>>Za duża temperatura, Prosze o pomoc!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Posiadam Omege-A 2.0l (automat) i mam problem z temperatura silnika, w czasie jazdy po miescie, na malych dystansach problemu nie ma. W czasie jazdy 'w trasie' temperatura mocno rosnie:( po kilkudziesieciu km wskazowka potrafi dojsc pod 120st. Sprawdzilem juz sprzegło wiskozowe, wymontowalem termostat i zmienilem dla pewnosci czujnik temperatury - no i pomysly zaczynaja mi sie konczyc:( dalej jest bez zmian. Co charakterystyczne wąż ktory oddaje plyn z bloku do chlodnicy jest wrzacy - DUZO cieplejszy od tego ktory z niej wychodzi, w serwisie Opla 'fachowiec' zapewnial mnie ze to tylko swiadczy o skutecznej pracy chlodnicy ale nie jestem przekonany czy przy ciaglym obiegu plyn jest w stanie schlodzic sie o jakies 25st w czasie przeplywu przez chlodnice. Pompa wodna tez wydaje sie pracowac co widac w zbiorniczku wyrownawczym po wymontowaniu termostatu... Jezeli ktos mial juz podobny problem lub orientuje sie jak moznaby ugrysc ten temat prosze o pomoc!!!
  
 
a jak wymontowales termostat to tez miales te objawy?
  
 
Zrobilem to dzisiaj i jest niestety bez zmian jeszcze go nie zalozylem spowrotem nawet...
  
 
czy to stalo sie nagle?
skoro obieg jest, czujnik (rozumiem, ze ten przy termostacie) nowy (sprawny), termostat nie blokuje bo go nie ma, to wydaje mi sie, ze wina jest sama chlodnica... jaks niedroznosc...

ps. czy fachowiec opla nie wyjasnil czemu temperatura dochodzi do AZ 120st przy tak jak to okreslil wydajnej chlodnicy?
  
 
Kupilem auto niedawno w Niemczech i okazalo sie to w drodze do polski. Problem w tym, ze mechanik z serwisu Opla stwierdzil ze wszystko wyglada na sprawne, rzucil podejrzenia na jakas niedroznosc w samym bloku silnika - mi osobiscie nie za bardzo podoba sie ta teoria Zastanawia mnie na co wskazuje tak duza roznica temperatur obu wezy (wchodzacego i wychodzacego z chlodnicy) 'Fachura' z Opla uznal to za normalne. Nie znam sie na tym za mocno ale wydaje mi sie, ze gdyby plyn krazyl z duza predkoscia to taki efekt nie mogl by miec miejsca. Czy moze to wskazywac na przytkana chlodnice??
Nie wiem za bardzo co najlepiej byloby najpierw sprawdzic, moze sprobowaby jednego z tych plynow pluczacych uklady chlodnicze?! Czy to jest w ogole skuteczne??

Z góry dzieki

  
 
ahaaa - jeszcze jedno, jaka jest w ogole optymalna temperaturka w tych silnikach???

  
 
u mnie nie przekracza na wskazniku 95 st a srednio jest ok. 90-92st
  
 
miałem identyczne objawy w 3 litrówce....niestety płukanie nie pomogłomusiałem kupić nową chłodnicę tamta była zakamieniona bo poprzednik jezdził na wodzie...
  
 
u mnie pomogło płukanie chłodnicy na zewnątrz, była zabita potwornie
  
 

Pompa wodna może ?
  
 
Cytat:
2004-09-22 00:57:12, yahoo_ pisze:
ahaaa - jeszcze jedno, jaka jest w ogole optymalna temperaturka w tych silnikach???


tego nie wiem, instrukcja obslugi mowi, ze wszystko powyzej pola niebieskiego i jednoczesnie ponizej czerwonego to "normale temperatur:
ja wstawilem ostatnio termostat, na ktorym bylo napisane 82 stopnie i teraz dochodzi mi max do pierwszej kreski...
  
 
Cytat:
2004-09-22 00:52:53, yahoo_ pisze:
Kupilem auto niedawno w Niemczech i okazalo sie to w drodze do polski. Problem w tym, ze mechanik z serwisu Opla stwierdzil ze wszystko wyglada na sprawne, rzucil podejrzenia na jakas niedroznosc w samym bloku silnika - mi osobiscie nie za bardzo podoba sie ta teoria Zastanawia mnie na co wskazuje tak duza roznica temperatur obu wezy (wchodzacego i wychodzacego z chlodnicy) 'Fachura' z Opla uznal to za normalne. Nie znam sie na tym za mocno ale wydaje mi sie, ze gdyby plyn krazyl z duza predkoscia to taki efekt nie mogl by miec miejsca. Czy moze to wskazywac na przytkana chlodnice?? Nie wiem za bardzo co najlepiej byloby najpierw sprawdzic, moze sprobowaby jednego z tych plynow pluczacych uklady chlodnicze?! Czy to jest w ogole skuteczne?? Z góry dzieki


Moim zdaniem to na 99,9% chłodnica.Jazzman pisze ze moze to pompa wody- hmmm? mozna by ją wyjąć i sprawdzić czy sie nie zatarła,ale stawiam na w/w
  
 
rozważanie teoretyczne:
przytkana chłodnica co daje zbyt wolny przepływ;

czujnik temp. jak pamiętam jest po stronie wpływania cieczy do chłodnicy czyli w miejscu gdzie jeszcze jest gorąco;

w miejscu gdzie wypływa płyn z chłodnicy jest już chłodno, bo przy tak wolnym przepływie płyn wychłodzi się bez problemu

w sumie w układzie jest gorąco, bo skuteczność chłodzenia w dużym stopniu zależy od szybkości wymiany cieczy między silnikiem a chłodnicą

ale to tylko moja teoria...

