Ile palą Wasze X20XEV ?

Wg mnie spala ci dokładnie tyle ile powinien (w mieście do 12, poza miastem ok.8-9) (mowa o spalaniu benzyny)

Moja pali 12 po mieście, 13 z klimą a w zimie to nawet 15 jak docisnę. poza miastem da się wycisnąć nawet 9 literków, pod jednym warunkiem: nie więcej jak 110. Wiecie u mnie kiepskie drogi i trza często hamować. Średnio pali ok 10. po przejściu na gaz dodaj 2l i jest zdrów
pozdr

mi piękna też pali ok.11l/100km po mieście a gazu 12 do 12,5l/100km. przy jeżdzie nie koniecznie spokojnej ale bez odcinacza na każdym biegu.
pozd.

A moja bestja ostatnio połyka 11,5 LPG!!! I pomysleć, że zimą mieściłem się w 10,5 a nawet mniej. Coś musi być nie tak ale jeszcze nie doszedłem co. Może gazik się zmienił, zimą był ok a latem leją już byle co?? I dodam, że jeżdzę baaardzo ekonomicznie.
Pozdr

[quote]
2003-06-05 19:14:56, JanuszGnitecki pisze:
Ja jestem w szoku, po wymianie uszczelniaczy trzonkow zaworowych już drugi raz pod rząd mam wynik po mieście 9,6. Fakt, że nie jeżdżę jak Dramar , ale jeszcze nigdy nie miałem takich wyników, zawsze było to pod 11 l/100. Ciekawe jak się spisze w trasie tak do 120 ( jak wytrzymam bez depnięcia )
[/quot
Janusz - mam o Tobie zdanie dobrego fachowca - więc kieruję do Ciebie kolejne pytanie
Czy trzeba wymieniać uszczelniacze trzonków zaworów - jeśli tak to co ile i jaki ma to wpływ na pracę silnika lub spalanie (ja mam 2,5 v6)
Bo moja bestia chla jak stary alkocholik. Jeżdżąc na gazie po mieście konsumuje 21 - 23 litry gazu na 100 km, na trasie wystarcza jej 14 litrów LPG (tak do 140 km/h). Natomiast na bęzynie wogule kiepsko chodzi i ma znacznie mniejszą moc niż na gazie. Jak ją kupiłem to bezprzerwy się grzał silnik - osiągałok 102 stopnie i włączały się wentylatory, schłodziły do 90 i po paru minutach jak się znowu zagrzał powtórka procesu. Poszperałem na postach i znalazłem rozwiązanie. Poprzedniemu właścicielowi nie chciało się wymienić uszkodzonego czujnika temp. w chłodnicy to go odpia i z wtyczki poprowadił kabelkiem mostek pod bezpieczniki aby włączały się wentylatory. Ja tą partaninę naprawiłem i czyjnik wymieniłem - teraz chodzi jak trzeba - przy 92-93 włącza się mały wentylator i schładza silnik do 90 stopni. Ale zanim do tego doszedłem to jeździłem tak ok 1,5 miesiąca .
Więc zastanawiam się czy mogło to w jakiś sposób zaszkodzić uszczelniaczom, bo nie wiem gdzie szukać przyczyny słabej mocy silnika na benzynie

Jak coś wykombinujesz to daj znać ? Dobrze jest poradzic się jakiejś mądrej głowy.

z góry dzięki - cześć

mally, wiec pewnie tyle powinien palic

pozdro
3

U mnie przy dość delikatnej jeździe: w mieście do 14L na trasie (120km/h) do 10L gazu. Nigdy nie przekroczyłem tych wartości, zwykle wychodzi 0,5L mniej niż podałem. Gdyby nie automat, myślę że spaliłby litr mniej (ale nie zamieniłbym na manuala). Jest szansz, że można nieco zmniejszyć zużycie regenerując to i owo w silniku, ale czy warto się zażynać dla jednego litra (1,45zł w Poznaniu)