia 2007-04-17 22:56:10 ]

masz wrazenie jakby ktos trzymal Cie za zderzak a Ty chcesz jechac do przodu ? i powyzej 3 tys to nie wystepuje ? i tylko na zimnym silniku ?

Cytat:

2007-04-18 22:12:44, rafciek pisze: tylko na zimnym silniku ?czyli jest ok

nie to znaczy zemasz cos padniete

zasugeruje potencjometr przepustnicy tak zasugerowano mi i to prawda chyba przynajmniej u mnie

jak zlokalizować potencjometr przepustnicy
i ile mnie on będzie wewntualnie kosztował?

bo mam już po dziurki w nosie tego mużyna co mi co rano zderzak przytrzymuje ))

[ wiadomość edytowana przez: DZWILU88 dnia 2007-04-18 22:31:46 ]

no kolego chyba mnie żle zrozumiałes to był aforyzm

bo do cięzkiej niechcianej pracy zazwyczaj porównuje sie mużyna tak jak na przykład o człowieku wykonującym żmudną i ciężką fizyczne pracę można powiedzieć a raczej zazwyczaj sami oni o sobie w żartach mówia że są białymi mużynami )
i zeby za akcentowac moją flustrację spowodowana że tak napisze niedomaganiem auta użyłem właśnie tego porównania

a z drugiej strony........... ZA CZARNUCHA 100 BANIEK ? TO LEKKA PRZESADA

nie żywie do ciebie urazy, przjedź na spot do kato. 22 tego miesiąca to napewno owocnie pokonwersuejmy, nie koniecznie o etmice ludności ziemi

poslij mi linka do swojego wątku plizzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
bo jak szukam to nie znajduje nawet słowa "potencjometr"

[ wiadomość edytowana przez: DZWILU88 dnia 2007-04-18 23:35:06 ]