| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Iryszabrze HF MEMBER Nissan Micra Zabrze | 2007-03-30 19:18:35 Czy ktos z was koledzy wie moze od kiedy bedziemy jezdzic na swiatlach 24/h? A moze juz trzeba?? |
speedmaster HF MEMBER Pony&i30 Częstochowa | 2007-03-30 20:10:58 wczoraj Leszek podpisał i teraz musi się ukazać w DZIENNIKU USTAW i od tej daty 14 dni nie wiem kiedy ma to być ale napewno będa o tym bębnić w necie i TV
ja i tak prawie zawsze mam włączone |
MacTB HF MEMBER S60 i CBR600 Warszawa | 2007-03-30 21:41:03 Coś mi się obiło o uszy, że od 12 albo 14 kwietnia... |
Vex HF MEMBER Hyundai Accent Warszawa | 2007-03-30 21:53:27 uuu... jak sie ciesze a myslalem ze w Polsce z tym bedzize problem. Jestem 3 x na tak, szczegolnie w z powodu masy glabow, ktorzy uzywaja swiatel wylacznie w nocy. |
Witek HF MEMBER Hyundai Atos 1.0 GL Ochotnica Górna/Kraków | 2007-03-30 22:31:43 podobno juz od 9 kwietnia, ale mi sie obilo podobnie jak Mac'owi ze 12-14, lepiej juz jezdzic ![]() |
BartBartez HF MEMBER Coupe/Accent Gryfino | 2007-03-31 09:14:52 JA słyszałem, że od 1 kwietnia ale teraz to już nie wiem sam. Ale ja jeżdzę z włączonymi cały rok. Jestem za szczególnie w słoneczne dni. |
daar HF MEMBER hyundai lantra sosnowiec | 2007-03-31 16:04:11 chyba na światłach już od 1 kwietnia ale czy to coś pomoże ,ja bym wolał żeby ustawą załatwić : jak kolega Vex wspomniał "ta masa głąbów "zamiast xenonów włączyła rozsądek i rozwagę
|
arturo_soda HF MEMBER Hundai coupe warszawa | 2007-03-31 17:11:38 Jak dla mnie kolejna głupota (przepis a nie same używanie świateł ) ale oczywiście każdy ma swoje zdanie, ja wyznaję zasadę że człowiek sam w swoim interesie decyduje czy mu te światłą sa potrzebne czy nie ale teraz jest taki trend , ze pansto za ciebie decyduje ...wczoraj i dziś w ostrym słońcu w stolicy własnie było widać tych bardzo bezpiecznych kierowców na światłach dzięki którym ich stopy sa dużo gorzej widoczne (jak nie mają 3 światła) ale to oczywiście pestka, idac tym tropem polecam zakładanie klatek do aut, kasku, szelek, ukłądu gaśniczego itd itd w końcu wszytko jest dla bezpieczeństwa. Nawiasem dlaczego jeszcze nei ma przepisu zabraniającego kichać w czasie jazdy ???? to jest tak bardzo niebezieczna sytuacja w końcu na chwilę zamykasz oczy !!!!
