Porownanie Yariski 1.4 d-4d z 1.3 benzyna ???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Prosze Was o wypowiedzi na ten temat ... Ktory z tych silniczkow w Yariskach zapewni mi wieksza moc, dynamike i elastycznosc !! Wiadomo ze dieselek oszczedniejszy ale czy tak samo mocny a moze mocniejszy ??? Prosze o komentarze ... Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: hektor dnia 2004-05-25 21:04:10 ]
  
 
diesel to diesel...na dzien dzisiejszy chyba nawet bardzo opłacalny zakup,, tym bardziej ze paliwo i ropa ida w gore. Ropa jednak tansza....

Benzynowiec jarisa ma bodajze 86 koni, wiecej niz 75 konny dieselek. Jednakze diesel jest bardziej elastyczny, osiągi diesla plasują sie tez na pozycji pomiedzy benzynowcami 1.0 i 1.3...jednak bardziej ze wskazaniem na 1.3

Jako ze to diesel, nie ma problemu z chipowaniem tego samochodu a co za tym idzie z 75 koni zrobi nam sie 86 jak i nie więcej...

Ja jakbym na dzien dzisiejszy miał kupowac - moj wybor to diesel!!!!!

Pozdrawiam
  
 
ło jessu gdzieś był taki temat wałkowany
zaraz poszukam
  
 
a dokładnie tu:

Jakiego yarisa kupić? d4d czy 1.3
  
 
Ja mam Dieselka. Z pewnoscia 1.3 lyknal by mnie jak bociek zabe, ale wg mnie 1.4 d4-d to swietny silniczek i na pewno mulem nie jest.
Polecam jesli zamierzasz duzo jezdzic.
  
 
1.4 diesel to bardzo dobry motorek, fajnie to jeździ, ale wolniejszy jest tylko automat.
Robiłem ściganie 3 razy z 1.4 D i dostaje regularnie odemnie, napewno jest bardziej elastyczny ale baty dostaje, więc od 1.3 to pewnie dostanie masakrycznie skoro ja dostaję na 1/4 mili 4 długości.
  
 
Miałem okazję jeździć w pracy 1,3 i przejechać się 1,4D. Ja bym wybrał dieselka. Jest elastyczny, ceny ropy nizsze, bardzo przyjemnie mruczał...no i silnik wsadzili do Mini więc BMW nie wybrałoby chyba chłamu.
  
 
Cytat:
BMW nie wybrałoby chyba chłamu




a czym niby jest BMW ???
  
 
Cytat:
2004-05-26 12:18:09, grzybek-r pisze:
Cytat:
BMW nie wybrałoby chyba chłamu




a czym niby jest BMW ???



no właśnie chłamem (ups teraz to pewnie komuś podpadłem)
  
 
nie dla mnie.....
ale to nie samochod....
albo typowo dresiarski samochod.. bo z takim mi sie kojarzy...
  
 
ejj no mi się tam BMW podoba, faktem jest ze kojarzy się z dresem no ale trudno
  
 
Ja brałbym dieselka poczytaj to może pomoże

diesel czy benzyna

  
 
Ja brałbym dieselka poczytaj to może pomoże

diesel czy benzyna

  
 
Czytam te Wasze opinie .... sprzeczki, recenzje .... hmm , sam juz nie wiem, powiem tyle ...nie jezdze duzo okolo max20tys.km rocznie ... wiec nie wiem czy warto diesla, ale przeraza mnie mimo wszystko to ze benzyna to jakies min.6litrow na 100 czyli 25zł !! dieslem zaledwie 14zł ... co jeszcze .. kolejny test przeczytalem w najnowszym Auto Moto - yariska d-4d kontra C3, Punto i Clio ... wszyskie giną przy yarisce, najbardziej podoba mi sie elastycznosc 60-100km/h na IVb - 8.7s to imponujące ... wiekszosc aut nie ma takich osiagow ... wiec jednak decyzja padnie na d-4d !! mam nadzieje ze sluszna... ale czekam na kolejne wypowiedzi !!
  
 
Cytat:



a czym niby jest BMW ???



No bez przesady. Lubię obiektywizm i nie jestem wyznawcą teorii, że tylko toyota jest super i the best a cała reszta to syf ( nie cierpię generalizowania).

Uważam BMW za dobrą markę (to w Polsce przylgnęła do nich etykieta dresowozu), wyznacznik pewnego statusu materialnego, luksusu, tak jak Mercedes, Jaguar czy Lexus (nie chodzi mi o dresiarzy ujeżdzających jakieś strucle z ciemnymi szybami i wydechami jak denko wiadra).

Chciałem tylko powiedzieć, że jeśli firma mająca pewną renome i status marki luksusowej (niszowej w Polsce; patrz cena Mini i innych moedli BMW) wybiera do swojego auta silnik toyoty to świadczy to dobrze o tym silniku.
To miałem na myśli a z tym, że BMW to syf nie mogę się zgodzić.


[ wiadomość edytowana przez: Mario_wawa dnia 2004-05-27 15:27:55 ]

[ wiadomość edytowana przez: Mario_wawa dnia 2004-05-27 15:33:27 ]
  
 
Cytat:
No bez przesady. Lubię obiektywizm i nie jestem wyznawcą teorii, że tylko toyota jest super i the best a cała reszta to syf ( nie cierpię generalizowania



ja tak nie twierdze......
bardzo lubie inne marki a w szczegolnosci SEATY

ale BMW jest dla mnie najgorsza marka pod sloncem. nie znam zadnego egzemplarza innej marki ktory by tak czesto odwiedzal serwisy i zeby tyle kosztowaly czesci.....

PS: ale z wygladu owszem , bardzo ladne samochody szczegolnie X3
  
 
Cytat:
2004-05-26 18:37:30, wwtcka pisze:
ejj no mi się tam BMW podoba, faktem jest ze kojarzy się z dresem no ale trudno


BMW to jest samochód flagowy mafii (np. rosyjskiej).
Jeśli ktoś prowadzi biznes bardziej "legalny" (o ile taki w Polsce może być), to jeździ Mercedesem.

A kto jeździ Lexusem?
Nie wiem...
  
 
Ja mam 1.3 i jestem bardzo zdowolony z osiagów tego silniczka. Jedyna jego wada (jak dla mnie) to jego glosna praca powyzej 120 km/h. Jazda na autostradzie, ponad ta predkosc, po jakims czasie staje sie meczaca.

Ponoc d-4d jest cichszy.

A moza jakas jazda probna? W salonach chetnie dadza Ci sie przejechac.

Pozdrawiam,
Beep
  
 
To jest swięta prawda. Benzynowe jarisy są nieziemsko głosne. Juz nawet nie chce mowic ile razy mi sie zdazyło, ze jadąc na trasie na 5 biegu wyłaczałem go i chciałem wrzuciz na 6, ktorej juz nie było... po prostu za głosne...

  
 
Cytat:
2004-05-30 21:29:06, beep pisze:
Ja mam 1.3 i jestem bardzo zdowolony z osiagów tego silniczka. Jedyna jego wada (jak dla mnie) to jego glosna praca powyzej 120 km/h. Jazda na autostradzie, ponad ta predkosc, po jakims czasie staje sie meczaca.


heh jak przekroczysz 180 już go nie słychać a efekt jest jak w kabriolecie, słyszysz tylko szum powietrza