AC pytanie

Powiedzcie mi bo jeszcze tego nie przerabiałem. Kumpel wywrócił malucha ale nic nie zgłosił PZU. Dach jest lekko pokrzywiony. Malucha ma na 2000 ubezpieczony na AC. Zastanawiamy się czy nie próbować wypłacić tego bo za 2 miesiące kończy mu się ubezpieczenie, a z tego co widzimy koło 400 zł wyniesie naprawa tego (w jego garażu). Wiem mentalność polska kombinowanie ale kurcze wydaje nam się że już więcej AC nie da rady tak wysokiego załatwić. Czy lecą zniżki przy wypłacie AC ??

Dokładnie jak kolega wyzje mowi

co z tego ze będzie kasacja, to standard już, co nie oznacza ze możesz zrobić i jeździć, dla firmy ubezpieczeniowej łatwiej jest powiedzieć zę kasacja bo zostawiają autko i wypłacają część wartości, albo całość i autko zabierają.

ja wychodze z założenia że jak sie płaci to ciągnac z AC, standarowo jeżeli bedą uważać ze naprawa jest większa niz cena autka to odliczają od wartości ubezpieczenia to co zostało, kumpel za vectre dostał połowe wartości rynkowej, inny jakieś 70% choc to było wszystko od wartości rynkowej bo było z oc, ale procedura jest ta sama. Zawsze jest wersja przy szkodzie całkowitej że zostawia sie autko i wypłacają mniejszą kwote albo biorą autko i dostaje sie pełną kwote.

Zalezy od firmy Kolerzanka (czy jej mąż) nie wazne w kazdym razie wjechali espero z AC [cena rynok 4500zł]. Ale ubezpieczycielowi sie cos piopiernizył i wycenił go na 7000zł wypłacili im własnie 5000zł + wraka zostawil heh wrak poszedł za 2500zł wiec byli bardzo do przodu

wiec tu zaliezy od samego ubezpieczyciela..

w zeszłym roku jakis łysy c...j mi wjechał w samochod i wycenili naprewe z jego OC i wypłacili tylko 300zł.

Wiec udaj sie, albo przedzwoni i kombinuj

tylko pamiętaj że jak auto jest na rodziców ubezpieczone to im po zniżkach poleci, bo nie ważne kto prowadził auto tylko na kogo jest ubezpieczone