|
Tomi_Li (S) HF MEMBER Hyundai Sonata Y3 Szczecin | 2007-03-31 17:36:46 Tylko że włączając światła nie tylko ty widzisz kogoś ale i ciebie widzą, to działa w dwie strony nie tylko w TWOIM interesie. A pisząc o szelkach, klatakach itp. dajesz przykłady dosyć skrajne, a jazda na światłąch chyba taką ekstremą nie jest. |
Vex HF MEMBER Hyundai Accent Warszawa | 2007-03-31 18:02:20
Przy ostrym sloncu, jak najbardziej swiatla. Co do stopu jak ladnie by kontrastowaly jadac w nocy bez swiatel. Stop napewno by sie super wyroznial. Jak dla mnie to mozesz sobie i pasow nie zapinac, jezdzic z okreconym fotelem itd. Klatka, 6cio punktowe pasy itd podnosza bezpieczenstwo kierowcy lub pasazerow w momencie wypadku i to jest jego sprawa ile stawia na bezpieczenstwo. Co do swiatel to jest to sprawa wszystkich i nie chcialbym kiedys miec niebezpieczenej sytuacji przez czlowieka ktory mysli ze go wszyscy z kilometra widza. KOntynuujac, im wiecej wypadkow, tym wiecej ofiar, im wiecej ofiar tym wieksza skladka OC itp. Niestety znajda sie tacy co bardziej cenia zarowki lub setne czesci litra benzyny niz swoje zycie . Ja nie i dlatego sie ciesze z tego przepisu
Prawie codziennie uzywam brzydkich wyrazow jak widze ludzi o inteligencji przecietnego szympansa bez swiatel, ciemnym, lub szarym samochoem o zmierzchu a takich przykladow w roznych sytuacjach mozna wymienaic tysiace. |
Vex HF MEMBER Hyundai Accent Warszawa | 2007-03-31 20:16:55 Wlaczenie swiatel nie boli Niestety nie da sie rozgraniczyc w korku nie w korku, wiec albo calkowity nakaz albo w ogole.
Opcje sa tylko dwie: - Jest tak jak teraz, gdzie duza czesc kierowcow nie zwaza na bezpieczenstwo swoje jak i otoczenia; - Wszyscy jezdza caly czas na swiatlach; Pewnych ludzi w zaden sposob nie przekonasz jak mandatem. Tak samo jak z alkocholem. Jak dla mnie po jednym piwie nic sie nie dzieje i spokojnie mogbym jezdzic. Dla jednego po jednym, dla innego po dwoch a inny by stwierdzil ze i po 5 spoko moze, wiec mozna powiedziec ze zakaz jest ogolny bo inaczej sie nie da. |
MacTB HF MEMBER S60 i CBR600 Warszawa | 2007-03-31 21:45:51
No rozgraniczyć moim zdaniem się da, ale nie w tym rzecz, bo to znów byłby bałagan i problem z interpretacją przepisów. Ale fakt pozostaje faktem, że się da, bo nawet jest chyba jeszcze taki przepis, że stojąc na skrzyżowaniu, na czerwonym świetle dłużej niż ileś tam sekund (chyba pół minuty) jeśli przed nami i za nami stoi samochód możemy wyłączyć światła. Tak przynajmniej było jak zdawałem na prawo jazdy Więc i w korku by się dało...
Ale nie to jest tematem tego wątku. Ja do świateł się przyzwyczaję, bo dla tych momentów, kiedy bym się zastanawiał czy ta ciemna plama na horyzoncie to samochód, a jeśli tak to w którą stronę zmierza, warto... Nie zmienia to faktu, że to kolejny odgórny prikaz, a to mnie niezmiernie irytuje. Chciałbym, żeby każdy był na tyle mądry żeby sam wiedział kiedy świateł użyć trzeba a kiedy niekoniecznie. Ale niestety tak nie jest... |
Tomi_Li (S) HF MEMBER Hyundai Sonata Y3 Szczecin | 2007-03-31 22:26:07 Tak szczerze mówiąc to wogóle się dziwie po co jest ta dyskusja. Równie dobrze można się czepiać przepisów mówiących o gaśnicy w aucie czy o tym że znak "ograniczenie do 80" nakazuje jazde z prędkością nie większą jak 80 - no bo cholera to też jest narzucone. Albo czemu musze jeździć prawą stroną drogi, albo zatrzymywać się na czerwonym. Szkoda tylko, że inne uchwały nie przychodzą rządzącym z taką łatwością, ale to już inny temat na inne forum. |
Bolls_no1 HF MEMBER Hyundai Sonata 2,5 V6 Włocławek | 2007-03-31 22:39:33 Hmm, Tomku, wydaje mi się że dyskusja jest samorodna, a to dlatego że w przybliżeniu jest tyle samo zwolenników jak i przeciwników, w każdej innej kwestii gdzie jest przewaga, mniejszość nie oponuje lub jest niezauważona .
