Zadymiona 1500

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie wiem dokładnie, ale chyba mi się stacyjka spaliła (o ile ona może się spalić) . ruszyłem z miejsca, podjechałem może z 50 m i zgasiłem silnik. jak wysiadałem to zobaczyłem dym z pod tablicy rozdzielczej. okazało sie, że spalił się kabelek od stacyjki (czarny podpięty razem z takim samym, ale grubym). Wymieniłem ten kabelek i rozrusznik nie kręci. Wszystkie żaróweczki na tablicy świecą jak trza. A może to rozrusznik ? pomocy bo ładna unieruchomiona a weekend słoneczny...
  
 
sprawdz bezpieczniki, bo moze zrobilo sie zwarcie i bezpiecznik poszedl
  
 
Sprawdzałem całe. Jak podpiąć na krótko ?
  
 
Cytat:
2007-05-04 22:46:52, marcingrajewo pisze:
Sprawdzałem całe. Jak podpiąć na krótko ?


Jak chodzi ci o rozrusznik to juz ci napisałem w DRUGIM TEMACIE
  
 
Ok. Dzięki wszystkim za wskazówki. Już ładna chodzi, a tak gwoli tym wszystkim, którym przydarzy się podobna historia, nakreślę co i jak.:
Otóż rozrusznik "na krótko" wystarczy odłączyć wsuwkę czerwonego przewodu od rozrusznika na prawym nadkolu pod gaźnikiem i zewrzeć ją z + klemą aku (oczywiście najlepiej jak pojazd jest na luziku) i jak zakręci rozrusznikiem to znaczy jest spox.
A ja czekam na new stacyjkę ze sklepu ładowskiego co się wyprzedaje w Białymstoku. A na razie odpalam wkrętakiem. Swoją drogą taki kawałek plastiku w stacyjce a tyle problemu...
To na ra pozdrawiam i jeszcze raz tx za radki.
A ha ładna śmigała w weekend i była w paru ciekawych m-cach. Fotki w Wszyscy o wszystkim/Fotki (niebawem)