P.S. jak jej szybko nie przepłukasz to może pęknąc (górny plastik) a wtedy kosz... lub poxilina (mało skuteczna)
  
 
Ok, Powiedzcie mi jeszcze tylko czy jest sens bawienia sie w plukanie chlodnicy? na ile ten sposob jest skuteczny? Czy moze lepiej dac sobie spokoj i zapakowac inna(znalazlem na szrocie taka - chca za nia 130zl i niby daja gwarancje i mozliwosc zwrotu wrazie 'w') gdyby byla sprawna to wydaje mi sie ze cena jest ok?!
Aaa co do pompy to po wykreceniu termostatu w zbiorniczku wyrownawczym widac ze pompa pracuje, pytanie tylko czy jest w pelni sprawna, slyszalem ze zdarzaja sie takie wypadki, ze przy plastikowych łopatkach popma zaczyna sie slizgac przy wyzszej temperaturze.
Ale nic mysle ze rzeczywiscie najpierw zajme sie ta chlodnica, jak juz wyjasnie sprawe to napisze co i jak

  
 
Cytat:
2004-09-23 11:06:24, yahoo_ pisze:
Ok, Powiedzcie mi jeszcze tylko czy jest sens bawienia sie w plukanie chlodnicy? na ile ten sposob jest skuteczny?



Dobrze zrobione płukanie jest skuteczne. U mnie zmieniło temperaturę (z zegara) z "97.5" (z tendencją do "100+" przy dociskaniu) na "95" ale efekt najistotniejszy miało dla zachowania się automatu, który potrafił się przegrzać i głupieć przy redukcji w trybie "S". A to już się przestało zdarzać nawet w sierpniowe upały.

Czyli - nówka to nie będzie, ale ze szrotu też takiej nie wyciągniesz.

pozdr,
Robert
  
 
Cytat:
poprzednik jezdził na wodzie...



obawiam się u mnie tego samego zjawiska - auto przytargane zostało z Heimatu, ale po spuszczeniu płynu wszystko co z ukladu chłodzenia wyleciało mialo wygląd i kolorystykę niestrawionego biogsu (kto kiedyś miał problemy gastryczne po bigosie to wie jak to wygląda...) Finał jest taki, że mam notorycznie pół chłodnicy zimne, a temperaturka sobie lubi pofikać zwłaszcza jak trochę mam cięższą nogę......

Pozdrawiam!
  
 
Chłodnica na 99,9%

Pozdrawiam
  
 
130 zł za chłodnice to taniocha jak barszcz,a tym bardziej ze jak będzie lipna to możesz zwrócić.Godzina roboty.Także bierz od nich tą chłodniczkę ,wrzucaj do swojego auta i sprawdzaj czy jest OKI.Tylko tymczasowo zalej kranóweczke,jak będzie chłodnica dobra to wtedy zalejesz płyn
  
 
Powiem Wam chlopaki, ze sytuacja jak zwykle bardzo lubi sie komplikowac Na szczescie nie pojechalem po ta chlodnice i postanowilem ja zdemontowac i przeplukac caly obwod. Co sie okazuje? oprocz gumowych wezy na u dolu chlodnicy wchodza dwa metalowe przewody!! odkrecilem zaczela leciec czerwona maz konsystencji oleju, na poczatku pomyslalem ze to syf ale po szybkim telefonie do znajomego okazalo sie ze to olej ze skrzyni biegow!!!!!! (automat) patent ten polega na tym aby zagrzac olej dla lepszego funkcjonowania skrzyni!
Wyplukalem to wszystko a sama chlodnice w plynie to udrazniania trzymalem jakas godzine, efekt jest taki ze auto grzeje sie mniej ale czuje ze to nie wszystko W czasie proby przejechalem sie jakies 50km i coby byc pewnym wstawilem troszke autku - temp doszla nawet do 110 ale po zdjeciu nogi z gazu stosunkowo szybko zmalala do ok 102st. Sam nie wiem, w serwsie Opla mowia ze taka temp nie szkodzi silnikowi...

Wychodzi na to, ze to pompa wodna lekko szwankuje, sprawdzilem juz wszystkie inne elementy w calym ukladzie chlodzenia, pompe zostawilem jako ostatnia
No chyba ze przy ciezszym buciku Omy tak maja?!?!?!

pozdro
Łukasz
  
 
...Oczywiscie chodnica na szrocie byla od manuala wiec nie pasujaca...