A w tej kwestii jest problem, gdyż jest mniej więcej tyle samo plusów co minusów. |
Tomi_Li (S) HF MEMBER Hyundai Sonata Y3 Szczecin | 2007-03-31 22:51:17 Wydaje mi się, że nie można mówić o minusach rzeczy która niewątpliwie podnosi bezpieczeństwo na drodze. Aczkolwiek jeżeli takie Tomku znasz to chętnie je przeczytam. Ale jeżeli ktoś pisze, że mu się żarówki przepalają, albo auto zaczyna więcej palić to to jest żaden argument, bo co jak co ale samochód jest "studnią bez dna" i każdy wie, że się w niego wkłada pieniądze czy to w części czy to w paliwo.
A jest jeden minus, jak ktoś ma źle ustawione światłą i daje po oczach, ale to też jest to przejścia wystarczy chcieć ![]() |
Mortek HF MEMBER Renault Megane II Tarnów | 2007-03-31 23:12:12 Generalnie jak dla mnie glupota i tyle. To wszsytko co chcialem przekazac ![]() |
Bolls_no1 HF MEMBER Hyundai Sonata 2,5 V6 Włocławek | 2007-03-31 23:50:39
Jestem na tyle dojrzały, że na drodze ryzyko zmniejszam do minimum (przynajmniej w moim mniemaniu). Jak każdy lubię poszaleć, ale tak żeby nikt inny nie ucierpiał .
Szczerze powiem, że wisi mi czy będę jeździł z włączonymi lub nie, światłami, nie ma to bezpośredniego przełożenia na moje tak lub nie. Jednak wszystkim zwolennikom chciałbym pokazać, że też są ujemne strony medalu. Klimat nam się ociepla i jadąc pod słońce mamy mniejsze szanse zobaczyć pojazd z naprzeciwka z włączonymi światłami, które w znacznym stopniu zmniejszają kontrast pomiędzy pojazdem, a słońcem.
Od tyłu biorąc nie życzę nikomu jechać za pojazdem w słoneczny dzień, który ma włączone swiatła i nerwowo reaguje hamulcem na zaistniałą sytuację .... . W świetle nowoczesnych, dużych i krystalicznych lamp, które błyszczą w promieniach słońca, moc żarówki i jej wydajność jest niewystarczająca, często tzw odbłyśnik powoduje refleksy na które reaguje kierowca za plecami. Nie zawsze prawidłowo, gdyż oko nie jest organem nieomylnym. Myślę, że automaty reagujące na stopień zaciemnienia lub rozświetlenia (wg ustalonych norm) będą najlepszym rozwiązaniem) , technologicznie jesteśmy na to przygotowani, ktoś kiedyś ponad 40 lat temu coś podobnego zastosował (wyłącznik świateł drogowych reagował na wzmożone oświetlenie) w samochodach .mam nadzieję, ze ta koncepcja się rozwinie i rozwiąże nasze problemy ![]() |
arturo_soda HF MEMBER Hundai coupe warszawa | 2007-03-31 23:56:15 motto - stosunek do takich przepisów określa po części światopogląd i podejście ogólne człowieka do życia.
