[VII] 1.8TD 90km problem ze sprzegłem, moze ze skrzynia.

Witam,

moj biedny escorcik kombi po 240000km ( prawdopodobnie ma 340k )

zaczyna fiksowac... ciezko wchodza biegi pierwszy drugi trzeci, wsteczy.. na wylaczonym silniku wchodza jak zloto, po wlaczeniu zaczyna sie jazda, im cieplejhszy silnik tym jest gorzej... auto doznało lekkiego przymulenia w tym samym czasie. Teorie sa dwie, albo skrzynie szlag trafia, albo sprzegło niewysprzegla.. auto niestety mam tylko od 30k km i niewiem co z nim kiedy jak gdzie po co dlaczego z kim na kim i za ile bylo robione...

mam jechac ok. 300km w jedna strone na dniach i obawiam sei ze po 200 juz bedzie isnty dramat, jezeli to niewysprzeglajace sprzeglo, to to bedzie pikus pewnie linka czycos, jak skrzynia to dowidzenia auto mnie na miejsce niezawiezie w terminie.

licze na szczerą diagnoze mojego problemu, reasumujac mamy :

ciezko wchodzace biegi ( czasami wogole nie wchodzace ( jak wycisne sprzeglo i wcisne znowu potrafi zalapac )), na zimnym ciezko wchodza, na cieplym jeszcze ciezej, czasami cos mu sie stanie i nagle jakis bieg wejdzie jak w nowce, na postoju bieghi chodza idealnie no i do tego jeszcze dochodzi ubytek w dynamice srednio mocny.

Jesli chodzi o biegi mialem identycznie, z tym ze w zeszlym roku bylo wymieniane sprzeglo i lapie ladnie od dolu. Z problemem poradzilem sobie w dosc prosty sposob: wydluzylem pancerz linki sprzegla o 5mm i teraz sprzeglo chodzi idealnie - po prostu bardziej wysprzegla i po rozgrzaniu rozlacza do konca.

Wykręć puszkę filtra powietrza i tam będzie taka dźwignia z kawałkiem odlewu nasadzonym na końcu do którego jest zamocowana linka, ostatnio u mnie to się obluzowało i zsunęło trochę, biegi mi ciężko wchodziły, po kilka razy musiałem próbować wbić 1 zanim dojechałem do domu. Po nałożeniu znowu na swoje miejsce, problem zniknął.