Toyota Paseo - bardzo denerwujący hałas....:(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Jestem początkowym użytkownikiem forum więc proszę o wyrozumiałość.

Mój problem polega na tym ze w mojej Paseo 96 rok słychać bardzo dziwny i denerwujący hałas z tyłu. Przypomina to tarcie jakieś gumy albo plastiku i dzieje się to tylko wtedy gdy dostanie się tam woda.
Amortyzatory są prawie nowe ich skuteczność wynosi 67 % wymienione zostały tez mocowania amortyzatorów. Przypuszczenie padło też na tylni zderzak który nie był dostatecznie przymocowany, jego też poprawiłem i jest znów to samo....

Bardzo proszę o pomoc
Pozdrawiam całe forum toyoty i wszystkich użytkowników
  
 
Może amorek uderza jakoś niefortunnie w te mocowania, które zapewne mają kołnierze osłaniające tłoczysko amorka..
  
 
Przesmaruj gumy na drążku reakcyjnym,moze to one.
  
 
Okazalo się jednak że to amortyzatory... są one firmy Sachs. Niestety okazało się też ze ta firma nie zawsze uznaje gwarancje, więc postanowiłem kupić nowe...a te probowac zareklamować. zależy mi na czasie i tu pada pytanie:
Ktora firma lepsza: Monroe ( te moge kupic w granicach 168-202 zl za sztuke) slyszalem że ta firma wprowadziła gorszej jakości amortyzatory produkowane w chinach. Moge tez kupić Kayaba za 200 zł za sztuke. Proszę o pomoc w podjęciu wyboru, czy jest sens kupować amortyzatory troszkę tańsze, które moga się okazać wadliwymi?? Czy moze warto dołożyć do kayaba??
Pozdrawiam cale forum
  
 
nie warto oszczedzac na amorkach u mnie w cari wybor padl wlasnie na kayaby i jestem z nich bardzo zadowolony
  
 
Kayaba zdecydowanie.