Przegnite mocowanie wachacza w Pony

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktos z uzytkownikow Hyundaia Pony mial moze zgnite tylne mocowanie wachacza?Jezeli tak to jaki jest koszt wspawania nowej blachy?Pytam bo tak mi to zgnilo ze wachacz wisi i nie ma mozliwosci jazdy.Czy sa jakies gotowe elementy ktore wspawa blacharz czy trzeba kombinowac?
  
 
zgniła ci podłoga w miejscu mocowania tylnej belki?

pytam bo pony ma belkę (rurę z łożyskami) w której mocowane są wahacze
  
 
Cytat:
2007-05-18 21:21:35, Jarek_2 pisze:
zgniła ci podłoga w miejscu mocowania tylnej belki? pytam bo pony ma belkę (rurę z łożyskami) w której mocowane są wahacze



Zgniło mi tam gdzie mocuje sie wachacz zaraz po drzwiami?Duzo jest z tym roboty?
  
 
ile roboty to zależy ile zgniło i pod warunkiem że jeszcze jest do czego spawać, jak blacha mocno skorodowana to trzeba wyciąć i stworzyć nowe, musi to blacharz ocenić
  
 
Cytat:
2007-05-18 21:29:47, Jarek_2 pisze:
ile roboty to zależy ile zgniło i pod warunkiem że jeszcze jest do czego spawać, jak blacha mocno skorodowana to trzeba wyciąć i stworzyć nowe, musi to blacharz ocenić



a mozna kupic gotowy element zeby go wspawac?
  
 
wątpie, to improwizacja.....
blacharz musi mieć pojęcie żeby geometrii nie zepsuć i dodatkowo dobrze pospawać, to jest ważny element konstrukcyjny


[ wiadomość edytowana przez: Jarek_2 dnia 2007-05-18 21:40:52 ]
  
 
Cytat:
2007-05-18 21:35:51, Jarek_2 pisze:
wątpie, to improwizacja.....



i jeszcze jedo pytanie dojade takim autem do blacharza okolo 5 km bo tyle mam do najblizszego?
  
 
nie jestem jasnowidzem, nie wiem co tak naprawdę jest do roboty, możesz spróbować jechać na jedynce, pomalutku