MotoNews.pl
  

Problem ze sprzęgłem...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mam problem ze sprzęgłem podobny do opisanego tutaj:
http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=25590&c=0&hq=sprz%EAg%B3o&f=17&m=flat
Kłopoty zaczęły się jakieś dwa miesiące temu. Sprzęgło zaczęło się ślizgać (na pierwszym biegu wszystko jest OK, na pozostałych po gwałtownym wciśnięciu gazy ślizgało się niemiłosiernie). Postanowiłem - będzie długi weekend, będzie czas na wymianę tarczy. Dodatkowo pojawił się inny problem - przy wrzucaniu wstecznego, pomimo sprzęgła wciśniętego do oporu w 90% przypadków było solidne zgrzytnięcie. No i niestety dzisiejszy dzień okazał się... tym dniem. Zatrzymałem się na światłach, wyrzuciłem na luz, zapala się zielone, wciskam sprzęgło i... dupa zbita, biegi nie wchodzą. Pouczony kłopotami z Polonezem, gaszę silnik, wrzucam 1, odpalam, puszczam sprzęgło - jedzie... Próba zmiany na 2 - jedynka wyskoczyła, dwójka nie weszła. Zgasiłem silnik, wrzuciłem 2 przy wciśniętym sprzęgle, odpaliłem i do domu doturlałem się na 2. Wciskając sprzęgło odpina silnik od skrzyni, ale nie ma mowy o włożeniu jakiegokolwiek biegu. Dodatkowo przy puszczeniu sprzęgła np przy wrzuconej dwójce słychać na samym początku zgrzyt. Proszę o typy, orientacyjny koszt naprawy... Czy mogę swobodnie jeździć na tej dwójce, czy raczej się ograniczać??
  
 
pewnie ukręciła się łapa sprzęgła - typowe dla dełu. Bez demontażu skrzyni się nie obejdzie. Od razu oczywiście zmień tarczę i docisk.

A biegi trzeba umieć zmieniać... Jak zmnieniasz je bez sprzęgła to trzeba dodać gazu, by obroty wałka głównego i zdawczego dla danego biegu się zgrały... to trudne, ale nie niemożliwe. Inna sprawa, że skrzynia może tego zabiegu nie przeżyć.
Jeżdżąc na dwójce możesz załatwić silnik, chyba że będziesz cały czas jeździł max 30 km/h. Do warsztatu dojedziesz.
  
 
a czy przy ukręconej "łapie" nie byłoby tak, ze wciśnięcie sprzęgła nie przynosi żadnego efektu?? Jak już wrzucę tą dwójkę, odpalę silnik, to wciskając sprzęgło rozpinam silnik od skrzyni... Dodatkowo - przed chwilą wykonałem mały test na parkingu - udało mi się kilka razy wrzucić 1,2,wsteczny i przejechać kawałek, a po minucie problem pojawił się ponownie :-|
  
 
Cytat:
2007-04-18 18:47:56, zakus pisze:
a czy przy ukręconej "łapie" nie byłoby tak, ze wciśnięcie sprzęgła nie przynosi żadnego efektu?? Jak już wrzucę tą dwójkę, odpalę silnik, to wciskając sprzęgło rozpinam silnik od skrzyni... Dodatkowo - przed chwilą wykonałem mały test na parkingu - udało mi się kilka razy wrzucić 1,2,wsteczny i przejechać kawałek, a po minucie problem pojawił się ponownie :-|



jest jeszcze szansa, moim zdaniem niewielka, że puszcza pompa sprzęgła albo masz wyciek na siłowniku lub wężach.
Sprawdź, czy masz wystarczającą ilość płynu w zbiorniczku. JEśli tak - poproś kogoś by machał pedałem sprzęgła a ty obserwuj siłownik - czy wykonuje pełny ruch.
  
 
Sprawdziłem wszystkie zbiorniczki - wszystkie płyny w normie
Nie wiem, o jaki siłowniczek chodzi, a tym bardziej, jak będzie wyglądał pełny ruch...
a tak na marginesie - ile kosztuje komplet sprzęgła i robocizna?? Fachowiec, do którego dzwoniłem krzyknął 200 za robociznę + 400 za sprzęgło z dociskiem. Jeśli do tego dojdzie jeszcze ta łapa, to podejrzewam, ze w 700 się mogę nie zmieścić :|
  
 
Mam pytanko ile kosztuje łapa sprzęgła bo na allegro niemoge znaleźdz
  
 
35 zł.
  
 
Cytat:
2007-04-18 18:47:56, zakus pisze:
a czy przy ukręconej "łapie" nie byłoby tak, ze wciśnięcie sprzęgła nie przynosi żadnego efektu?? Jak już wrzucę tą dwójkę, odpalę silnik, to wciskając sprzęgło rozpinam silnik od skrzyni... Dodatkowo - przed chwilą wykonałem mały test na parkingu - udało mi się kilka razy wrzucić 1,2,wsteczny i przejechać kawałek, a po minucie problem pojawił się ponownie :-|

sprawdź wszystkie elementy załanczania biegów -może są luźne-gdyby padła łaba to nie wysprzęglił byś silnika.
  
 
ja tez to miałem niechały mi wogóle biegi wchodzic wsteczny zgrzytał a reszta po pewnym czasie nawet na siłe nie wchodziły ledwo do domu przyjechałem przyczyna na 99% jest siłownik sprzegła koszt nie jest duzy a przy wymianie jest potrzebny płyn hamulcowy zeby wlac do zbiorniczka.
aha i pewnie jak wrzucisz bieg na zgaszonym sielniku i jak odpalisz to samochód odrazu ciągnie pomimo wcisnietego pedału sprzęgła??
jak tak to zacznij od siłownika.

[ wiadomość edytowana przez: adasko_21 dnia 2007-05-23 14:45:45 ]
  
 
Cytat:
2007-05-23 14:44:20, adasko_21 pisze:
ja tez to miałem niechały mi wogóle biegi wchodzic wsteczny zgrzytał a reszta po pewnym czasie nawet na siłe nie wchodziły ledwo do domu przyjechałem przyczyna na 99% jest siłownik sprzegła koszt nie jest duzy a przy wymianie jest potrzebny płyn hamulcowy zeby wlac do zbiorniczka. aha i pewnie jak wrzucisz bieg na zgaszonym sielniku i jak odpalisz to samochód odrazu ciągnie pomimo wcisnietego pedału sprzęgła?? jak tak to zacznij od siłownika. [ wiadomość edytowana przez: adasko_21 dnia 2007-05-23 14:45:45 ]


Siłownik = wysprzeglik??
mi tez wsteczny zgrzyta 2 i 5 ciezko wchodza
Mysle ze wymiana sprzegła pomoze
Adasko jak masz mozliwosc to załawt mi łape i ten uszczelniacz (niewiem tylko jak on sie nazywa) miedzy skrynią a silnikiem
  
 
siłownik czy wysprzęglik o to samo chodzi Kula zadzwonisz do mnie i powiesz cała listę części to sie zakupi nie ma problemy zresztą na wymianę sprzęgiełaka jesteśmy umówieni
  
 
Cytat:
2007-04-18 18:59:09, zakus pisze:
Fachowiec, do którego dzwoniłem krzyknął 200 za robociznę + 400 za sprzęgło z dociskiem.


Zmień fachowca,bo ten cię dyma .Kompletne sprzęgło Valeo (tarcza+docisk+łożysko) kosztuje w granicach 220-250zł.