Nie mam zamiaru przekonywać nikogo że lepiej jest bez świateł bo nie jest, po prostu są sytuacje kiedy światła sa potrzebne i są kiedy przeszkadzają. Niestety w imię zasady , że człowiek jest głupi i nie jest w stanie ocenić w/w sytuacji wprowadza się przepisy które mają go uchronić przed jego głupotą i nakazują mu - pasy/gaśnice/kamizelki/światła w dzien itd itd.... a wszytko to pod hasłem bezpieczeństwa... i ten argument mój ulubiony , kiedy to oblicza się ilu to wypadków można uniknąć dzięki światłom/pasom itd....śmiech na sali. Takich kwiatków jest więcej np ktos to policzył i oszacował "Rozmawianie przez telefon komórkowy w trakcie jazdy zwiększa pięciokrotnie ryzyko groźnego wypadku " - a co z CB? No problem. Mogę się odwracać do 2 dzieci na tylnym siedzeniu, karmić je, oglądać tv, drapać się po jajkach, robić sobi emake-up, wcinać mcdonalda itd i to wszytko jest ok ale odebranie telefonu mnie tak rozproszy, ze jestem zagrożeniem na drodze....no to mamy przepis i z miejsca jest bezpieczniej. Mam zestaw głosnomówiący i zapewniam , ze jego obsługa rozprasza mnie nie mniej niż samego telefonu ale to nie ma znaczenia, ktoś policzył i tak jest bezpieczniej. Ten zestaw mam , żeby nie płacić mandatów a nie , żeby było bezpieczniej ! Ale to jest pikuś co powiecie na taki kawałek - "Chociaż w większości państw UE maksymalny dozwolony poziom alkoholu we krwi wynosi 0,5 mg/ml, w pozostałych waha się od 0,2 mg/ml do 0,8 mg/ml (0,9 mg/ml na Cyprze), a w niektórych z nich żadna ilość alkoholu w trakcie prowadzenia samochodu nie jest dozwolona. Zaleceniem Komisji Europejskiej jest przyjęcie przez wszystkie państwa powszechnej normy dozwalającej maksimum 0.5mg/ml." No i Taki biedny kolo z luxemburga wsiada w swojego hyundai'a po 2-3 piwach i leganie mając ok 0,7 jedzie, bo tam podobnie jak w anglii to jest ok mieć 0,7 i jechac autem .... do niemiec wpada i tam jest pijany bo w niemczech do 0,5 jest ok ...ale to jest pikuś jak niemiec co ma 0,5 jedzie do polski to tak długo jak leci 200km/h po niemieckiej autostradzie to jest ok ale juz u nas na granicy znów jest pijany i powinien odczekąc pare godzin , żeby wytrzeźwieć i jechać bezpiecznie ...a juz najgorzej ma jakby chciał do czech pojechać bo tam limit jest 0,0 .... czy to jest waszym zdaniem normalne? I niby zgodnie z logiką to w takim UK to same głąby mieszkają, ze jeszcze nie wpadli na to, ze mają za wysokie normy???? Podobnie niemcy jeszcze nie wpadli, ze światła cały dzien ??? Takich przykładów można mnożyc setki, gasiliście kiedyś auto taką gaśnicą co macie w samochodzie, ja kiedyś byłem 5-7 kierowcą co się zatrzymywał z pomocą ale dopiero kolo z ciężarówki jak odpalił swoją butlę parę kg to był jakiś efekt ...ale oczywiście pare milionów gaśnic się tłucze w bagażnikach i jest bezpieczniej. Ogólnie jestem wyznawcą zasady chcącemu nie dzieje się krzywda i wolę sam decydować o tym co dla mnie jest najzdrowsze i najbezpieczniejsze ale to oczywiście każdy wie najlepiej. Dla mnie ten przepis to będzie kolejny powód by wlepić komuś 100-200 za "niemanie świateł " i tyle. ps. Koleżanka na skrzyżowaniu dostała centralnie w swoje drzwi (kierowcy) od kolesia co przelatywał na czerwonym. Dzięki temu, że była głupia i się nie zapieła przeleciała na fotel pasażera i nic jej się nie stało (nie licząc paru siniaków pięknych). Jak by była mądra i bezpieczna to zapięta w pasy miała by połamaną miednicę/biodro ... oznajmił jej to policjant który pisał notatkę i opisywał uszkodzenia. Czy to dowodzi , ze pasy są do dupy? Nie to dowodzi , ze jak każde rozwiązanie nie zawsze się sprawdzają. Bardzo podobnie jest ze światłami
ps2. zapomniałem , pewnie ,ze kichanie jest niebezpieczne. Ale czy przepis jest na to? A co z zamykaniem oczy w czasie jazdy? To jest dopiero niebezpieczne - a przepis jest ? Hmmm może powinien być bo jeszcze jakiś idiota nie wiedząc, ze nie można zamknie oczy i nieszczęście gotowe! ![]() [ wiadomość edytowana przez: arturo_soda dnia 2007-04-01 00:06:51 ] |