MotoNews.pl
2 Policja !!! (18465/0) - NT
  

Policja !!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzisiaj w nocy ktos próbował mi skroić samochód - jakis dwóch gówniarzy włamywało się do niego, ale dzięki natychmastowej interwencji dwóch radiowozów mój samochód został ocalony przed kradzieżą !!!

Moja wiara w Policje zaczyna powoli wracać !!!
  
 
Niesamowite, gliny działają w słusznej sprawie...
  
 
W slusznej to by zadzialali, jakby gowniarze zaczeli uciekac, a policja musiala uzyc srodkow bezposredniego przymusu z powodu wysokiej agresywnosci bandziorow....
  
 
całe szczęście że złodziejaszkom się nie udało. a co do policji to miałeś bardzo dużego farta.
  
 
Yaro i to jest własnie powod zebys przemówił matce, zeby pozwoliła ci trzymac kanta w garazu a nie tico.
Dobrze ze nic sie nie stało
pozdro
  
 
Yaro współczuje cie, to prawda że miałeś szczęście bo policja robi co chce...
  
 
To trzeba mieć szczęście !!
  
 
Mi się gnojki włamują śrenio raz w tygodniu, wkladki już dwa razy wymieniałem bo były w strzępach, a nad klamką mam dziure szerokości centymetra, i nie mogę przyczaić kto to a już jestem wrażliwy na najmniejszy chałas, jak bym dorwał to ręce połamie sk...
  
 
tez tak mialem...ale auto sie znalazło..nie dawno lusterka ktoś sobie przywłaszczył... ..hm wydwało mi sie ze dużych fiatów nie kradną..
  
 
Witam!
Ja bym tam jednak w skuteczność policji i tak za bardzo nie wierzył- pewnie ogladaliście jakieś wiadomości albo fakty wczoraj, jak bili tego kolesia chyba w łodzi i pały nawet nie przyjechały.
Jednak gratuluje, ze w tym przypadku sie spisali.

Pozdrawiam
Seba
  
 
no to miales prawdziwego farta. szkoda by bylo takiego pieknego kanta. pozdro
  
 
Umnie na osiedlu kolesiowi ukradli kola, a auto zostawili na asfalcie. Za 2 godz. policja przyniosla mu do domu wlasnie cztery kola.
Niektorzy ludzie to maja szczescie
  
 
Auto teraz stoi w garażu, po zrobieniu blacharki na poczatku sierpnia planuje autoalarm...
...aha potrzebna mi jest lewa lampa postojowa z kierunkiem do starego typu DF'a, bo skurwiele mi ją rozblili tejże nocy.
  
 
Dzisiaj odwozilem do domu kumpla. Opowiadal ze jego maluchajacys gowniarze podprowadzili kolo polnocy i rozwalili w drobny mak. Po dachowaniu, kola przesuniete o kilkanacie cm, wachacze pourywane..remont wyniosl go 1500 zł
  
 
Ja właśnie ,,projektuje" kilka zabezpieczeń do malca żeby go nieotworzyli anie nieodpalili
  
 
Otworzyć i tak otworzą!! Lepiej nie utrudniać im przy otwieraniu drzwi bo szkoda by mocno poniszczyli. Lepiej tak zabezpieczyć by nie mogli odpalić!! Skuteczna tez jest blokada skrzyni biegów. Ja też musze sie zastanowić nad zabezpieczeniem swojego bolida. A wiecie może jak zabezpieczyć kubełki przed kradzieżą. Jakieś patenty macie na to?? Bo szkoda oddać swą krwawicę obcym.
  
 
Cytat:
2003-06-14 01:03:10, simon_pg pisze:
A wiecie może jak zabezpieczyć kubełki przed kradzieżą. Jakieś patenty macie na to?? Bo szkoda oddać swą krwawicę obcym.



U siebie w malaczu miałem przykręcone je na stałe do samochodu blachowkrętami Sposób trochę toporny ale zdał egzamin,pomimo wielu prób siedzeń nie ukradli
  
 
Widzialem taki patent: pospawany katownik w ksztalt trojkata o dlugosci ramion mniej wiecej 40cm kazdy i przymocowany do szyny fotela tak, ze moze sobie lezec spokojnie pod nim. Jak opuszcza sie auto to fotel podnosi sie na kierownica, a trojkat podnosi tak, ze wchodzi pomiedzy szyne siedzenia, a podniesione siedzenie, po czym przypina klodka (przyspawane sa oczywiscie usy w odpowienim miescu specjalnie na klodke. Przy zamknietym samochodzie tego nie widac, gosc otwiera drzwi i zonk, bo musi najpier ominac ta przeszkode (przeciac, wyrwac, cokoliwek innego) bo w przeciwnym wypadku nie dostanie sie do kiery....
Kiedys nawet gdzies bylo zdjecie w neciie, ale niestety go nie mam..
  
 
Wow!! Niezłe!!